Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Europa na widelcu 2011: Piwne lody i śpiewający kelnerzy

Paulina Iwińska
Paulina Iwińska
4 czerwca na wrocławskim Rynku spróbujemy specjałów z 31 krajów.

"Europa na widelcu" to coroczna biesiada na Rynku, podczas której wrocławianie mogą degustować potrawy z różnych zakątków Europy. Imprezie przewodniczą Robert Makłowicz i Piotr Bikont - pomysłodawcy zabawy i twórcy egzotycznego menu. Tegoroczna, trzecia edycja biesiady obfitować będzie w przysmaki z jeszcze większej ilości krajów.

- Trochę przełamaliśmy formułę imprezy i w tym roku rozszerzyliśmy ofertę o specjały z krajów takich jak Bośnia i Hercegowina czy Chorwacja, czyli nie tylko członków Unii Europejskiej - wyjaśnia Piotr Bikont. - Skupiamy się też raczej na poszczególnych regionach, a nie na krajach jako całości, bo przecież na przykład kuchnia normandzka i prowansalska są zupełnie różne, choć oba tereny należą do Francji.

Żaby, kisiele i polędwiczki - do wyboru, do koloru

Na Rynku skosztować będzie można ponad 60 potraw. Najwięcej, bo aż cztery pochodzić będą z Francji, bo to właśnie kuchnia tego kraju będzie w tym roku tematem wiodącym. Nasze podniebienia uraczą więc ślimaki i żaby.

- Staraliśmy się, żeby menu było sezonowe, bo o to w kuchni chodzi - tłumaczy Robert Makłowicz. - Szczególnie polecam niemieckie szparagi, bośniackie ciasto nadziewane smażonymi ziemniakami i chorwackie polędwiczki ze śliwkami.

Na tych, którzy preferują rodzime potrawy czekać będzie wieprzek po staropolsku i grysik z domową konfiturą lub kuchnia irlandzka, w której - podobnie jak w Polsce - królują ziemniaki. Z deserów na pewno warto skusić się na czeskie lody piwne, cypryjskie ciasto drożdżowe, estoński kisiel jabłkowy lub litewskie ciasteczka miodowe.

Dumny Robert Makłowicz

Imprezie towarzyszyć będą kulinarne pokazy, turystyczne prezentacje oraz animacje dla dzieci. Dorośli będą mogli degustować alkoholowe wyroby w Alei Piwnej i Alei Winiarzy oraz zaprezentować się w ogólnopolskim turnieju nalewek i destylatów domowych. Dla kinomaniaków przygotowano też przegląd filmów kulinarnych "Apetyt na kino", a dla miłośników muzyki - koncert Big Bandu Zbigniewa Czwojdy, złożonego z wrocławskich muzyków. Dodatkową atrakcją będzie niecodzienna obsługa kelnerska. W eliminacjach wyłoniono dwóch najbardziej uzdolnionych wokalnie kelnerów, którzy zamówienia realizować będą śpiewająco.

Europa na widelcu to jedyna tego typu impreza w Polsce o niekomercyjnym charakterze.

- Nie sponsoruje nas żaden producent podudzi z kurczaka czy też posypek do grilla, wszystko jest przygotowywane siłami miejscowych kucharzy - zapewnia Robert Makłowicz. - Jestem ogromnie dumny z tej imprezy, a gdybym był wrocławianinem to z dumy unosiłbym się chyba w powietrzu - dodaje z uśmiechem.

Każda potrawa kosztować będzie 5 zł, a uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczone będą na stypendia dla najbardziej uzdolnionych uczniów Zespołu Szkół Gastronomicznych we Wrocławiu.

Jarmark produktów spożywczych i napoi alkoholowych rozpocznie się na Rynku już 30 maja, a 3 czerwca o godz. 18. Piotr Bikont i Robert Makłowicz zagoszczą w kawiarni Literatka, gdzie będą podpisywać książki (wstęp wolny). Od 3 do 5 czerwca w kinie Helios i w Mleczarni wyświetlane będą filmy o tematyce kulinarnej (Helios - 10 zł, Mleczarnia - wstęp wolny). Kulminacja "Europy na widelcu", czyli międzynarodowa biesiada odbędzie się na wrocławskim Rynku 4 czerwca w godz. 13 - 22.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto