Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fed uratował graczy?

Łukasz Pałka
infografika: Maciej Dudzik
infografika: Maciej Dudzik
Znaczna obniżka stóp procentowych nie musi uchronić nas przed kryzysem Niespodziewana decyzja amerykańskich władz monetarnych spowodowała euforię na światowych parkietach. Nie oznacza to jednak, że kryzys już za nami.

Znaczna obniżka stóp procentowych nie musi uchronić nas przed kryzysem
Niespodziewana decyzja amerykańskich władz monetarnych spowodowała euforię na światowych parkietach. Nie oznacza to jednak, że kryzys już za nami. Gdy przed kolejnym bankiem ustawią się kolejki spanikowanych klientów, może nadejść krach

Wczorajszy dzień na giełdach zaczął się od dużych wzrostów. Indeks 20 największych spółek na warszawskim parkiecie na otwarciu zyskał ponad 3 procent. Mocno, bo aż o ponad 2 procent odbiła się giełda w Londynie, która w ostatnich dniach mocno odczuła zamieszanie wywołane przez bank Northern Rock. Tyle samo zyskał indeks 500 największych spółek na giełdzie nowojorskiej. W tyle nie pozostali Azjaci – w Tokio i Hongkongu zyskiwały ponad 3 procent.
Tak żywiołowe reakcje inwestorów to efekt wtorkowej decyzji amerykańskiej Rezerwy Federalnej, która wieczorem obniżyła stopy procentowe aż o 0,50 proc., z 5,25 do 4,75 proc. To pierwsza tak duża redukcja od czerwca 2003 roku.
W komunikacie Fed napisał, że tym krokiem chce uprzedzić negatywne efekty, jakie kryzys na rynkach finansowych mógłby wywrzeć na całą gospodarkę.
– Gracze nie spodziewali się tak dużej obniżki. Stąd tak gwałtowna euforia, zwłaszcza na otwarciu – mówi Krzysztof Milewski, makler z wrocławskiego oddziału DM Banku Ochrony Środowiska.
Zaznacza jednak, że radykalna decyzja Fed oznacza przyznanie się do tego, że rynki są rzeczywiście zagrożone. – Podano lekarstwo i teraz pozostaje nam czekać na odpowiedź, czy kuracja się powiedzie – dodaje Krzysztof Milewski.
Podobnego zdania jest Piotr Kuczyński, analityk z firmy Xelion. Doradcy Finansowi.
– Fed zagrał va banque. Nie będzie miał już prawie żadnej możliwości działania, jeżeli pod którymś z banków, który znajdzie się w tarapatach finansowych, zobaczymy klientów chcących wycofać swoje oszczędności – twierdzi Piotr Kuczyński. Według niego decyzja Rezerwy Federalnej była ryzykowna, bo pokazuje bankom, że czegokolwiek nie zrobią, to i tak władze monetarne je uratują. A przecież kryzys na rynku kredytów hipotecznych wcale nie został zażegnany.
Wtorkowa decyzja amerykańskich władz monetarnych odbiła się bardzo na kieszeniach osób, które oszczędzają w dolarach. Wczoraj amerykańska waluta zniżkowała do najniższego od 11 miesięcy poziomu poniżej 2,7 zł. Według Katarzyny Siwek z Expandera najlepszym rozwiązaniem dla posiadaczy dolarów jest teraz albo inwestowanie w fundusze i obligacje amerykańskie albo po prostu wydanie tych pieniędzy na amerykańskie towary lub zagraniczne wczasy. Bo wszystko wskazuje na to, że niezastąpiona niegdyś waluta wciąż będzie tanieć.
Przed znacznymi obniżkami stóp ostrzegał niedawno Alan Greenspan, były szef amerykańskiego banku centralnego, który objął swoją funkcję dokładnie na kilka miesięcy przed największym w historii krachem z 1987 roku. Niedawno przypomniał, że obecna sytuacja przypomina mu dokładnie tę, która miała miejsce w przeddzień kryzysu 20 lat temu.
O tym, że obniżki stóp zwykle nie chroniły graczy przed dalszymi spadkami, przypomina Emil Szweda, analityk z Open Finance. Bowiem kolejne cięcia stóp przez Fed w latach 2001-2003 nie zahamowały nowojorskiej giełdy, która w krytycznym momencie poleciała o ponad 30 procent.

Finanse w liczbach
2 procent – tyle dała wczoraj zarobić graczom polska giełda
100 miliardów złotych – tyle wynosi zadłużenie Polaków z tytułu kredytów hipotecznych
19 lat – tyle Alan Greenspan szefował amerykańskiej Rezerwie Federalnej

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto