Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

FILM - Witkacy, czyli dewiant

Jacek Sobczyński
Uwaga nauczyciele, szukający filmu, na który warto pójść z klasą w ramach lekcji polskiego - "Mistyfikacja" to zły wybór. I nie tylko dlatego, że to dość słaby film. Problem tkwi w głównym bohaterze filmu Jacka Koprowicza. Jego Witkacy jest płaski jak naleśnik.

Rok 1936. Stanisław Ignacy Witkiewicz (w tej roli Jerzy Stuhr) niby przygotowuje się do namalowania portretu pani fryzjerowej (przepiękna Karolina Gruszka), by w rzeczywistości szukać tylko pretekstu do zdjęcia z niej bielizny. 33 lata później ten sam Witkacy żyje spokojnie w łódzkim mieszkaniu. Jego seksualne potrzeby zaspokaja kochanka Czesława Oknińska (znakomita Ewa Błaszczyk), ale artyście wciąż mało. Wydaje więc pieniądze na prostytutki ("Tylko k...y dają artyście wolność" - wrzeszczy w pewnym momencie do Oknińskiej), a nawet posuwa się do samogwałtu, podglądając bawiące się dziewczynki. Ale zaraz, przecież Witkacy popełnił samobójstwo w 1939 roku? Otóż nie! Na trop mistyfikacji artysty wpadł kolaborujący z SB student Łazowski (Maciej Stuhr), który rozpoczyna śledztwo w sprawie Witkiewicza.

To mógł być świetny film. Mógł, gdyby Koprowicz nie poszedł na łatwiznę, spłycając postać Witkiewicza do roli lubieżnego satyra. W "Mistyfikacji" artysta przedstawiony jest jak skrajny dewiant, któremu czasem tylko zdarza się namalować jakiś obraz. A przecież wystarczyło sięgnąć po "Listy do żony", by przekonać się, że perwersyjny enturaż Witkacego był w dużej mierze otoczką. Co gorsza, mimo sięgnięcia po nietypowy pomysł z udziałem jeszcze bardziej nietypowej postaci Koprowicz nakręcił "Mistyfikację" zbyt zachowawczo. Warstwa wizualna filmu aż prosi się o nutkę abstrakcyjnego, niemal narkotycznego szaleństwa. A kiedy takowe otrzymujemy (finałowa orgia), wówczas reżyser momentalnie ucieka na cmentarz, by pokazać natrętnie symboliczne ujęcie rozkopanego grobu. To może jeszcze czarnego kota warto było dorzucić na dokładkę?

Przeciętne "Pożegnanie jesieni", fatalne "Nienasycenie", a teraz jeszcze "Mistyfikacja"... Polskie kino najwyraźniej nie może sobie poradzić z Witkacym. Chyba lepiej zostawić go w spokoju.

"Mistyfikacja", reż. Jacek Koprowicz, wyst. Jerzy Stuhr, Maciej Stuhr. Premiera 26 marca 2010

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto