Fenomen gry Slither.io

Kolejny piątkowy wieczór nie ma kompletnie co robić i szukasz jakiejś możliwości rozrywki? A może po prostu w każdej wolnej chwili masz ochotę skorzystać z zupełnie niezobowiązującego rozrywki, w zaciszu własnego domu i to jeszcze w ogóle bez opłat? W takim razie zagraj tutaj w niezwykle popularną dzisiaj pośród młodzieży produkcję, jaką jest gra Slither.io. Każdy fan znanej niesamowicie gry Agar.io doskonale będzie wiedział o co chodzi, ale w poniższym artykule postaramy się wszystkim przybliżyć nieco nowszą wersję tej gry, a do tego spróbujemy także wyjaśnić to, dlaczego gra cieszy się tak dużym zainteresowaniem pośród młodzieży. Zaczynamy.

Pamiętacie te emocje w grze Agar.io, gdzie widząc na swojej drodze większą od nas kulkę innego gracza momentalnie robiliśmy zwrot w tył starając się jak najdalej uciec od zagrożenia? W przypadku Slither.io rozgrywka jest dość podobna, ale sama rywalizacja przebiega na innej zasadzie i także będziemy uciekać przed pozostałymi graczami, ale w tym wypadku zagrożeniem może być każdy, niezależnie od tego jak dużego węża posiada. Wiemy już więc, że w przypadku tej gry wcielamy się w wężyka. Podobnie jak w poprzedniej produkcji naszym podstawowym zadaniem jest oczywiście zjadanie kolorowych kropek rozrzuconych po planszy, które powoduje, że nasz wężyk powoli zaczyna się wydłużać i ogólnie powiększać. Podobnie jak w poprzedniej grze, także i tutaj, eliminowanie przeciwników daje nam jeszcze większe bonusy do własnego przyrostu. W tym wypadku jednak nie połykamy mniejszych węży, ale próbujemy poruszać się po planszy w taki sposób, aby inni gracze zderzyli się z naszym ciałem. Po takiej kolizji nasz przeciwnik zostaje wyeliminowany i pozostaje po nim kolorowy ślad, którego zebranie pozwala nam dużo szybciej zwiększyć rozmiary własnego węża. Tutaj nie ma więc znaczenia wielkość przeciwnika. Zagrożeniem może być nawet gracz, który dopiero się zalogował i zaczyna swoje żmudne budowanie potężnego węża.

W przypadku Agar.io gracze przede wszystkim musieli wykazywać się sprytem. Duża kulka była wolna i miała problemy z dogonieniem mniejszych graczy, których chcieliśmy pochłonąć. Należało rozdzielać swoją kulkę na drobniejsze, ale z głową, aby nie zostać pochłoniętym przez innych graczy, gdyż połączenie się mniejszych kulek w jedną trwało trochę czasu. W przypadku Slither.io zdecydowanie bardziej liczy się zręczność i nie da się ukryć tego, że właśnie to tak mocno przyciąga młodzież do tej produkcji. Warto wiec przy okazji wyjaśnić zasady sterowania, które są proste tylko z pozoru. Nasz wężyk ma wyraźnie zarysowaną głowę z uśmiechnięta buzią. Ta część naszej postaci w grze będzie zawsze podążała w kierunku kursora myszy, który umieszczamy gdzieś na planszy. Nasz wężyk znajduje się więc niejako na sznurku przywiązanym do kursora i będzie się zawsze kierował tam gdzie postawimy kursor. Jego zwrotność jest bardzo duża, gdyż w ułamku sekundy potrafi się on obrócić chociażby o 180 stopni. Wydaje się to proste, ale wcale takim nie jest i na pewno wymaga wprawy, a do tego refleksu. Co sprytniejsi gracze będą celowo „zajeżdżali” nam droga zmuszają do szybkiego odwrotu i na pewno przy pierwszych zetknięciach z tą grą nie uda nam się uniknąć zderzenie. Trening czyni jednak mistrza, a więc nie poddając się i wielokrotnie zaczynając od nowa po pewnym czasie nabędziemy umiejętności manualne pozwalające nam sprawnie unikać kolizji, a i jednocześnie dynamicznie zbierać kulki na planszy i robić pułapki z własnego ciała innym graczom. Taka forma rozgrywki naprawdę sprawia, że gra potrafi wciągać na wiele długich godzin dając nam zawsze masę zdrowej rozrywki.

Kolejnym elementem fenomenu Slither.io jest fakt, że gra ta została pozbawiona jakiejkolwiek przemocy. To prawda, że ważnym celem w grze jest eliminowanie naszych przeciwników, ale odbywa się to w sposób niesamowicie humanitarny. Kiedy przeciwnik zderzy się z ciałem naszego węża po prostu znika, a po jego wężyku pozostaje kolorowa poświata, którą musimy zebrać, aby znacząco urosnąć gabarytowo. Nie bez powodu gra znalazła się na portalu Poki.pl, gdzie prezentowane są wyłącznie produkcje bezpieczne dla dzieci, które nie zawierają treści dla nich nieodpowiednich. Na pewno więc jest to gra, którą z powodzeniem można polecić swojemu dziecku, i która zapewni mu moc bezpiecznej rozgrywki. Naturalnie przy okazji dziecko z pewnością poprawi swoje zdolności manualne, a do tego wyćwiczy zmysł strategiczny, który w pewnym momencie tej gry zaczyna nabierać ogromnego znaczenia.

Twórcy gry bardzo przyłożyli się do tego, aby ich produkcja nigdy się nie nudziła i to na pewno także poważnie wpływa na fenomen Slither.io pośród młodzieży. Podobnie jest także z grą Wings.io ,która stała się ostatnio dużym zagrożeniem dla Slither.io. Zaczynając grę małym wężykiem jesteśmy niesamowicie zwrotni, a do tego szybcy. Mało tego, przytrzymując prawy klawisz myszy powodujemy, że nasz wężyk zaczyna przyspieszać i poruszać się po planszy niczym mała wyścigówka omijając innych wrogów. Wraz z upływem czasu i połykaniem kolejnych kulek czy pozostałości po graczach ten czar zaczyna jednak pryskać. Duży wężyk staje się ociężały i zaczyna się on plątać w czeluściach własnego ciała. Z jednej strony jesteśmy bardzo groźni dla pozostałych graczy, ale z drugiej sami możemy mieć problemy z opanowaniem naszego wężyka, który przestaje być już tak dynamiczny jak wcześniej. To stawia przed nami kolejne wyzwanie. Z jednej strony chcemy dalej rosnąć w siłę, ale z drugiej musimy teraz bardziej planować swoje posunięcia, aby nie dać się złapać w pułapkę innego gracza, które zastawienie może być stosunkowo proste. Gra zdecydowanie zmusza w pewnym momencie do intensywnego myślenia. Bardzo długie wężyki mogą chociażby mozolnie budować potężne bariery ze swojego ciała, w które to łapać się będą inni gracze.

Do gry Slither.io bardzo przyciąga także fakt, że w prawej części ekranu widzimy ranking najlepszych graczy. Ranking ten jest oczywiście na żywo. Nie widzimy tam więc ogólnych rekordów graczy nawet z przed wielu miesięcy, ale aktualnych mistrzów, czyli osoby, które w tej chwili na serwerze grają jednym wężykiem już dłuższy czas i zdążyli urosnąć do niebotycznych wręcz rozmiarów. Ich pokonanie będzie oczywiście trudne, ale wcale nie niemożliwe, a wyeliminowanie takiego przeciwnika daje zdecydowanie nie lada satysfakcję. W efekcie budujemy wielkość naszego wężyka nie bez większego celu. Każdy gracz ma za cel znaleźć się chociaż na chwilę gdzieś na szczycie tego rankingu, aby pokazać, jak duży drzemie w nim potencjał. W efekcie nawet wielokrotne niszczenie nas przez innych graczy nie powoduje, że odchodzimy od komputera, wręcz przeciwnie, mamy jeszcze większą ochotę pokazać tym wszystkim, że nie mają z nami szans. To zdrowa rywalizacja, która naprawdę w przypadku tej gry nie powoduje nadmiernej agresji.

W przypadku gry Slither.io, którą to znajdziemy na portalu Poki.pl, nie musimy zdecydowanie obawiać się o żadnej opłaty ukryte, a do tego o to, że nie płacąc będziemy mieli mniejsze szanse od innych przeciwników. To znany schemat gier bezpłatnych tylko z pozoru, ale w przypadku tej produkcji naprawdę tak nie jest. Nie dość, że gra dostępna jest zupełnie za darmo to jeszcze nie są do niej zaimplementowane żadne mikropłatności. Za nic nie musimy płacić, każdy z nas ma wyrównane szanse i nie możemy liczyć na żadne wsparcie poprzez konta premium i inne tego typu rzeczy. Gra oczywiście działa w przeglądarkach internetowych i nie wymaga absolutnie żadnej instalacji na komputerze.