Faworyci na minus

IV liga. Gawin Królewska Wola niespodziewanie przegrał na własnym boisku ze Spartą Świdnica

Orzeł Ząbkowice pokonał 2:1 Karkonosze Jelenia Góra i po siódmym z rzędu zwycięstwie ma już tylko sześć punktów straty do prowadzącego w tabeli Gawina. Piłkarze Józefa Klepaka stracili punkty ze Spartą, a Piast Nowa Ruda poległ w Prochowicach, tracąc aż cztery gole

MKS Oława 2
Śląsk II Wrocław 1
do przerwy 2:0
Bramki: J. Gancarczyk (18), Samek (38) - Parada (72). Widzów: 200.
Oława: Florczyk - Żelasko, Sikorski, Błachaniec, A. Gancarczyk, Siwiński (84 Pluciński), Pietruszewski, J. Gancarczyk, Sobczak, Ochmański (70 Lipiński), Samek (80 Tutak).
Śląsk: Jaroszewski - Lipiński (60 Wyszyński), Gawron, Parada, Pędzich, Galuś Bordulak, Sztylka (46 Szataniak), Rudolf (60 Witkowski), Wróbel (65 Aplas), Kudyba.

W Oławie nie było wielkich emocji i MKS zgodnie z oczekiwaniami zgarnął trzy punkty. - Chyba za wcześnie zdobyliśmy dwie bramki, bo przez dalszą spotkania niewiele się działo - powiedział Dariusz Witkowski, kierownik oławian.
Przy pierwszej bramce ładnym lobem popisał się Janusz Gancarczyk, który chyba pozazdrościł zdobycia bramki swojemu bratu. Marek, grający w II-ligowym Górniku Polkowice, zdobył gola w piątkowym spotkaniu przeciwko RKS-owi Radomsko.

Orzeł Ząbkowice 2
Karkonosze Jelenia G. 1
do przerwy 2:0
Bramki: Świerzawski (14), Guła (28) - Kowalski (64). Widzów: 200.
Orzeł: Keller - Szczepek, Drzewosz, Szymczak, Pańczyk, Świerzawski (90 Madej), Owczarek, Deneka, Sobolewski, Krakowiak (86 Półchłopek), Guła (86 Włosek).
Karkonosze: Ciepiela - Smoliński, Chrząszcz, Bijan, Kuźniewski, Bizoń, Józefiak (74 Wojtas), Żelazowski (36 Walczak), Medoń, Malinowski, Kowalski.

Orzeł ostatnio wszystko wygrywa, a Karkonosze wciąż są w dołku. Zwycięstwo gospodarzy nie było więc niespodzianką. Przez całe spotkanie przewagę mieli gospodarze, jednak często zawodziła ich skuteczność. Mimo tego, w zasadzie po pół godziny meczu losy spotkania były rozstrzygnięte. W drugiej połowie wręcz koncertowo w bramce gości grał Tomasz Ciepiela. Jeleniogórzanie zdobyli nawet bramkę po strzale Łukasza Kowalskiego i w końcówce całkowicie się odkryli. Efekt jednak był taki, że sami nie tworzyli strzeleckich okazji, a sami mogli stracić kolejne gole. Wynik jednak się nie zmienił.

Prochowiczanka Prochowice 4
Piast Nowa Ruda 0
do przerwy 1:0
Bramki: Dudka (26), Skowron (60), Mirkowski (63-k.), Liberek (81). Widzów: 150.
Prochowiczanka: Wyszowski - Antosiewicz, Skowron, Zieliński (80 Chmielewski), Serenda, Fau (83 Niewdana), Liberek, Gajos (85 Szymański), Mirkowski, Smolarek, Dudka (70 Szczukiewicz).
Piast: Sadyś - Pieróg, Pańczyk (77 Nowik), Szydłowski, Majdak, Juraszek, Woźniak (65 Grygierczyk), Osiecki, Igras, Druciak, Lisowicz (72 Kolonko).

W Prochowicach doszło do sensacji. Gospodarze, którzy zagrali bez kilku doświadczonych zawodników, w tym Sławomira Kułyka, po świetnej zwłaszcza II połowie rozbili mających III-ligowe ambicje noworudzian. Trener Władysław Moroch tym razem na pozycji stopera wystawił Zbigniewa Antosiewicza, w pomocy z kolei został ustawiony Kamil Skowron i to przyniosło wręcz rewelacyjny efekt. Bardzo dobrze wypadli młodzi - Fau oraz Liberek.

Gawin Królewska Wola 1
Sparta Świdnica 2
do przerwy 0:2
Bramki: Dorobek (75) - M. Goździejewski 2 (19, 32). Widzów: 300.
Gawin: Osiński (46 Gruszka) - Dorobek, H. Woźniak, Kołodziej (80 Bałabuszko), Kruszelnicki, Marek, Zapolny, M. Wójcik (72 Chochorowski), Janus, Kaźmierczak, Struzik (75 Mazurek).
Sparta: Hruszowiec - R. Charytanowicz, Marszałek, Korbecki, Felich, K. Goździejewski, Abramowski (80 D. Charytanowicz), Borys, Charciarek (85 Krygier), Gol, M. Goździejewski (90 Kloc).

Konia z rzędem temu kto by przewidział, że Gawin przegra u siebie z typowym średniakiem, jakim niewątpliwie jest Sparta. - Ze świdniczanami trzeba się liczyć i wiedzieliśmy, że ten mecz będzie trudny. Rywale zagrali bardzo dobrze. My niestety nie mieliśmy szczęścia, że wspomnę o dwóch słupkach. Oba zespoły miały mnóstwo sytuacji. Powiem szczerze, że gdybyśmy przegrali 0:5, to nikt by nie miał prawa mieć pretensji. Dwie pierwsze bramki nieudanymi interwencjami zawalił Krzysztof Osiński i w przerwie zmienił go Tomasz Gruszka - powiedział nam Sławomir Ulkowski, wiceprezes Gawina.
Gawin zagrał osłabiony brakiem pauzującego za kartki Tomasza Wójcika oraz Daniela Gizy, który w dniu meczu miał aż 40 stopni gorączki.

Górnik/Zagłębie Wałbrzych 1
Łużyce Lubań 1
do przerwy 0:0
Bramki: Smoczyk (73) - Jaworski (90+2). Widzów: 300.
Górnik/Zagłębie: Jaśkiewicz - Borek, Bubnowicz (83 Szmańda), Michałowski, Lakus, Weirauch, Nadzieja (67 Traczykowski), Smoczyk, Marek Wojtarowicz, Marcin Wojtarowicz, Gandera (62 Sobczyk).
Łużyce: Kukiełka - Hull, Nowak, Kowalczyk, Mankiewicz, Kret, Bodzianny (71 Misiurek), Jaworski, Apolinarski (62 Szewc), Zaborski (74 Wichowski), Kusiak.

Spotkanie w Wałbrzychu mogło się podobać. Było dużo walki i niezłej gry. Mecz mógł świenie ułożyć dla gospodarzy, bo już w 1 minucie Marek Wojtarowicz w dogodnej sytuacji posłał piłkę nad poprzeczką. Gdy w 73 minucie bramkę dla Górnika zdobył Marcin Smoczyk wydawało się, że Łużyce ruszą do ataków. Było jednak inaczej i gdy wszyscy myśleli, że mecz zakończy się wynikiem 1:0 pięknym strzałem z rzutu wolnego piłkę do siatki posłał... rodowity wałbrzyszanin Adam Jaworski.
Po spotkaniu doszło do niemiłego incydentu. Jak się dowiedzieliśmy do szatni gości przedostał się nieznany nikomu człowiek i uderzył w twarz kierownika Łużyc Andrzeja Krawczyka.

Woskar Szklarska P. 2
Zagłębie II Lubin 4
do przerwy 0:0
Bramki: Borkowski (55), Kogut (78) - Kwiatkowski (44), Perović (82-k.), Olszowiak (84), Pietroń (90). Widzów: 100. Czk: Kogut (Woskar, 82, za niesportowe zachowanie), Teśmian (Zagłębie, 33, ze dwie żółte)
Woskar: Hubski - Cabała, Wajda (46 Zakrzewski), Wołczyk, Borcoń (65 Łebek), Seta, Biernat, Bińczyk (46 Tatomir), Kaniewski, Borkowski (90 Ceratowski), Kogut.
Zagłebie II: Rzepecki - Teśmian, Huebscher, Wisłocki, Dwojak, Perović, Rola (70 Haluch), Pietroń, Kwiatkowski, Kaliciak (88 Żebrowski), Olszowiak.

Spotkanie Woskaru z rezerwami Zagłębia miało niecodzienny przebieg. Padło 6 bramek, wszystkie w II połowie, z czego 5 w ostatnich 12 minutach. Pierwsi prowadzenie objęli goście, choć grali już w dziesiątkę po usunięciu z boiska Teśmiana. Potem na 2:1 wyszli gospodarze. - Zamiast bronić wyniku chłopaki chcieli zdobyć kolejne bramki. Zagłębie kontrowało i skończyło się naszą porażką - powiedział Radosław Lewandowski, kierownik Woskaru.

KP Brzeg Dolny 0
Nysa Zgorzelec 1
do przerwy 0:0
Bramka: J. Matusewicz (83) . Widzów: 100.
KP: Bołdyn - Sawko, Tomanik, Chodorowski, Bator, Kupiec, Draczyński (46 Nykiel), Gadomski, Pawliszak, Chećko, Domagała (60 Skowronek).
Nysa: Moskwa - Kurman, Góral, Szczęsny, Bogumił Jabłoński, Bartłomiej Jabłoński, Pacak (89 Hołub), Nowakowski, Wędzonka (55 R. Jaworski), Kiewra (84 M. Matusewicz), J. Matusewicz.

Kibice KP wychodzili ze stadionu w złych nastrojach. Nikt nie przypuszczał, że ich pupile przegrają na własnym boisku z ostatnią w tabeli Nysą. - Goście przyjechali po jeden punkt i się bronili. My próbowaliśmy ataku pozycyjnego, ale niewiele z tego wynikało. W końcu Nysie wyszła jedna kontra, Tomanik niepotrzebnie próbował zabrać piłkę wślizgiem i skończyło się porażką. Jestem bardzo zawiedziony, bo liczyłem na 3 punkty - powiedział nam Jerzy Szaliński, szkoleniowiec KP.

Kuźnia Jawor 0
Pogoń Oleśnica 0
Widzów: 150.
Pogoń: Idziorek - Skafarek, Mularczyk, Matyszczak, G. Szczypkowski, Plaszczyk (46 Partyka), Karpiński, Hałapacz (70 Wolny), Bergier, Jurkiewicz, Sajewicz (88 Kowalski).
Kuźnia: Folc - Woźnicki, Kurzelewski, Piórkowski, M. Krupczak, Chrząszcz, Fortuna (67 Miedziński), Doliński, Zwolski, Ogórek, Ślęczka (85 Możejko).

Choć oba zespoły stworzyły po kilka sytuacji, to kibice nie zobaczyli goli. Najlepszą okazję zmarnował napastnik Pogoni Tomasz Jurkiewicz, który nie trafił do siatki z 5 metrów. - Byłem zmuszony do postawienia na młodych i jestem z nich zadowolony. Doświadczenie wkrótce będzie procentować - powiedział Wiesław Gniewek, trener oleśniczan.

BKS Bolesławiec 2
Polonia Trzebnica 0
do przerwy 0:0
Bramki: Halkowicz (66), Węgłowski (75). Widzów: 150.
BKS: Przykłota - Nitarski (67 Łojewski), T. Fulczyński, Demczar, Pietrzak, Węgłowski, P. Fulczyński (60 Rudyk), Nowak, Szewczyk, Halkowicz, Pietkiewicz.
Trzebnica: Jaworski - Zalewski, Pilip, Gleich, Koselski, Kapinos (80 Kalociński), Mędrek (72 Pawyza), Tass, Mroziński, Miziniak (84 Pop), Łaba (77 Jasiński).

Na początku meczu doszło do spięcia pomiędzy kibicami obu drużyn, ale na szczęście po chwili został zaprowadzony porządek. Mecz rozstrzygnął się w II połowie. BKS, grjący bez swojego trenera (pauzował za czerwoną kartkę) zdobył dwa gole. Oba były autorstwa piłkarzy pozyskanych przed sezonem z Miedzi Legnica: Piotra Halkowicza i Andrzeja Węgłowskiego.

1. Gawin 16 37 40-14
2. Piast ZPAS 16 31 39-23
3. Ząbkowice Śl. 16 31 31-18
4. Wałbrzych 16 30 23-14
5. Oława 16 29 30-21
6. Oleśnica 16 28 26-16
7. Zagłębie II 16 27 29-18
8. Sparta 16 27 30-24
9. Bolesławiec 16 27 15-14
10. Brzeg Dolny 16 21 27-28
11. Prochowice 16 20 18-24
12. Łużyce 16 19 26-32
13. Trzebnica 16 17 17-26
14. Karkonosze 16 16 22-36
15. Śląsk II 16 14 21-33
16. Jawor 16 13 16-27
17. Nysa 16 9 10-27
18. Woskar 16 8 18-45
W następnej kolejce (13/14.11) grają: Trzebnica - Oława, Oleśnica - Bolesławiec, Zgorzelec - Jawor, Zagłębie II - Brzeg Dolny, Lubań - Woskar, Sparta - Wałbrzych, Piast - Gawin, Karkonosze - Prochowiczanka, Śląsk II - Orzeł.

Klasyfikacja strzelców
13 bramek - Giza (Gawin), 12 - R. Kaźmierczak (Gawin), 11 - Druciak (Piast), 10 - Woźniak (Piast), Olszowiak (Zagłębie II), 9 - Zaborski (Łużyce), 8 - Sadowski (Orzeł), Chećko i Hernik (obaj Brzeg Dolny), 7 - Jurkiewicz (Oleśnica), Ogórek (Kuźnia), Kowalski (Karkonosze), Jaworski (Łużyce).