Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Firma rodzinna, czyli z domu na giełdę

Małgorzata Smolińska
Rodzina na parkiecie. Od lewej: Radosław Koelner, prezes zarządu, Krystyna Koelner, założycielka firmy, Wiesław Rozłucki, były prezes GPW i Przemysław Koelner, przewodniczący rady nadzorczej  FOt. KOELNER S.A.
Rodzina na parkiecie. Od lewej: Radosław Koelner, prezes zarządu, Krystyna Koelner, założycielka firmy, Wiesław Rozłucki, były prezes GPW i Przemysław Koelner, przewodniczący rady nadzorczej FOt. KOELNER S.A.
Na potencjał gospodarczy naszego województwa patrzy się najczęściej przez pryzmat inwestycji międzynarodowych korporacji. Ale gigantów rynkowych należy szukać również wśród rodzinnych firm - z wrocławskich Karłowic, ...

Na potencjał gospodarczy naszego województwa patrzy się najczęściej przez pryzmat inwestycji międzynarodowych korporacji. Ale gigantów rynkowych należy szukać również wśród rodzinnych firm - z wrocławskich Karłowic, Trzebnicy czy małego Pakoszowa pod Szklarską Porębą.

Aglomeracja wrocławska, dolnośląskie specjalne strefy ekonomiczne czy parki przemysłowe - wszystko to przyciąga na nasz teren inwestorów z zewnątrz. Władze naszego województwa chwali się za efektywną promocję - na gospodarczej mapie Dolnego Śląska pojawiają się potentaci: LG, Volvo, Cadburry czy Hewlett Packard.
Ale na uznanie zasługują również tysiące małych, prężnie działających przedsiębiorstw, które najpierw powstały, a potem rozwinęły się dzięki pomysłowości, intuicji i konsekwencji ich założycieli, czyli członków rodzin. Niektóre z tych dolnośląskich familijnych przedsiębiorstw przerosły najśmielsze oczekiwania właścicieli.
Spektakularnym przykładem jest Koelner S.A. Dzisiaj ta spółka, notowana na warszawskiej giełdzie, należy do ścisłej europejskiej czołówki na rynku mocowań budowlanych oraz narzędzi i elektronarzędzi. Asortyment Grupy Koelner S.A. liczy aż 27 tys. pozycji!
A wszystko zaczęło się w przydomowym garażu na wrocławskich Karłowicach. Krystyna Koelner wraz z mężem rozpoczęli na początku lat 80. chałupniczą produkcję plastikowych rączek do kluczy nasadowych i śrubokrętów. Posłużyła do tego znaleziona wśród domowych szpargałów pordzewiała radziecka wtryskarka. To były czasy, kiedy zdobycie materiałów graniczyło z cudem, a wolnego rynku po prostu nie było, jednak dzięki uporowi i zaangażowaniu całej rodziny udawało się zdobyć i potrzebny do produkcji polistyren, i odbiorców plastikowych towarów. Potem była produkcja doniczek, a w końcu wyprowadzka z przydomowego garażu do większej hali, nowe wtryskarki, nowa Polska i produkcja pełną parą. Już nie tylko plastikowych elementów, ale szerokiej gamy mocowań dla budownictwa oraz narzędzi: wiertarek, szlifierek czy pił.
Dwa lata temu Koelner przejął firmę Rawlplug z Wielkiej Brytanii, najstarszego producenta systemów zamocowań na świecie. W 2006 r. spółka odnotowała zysk w wysokości 41,8 mln zł i dużo inwestuje, przejmując mniejsze firmy w Polsce i za granicą. W centrali we Wrocławiu, w oddziałach i we wszystkich spółkach zależnych pracuje 830 osób. Krystyna Koelner i synowie: Radosław i Przemysław, którzy stworzyli giganta od podstaw, nadal prowadzą przedsiębiorstwo i są głównymi akcjonariuszami.
Firmą, która również w szybkim czasie z rodzinnej rozrosła się w giełdową, jest Polcolorit S.A. Założona w 1984 r. przez polsko-włoskie małżeństwo Marconich, jest teraz jednym z największych w Polsce producentów płytek ceramicznych. Przedsiębiorstwem zarządza w tej chwili syn założycieli Wiktor Marconi, a właściciele mieszkają na stałe we Włoszech, w ceramicznym regionie Sassuolo. Kontakty z włoskimi fachowcami, korzystanie z ich doświadczeń i aura tej kolebki designu miały bardzo korzystny wpływ na prowadzenie ceramicznej działalności na polskim gruncie.
Trzeba jednak zaznaczyć, że początki nie były różowe - w pierwszych latach działalności zakład produkował kafelki wyłącznie na potrzeby ZPC Opoczno, a właściciele, aby zdobyć dewizy potrzebne na zakup zagranicznych surowców do wytwarzania płytek, zostali zmuszeni do produkcji palet, które sprzedawano we Włoszech. Te czasy na szczęście już minęły, od lat Polcolorit S.A. zajmuje się tylko i wyłącznie tym, co umie najlepiej: tworzeniem pięknie zdobionych płytek ceramicznych i dekoracji ściennych. Główna siedziba nadal mieści się w Pakoszowie pod Piechowicami, przy głównej trasie, prowadzącej do Szklarskiej Poręby i do granicy z Czechami. Od 2004 r. firma notowana jest na Giełdzie Papierów Wartościowych.
Wiele firm zajmujących się przetwórstwem spożywczym to przedsięwzięcia rodzinne. Nie wszystkim jednak udaje się w krótkim czasie zdominować rynek. Jedną z takich prężnych firm jest Tarczyński S.A. Elżbieta i Jacek Tarczyńscy rozpoczęli działalność 17 lat temu. Na tyłach własnego sklepu w Sułowie otworzyli niewielką przetwórnię mięsa. Potem było konsekwentne rozwijanie produkcji, w 1995 r. przenosiny do obiektu w Trzebnicy, a dziś z oddanej właśnie do użytku nowoczesnej hali produkcyjnej w Ujeźdźcu Małym codziennie "wychodzi w świat" ok. 60 ton wędlin, konserw, pasztetów i wyrobów garmażeryjnych z mięsa wieprzowego i drobiowego. Tarczyński S.A. posiada również własne hurtownie i sieć transportu. Mariusz Pawłowski, brand manager marki Tarczyński, podsumowuje: - Firma rodzinna kojarzy się raczej z małym, spokojnym przedsiębiorstwem. Tarczyński S.A. jest już tak poważnym graczem na rynku, że o rodzinie można mówić jedynie w kontekście początków firmy. Hala w Ujeźdźcu Małym należy do najnowocześniejszych w Europie i spełnia wszystkie wymogi narzucone przez prawo krajowe i unijne. - Spełnia nawet te, które narzucone mogą być dopiero w przyszłości - dodaje Pawłowski. Mariaż wieloletnich tradycji, najświeższych technologii i odpowiedniego podejścia do rozwijającego się biznesu to klucz do sukcesu mniejszych przedsiębiorstw rodzinnych, takich jak spółka Kulik z Trzebnicy. Firma obchodziła w tym roku swoje 50-lecie; jej założyciel, Henryk Kulik był przedstawicielem grona rzemieślników, którzy przez lata PRL-u bronili prawa do prywatnej własności. Malutki z początku zakład zajmował się produkcją parasolek, potem rozszerzył działalność na usługi galwaniczne i produkcję artykułów reklamowych. W tej chwili firmę prowadzi żona pana Henryka Zenobia Kulik wraz z dziećmi i ich rodzinami, a łączna liczba pracowników to 80 osób. Wysokiej klasy linie galwaniczne umożliwiają przyjmowanie różnorodnych zleceń - od klientów z Polski i innych krajów UE zjeżdża tu do galwanizowania - armatura łazienkowa i sanitarna, galanteria łazienkowa, elementy oświetleniowe, sprzęt rehabilitacyjny, elementy do mebli, grzejniki, a także przedmioty sakralne - do renowacji. Cały czas produkuje się parasolki, a także całą gamę artykułów reklamowych, od breloczków po eleganckie stoliki z wbudowanym zegarem. Bożena Dykiel, kierownik marketingu firmy Kulik, zapewnia, że na razie szefostwo firmy nie myśli o poważnej ekspansji i przekształceniach własnościowych, ale plany rozwoju ma szeroko zakrojone. Również w tym przypadku skończył się rodzinny charakter firmy ; teraz to już poważne przedsiębiorstwo, jedynie z rodzinnymi korzeniami.

Firma rodzinna to podmiot gospodarczy, w którym dwóch lub więcej członków rodziny dzieli pracę i własność. Taki specyficzny "układ" sprawia, że firmy rodzinne borykają się z wieloma problemami - oprócz łatwych do przewidzenia, typowych kłopotów firm prywatnych - pojawiają się również inne - związane z koniecznością pogodzenia priorytetów rodziny i przedsiębiorstwa. Według Quentina Fleminga, autora publikacji o przedsiębiorstwach rodzinnych, pracę z członkami własnej rodziny należy oprzeć na trzech filarach: oddzielić pracę od relacji rodzinnych, zbudować silny zespół i znaleźć odpowiedni moment na przekazanie firmy młodszemu pokoleniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto