MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dziś czeka nas prawdopodobnie ostatni dzień upałów

Jerzy Wójcik
Fot. Marcin Osman
Fot. Marcin Osman
Gorąco jak w piekle Wczoraj na Dolnym Śląsku najbardziej obleganymi miejscami były kąpieliska. Wieczorem jednak okazało się, że upał przyniósł tragiczne żniwo – w Długopolu utopił się ośmioletni chłopiec, we ...

Gorąco jak w piekle
Wczoraj na Dolnym Śląsku najbardziej obleganymi miejscami były kąpieliska. Wieczorem jednak okazało się, że upał przyniósł tragiczne żniwo – w Długopolu utopił się ośmioletni chłopiec, we Wrocławiu na gliniankach poszukiwano 45-letniego mężczyzny. Zostawił na plaży dokumenty, wszedł do wody i nie wrócił na brzeg. Meteorolodzy na jutro zapowiadają burze

Zastanawiasz się nad kupnem parasola? Świetny wybór. Jeszcze dziś powinien ochronić Cię przed nadmiernym słońcem, ale niewykluczone, że już jutro pomoże Ci dotrzeć suchą stopą do domu. Meteorolodzy zapewniają jednak, że z lipcem jest wszystko w porządku. To tylko my musimy sobie przypomnieć, że lato rządzi się swoimi prawami. A okazji, żeby dostosować się do kapryśnej pogody będziemy mieli prawdopodobnie więcej. Synoptycy zapowiadają kolejną zmianę aury już pod koniec tego tygodnia.
Na początek dobra informacja – goręcej już nie będzie. Niestety, gdy tylko upały ustąpią, pogoda znów zafunduje nam powtórkę z początku miesiąca. Już za kilka dni wrócą deszcze i temperatury poniżej 20 kreski

Tegoroczny lipiec funduje nam wyjątkową huśtawkę nastrojów. Na początku miesiąca można było zmoknąć, a nawet zmarznąć, przez ostatnich kilka dni słońce odpuszcza nam dopiero w nocy.
– Przy takich upałach mamy nawet o 30 procent więcej wyjazdów niż zwykle – mówi Andrzej Hap, lekarz, dyrektor Pogotowia Ratunkowego w Legnicy, która – jak wiadomo – jest najcieplejszym miastem w Polsce. W upały to miano przestaje być powodem do dumy: ludzie mdleją i słabną, mają oparzenia słoneczne i udary. – I wypadków drogowych jest więcej. Przez takie gorąco zmieniają się reakcje kierowców i nieszczęście gotowe. Co ciekawe, w upały mamy więcej pracy na drodze niż w najgorsze mrozy, kiedy jezdnie są skute lodem i jest ślisko – dodaje doktor Hap.

Pies nie ma lżej
W Legnicy było wczoraj 35 stopni. W kraju wyższa temperatura panowała tylko w okolicach Poznania i Gorzowa, gdzie termometry pokazały o jedną kreskę więcej. Niewiele chłodniej niż w Legnicy było wczoraj we Wrocławiu. W stolicy Dolnego Śląska o godzinie 16.00 były 34 stopnie.
Wrocławskie pogotowie ratunkowe wyjeżdżało wczoraj co najmniej o połowę częściej niż w normalny dzień. – Głównie do udarów i zasłabnięć starszych osób. Ale nie tylko – wyjaśnia lekarz dyżurny. – Mieliśmy także wezwanie do 19-latka, który nie wytrzymał takiej temperatury i trafił do szpitala. Oprócz starszych osób, południowe spacery po mieście powinni także ograniczyć wszyscy, którzy czują się osłabieni lub właśnie stosują różne diety – dodaje lekarz.
Dominika Gembiak i Grzegorz Szustak nie boją się upałów. Martwią się tylko o psa Endiego, który ciężko znosi wysoką temperaturę.
– Nawet chodnik go parzy w łapy – mówi Grzegorz. – Najchętniej leżałby w cieniu na trawie. To jego pierwsze lato. Jest młodziutki. Ma dopiero trzy i pół miesiąca.
Upałów nie lubi też Krystyna Taraziewicz, emerytka: – W moim wieku najlepiej nie wychodzić z domu. Ale wyszłam, bo przyjechała do mnie wnuczka Ola i chciałam jej pokazać miasto.

Woda dla ochłody
– Najlepiej jest nad wodą – przekonuje Ola. – Wieje lekki wiatr i można wytrzymać.
Obie panie próbowały już się ochłodzić lodami, wodą niegazowaną i odpoczynkiem w cieniu drzew. Inni wrocławianie wybierali baseny albo fontanny. Dzieci Małgorzaty Krzyżostaniak chlapały się w fontannie na Rynku. – Na upał najlepsza jest woda – przekonuje młoda mama, a przygotowana na kilkugodzinny pobyt na świeżym powietrzu. W ponadtrzydziestostopniowym upale bez butelek z wodą z domu się nie rusza. Eksperci dodają, że na cały słoneczny dzień nie wystarczy wypita rano szklanka soku. Ich zdaniem w takiej sytuacji nie zaszkodzą nawet trzy litry płynów dziennie.
– Pod warunkiem, że będziemy to robić z umiarem – wyjaśnia kardiolog prof. Piotr Ponikowski. – Szczególnie dotyczy to osób, które cierpią na choroby serca. Wypicie duszkiem litra napoju spowoduje u nich tylko dodatkowe osłabienie. Znacznie lepiej pić częściej i w mniejszych ilościach – wyjaśnia.

Poczekajmy do wieczora
Co jeszcze robić, żeby przeżyć? – Wszystko, tylko z umiarem – mówi Andrzej Hap z legnickiego pogotowia. – Nikt nie powiedział, że trzeba zamknąć się w domu, pić wyłącznie wodę i nie ruszać się. Owszem, starsi ludzie powinni wychodzić raczej rano albo wieczorem, skwaru w południe zdecydowanie unikać. Podobnie jak sportowcy lubiący jogging czy rower, powinni przenieść trening na chłodniejsze godziny – twierdzi Hap.
Jego zdaniem, od wypicia jednego piwa nad wodą świat się nie zawali, byle nie wchodzić po nim do wody i nie zamieniać butelki piwa na butelkę wódki.
– W zacienionym i zacisznym miejscu nawet seks jest dozwolony, jedynie sercowcy powinni go sobie w upał podarować – uśmiecha się doktor Hap. I zdradza nam dobry sposób na obniżenie temperatury w mieszkaniu, gdy wiatrak nie pomaga. – Dobrze jest zawiesić w oknach mokre prześcieradła. To naprawdę działa – mówi lekarz.

Wytrzymać te kilka dni
Wysokie temperatury to sygnał alarmowy nie tylko dla sercowców. Zanieczyszczone i suche powietrze miejskie jest szczególnie niebezpieczne także dla astmatyków. Duszności, suchy kaszel, wyraźne trudności oddechowe czy zmęczenie już po niewielkim wysiłku to objawy, które powinny skłonić do wizyty u lekarza, gdyż atak astmy może się nasilić – ostrzegają lekarze.
Dermatolodzy radzą smarować twarz kremem, który blokuje działanie wolnych rodników powstających pod wpływem zanieczyszczeń i zabezpiecza przed promieniami ultrafioletowymi. Zniszczona warstwa ozonowa spowodowała wzrost promieniowania UV docierającego do powierzchni ziemi. Do Polski najwięcej szkodliwych promieni dochodzi właśnie w czerwcu i lipcu.
Tymczasem meteorolodzy zapewniają, że w najbliższych dniach nie zaszkodzi zainwestować w parasol. Dziś będzie nas jeszcze chronił przed zbyt mocnym słońcem, ale niewykluczone, że już jutro dzięki niemu wrócimy suchą stopą do domu.
– Cieplej już nie powinno być – uspokaja Dariusz Kubacki z biura prognoz Cumulus. – Niewykluczone, że już jutro popołudniu nad Dolnym Śląskiem pojawią się burze. Zmienna pogoda może utrzymać się do weekendu, po którym prawdopodobnie wrócimy do temperatur z początku wakacji, czyli w okolicach 20 stopni w ciągu dnia – dodaje.

Śmiertelne upały
Kilkanaście dni temu nagła fala upałów nawiedziła południowo-wschodnią Europę. W ciągu kilku ostatnich dni czerwca w samej tylko Rumunii, gdzie temperatura przekroczyła 35 kresek, zanotowano ponad 20 ofiar śmiertelnych. Jeszcze goręcej było w Bułgarii, w miejscowości Łowecz padł rekord ciepła – 39,9 stopnia. Od kilku tygodni z upałami walczą również Amerykanie. Termometry szaleją, szczególnie na zachodnim wybrzeżu. W słynnej kalifornijskiej Dolinie Śmierci słupek rtęci skoczył do ponad 52 stopni.

Przerwa na chłodzenie
Po pierwszych dniach upałów główny inspektor pracy przypomniał pracodawcom o ich dodatkowych obowiązkach wobec pracowników. Osoby pracujące pod gołym niebem powinny mieć zapewnione bezpłatne napoje orzeźwiające, gdy temperatura przekracza 25 stopni. Dla pracowników zamkniętych w pomieszczeniach ustalono granicę o trzy stopnie wyższą. Według inspektora, pracodawcy powinni także w tych sytuacjach, gdzie nie zabraniają tego dodatkowe przepisy, skracać czas pracy. Miałoby to dotyczyć zwłaszcza osób pracujących więcej niż osiem godzin dziennie. Inspektor sugeruje także możliwość wprowadzenia dłuższych przerw w pracy, zwłaszcza w godzinach największych upałów.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto