Dziwne interwencje straży miejskiej: golas pod kościołem, gołębie uwięzione w banku i przeraźliwe dźwięki u sąsiada... Co jeszcze?

Interwencje Straży Miejskiej w Świdnicy

Dyżurny straży miejskiej otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące mężczyzny w podeszłym wieku, który ubrany jedynie w bieliznę i kapcie przebywał w pobliżu kościoła przy ulicy Prądzyńskiego. Funkcjonariusze mieli problem w nawiązaniu kontaktu z mężczyzną. Ustalili, że mieszka przy ulicy Bema i ma 86 lat. Mężczyzna nie był w stanie wyjaśnić, w jakich okolicznościach opuścił mieszkanie. Po chwili na miejscu pojawiła się żona uciekiniera. Kobieta wyjaśniła, że mąż wykorzystał chwilę jej nieuwagi i wyszedł z mieszkania. Oboje zostali odwiezieni do miejsca zamieszkania.