Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzika nadzieja - Prezydent FIVB Ruben Acosta postawił na Włochów

Wojciech Koerber
Mały ciałem, wielki temperamentem – taki jest Raul Lozano. Rozliczymy go po mistrzostwach świata.  ZDJÊCIA: WOJTEK WILCZYÑSKI
Mały ciałem, wielki temperamentem – taki jest Raul Lozano. Rozliczymy go po mistrzostwach świata. ZDJÊCIA: WOJTEK WILCZYÑSKI
– Nie winiłbym żadnych regulaminów, tylko załatwił reprezentacji psychologa – mówi Maciej Jarosz, trzykrotny wicemistrz Europy, olimpijczyk z Moskwy Nie Polska, nie Kuba, a Włochy otrzymały dziką kartę ...

– Nie winiłbym żadnych regulaminów, tylko załatwił reprezentacji psychologa – mówi Maciej Jarosz, trzykrotny wicemistrz Europy, olimpijczyk z Moskwy

Nie Polska, nie Kuba, a Włochy otrzymały dziką kartę na występ w Final Four Ligi Światowej. I nie jest to żadną niespodzianką, mimo że mistrzowie Europy zajęli dopiero trzecie miejsce w grupie C – za Francją i Rosją.
– W tegorocznej LŚ kilka drużyn zasłużyło na dziką kartę, więc decyzja była trudna. Niestety, FIVB dysponowała tylko jedną i po rozważeniu wszystkich okoliczności zaoferowaliśmy ją Włochom – przyznał szef Międzynarodowej Federacji Siatkarskiej, Ruben Acosta. Coś nam się wydaje, że tę decyzję podjął już dawno temu.
Co przemawiało za Italią? Po pierwsze, w LŚ reprezentacja tego kraju występuje nieprzerwanie od 1990 roku. Po wtóre – w światowym rankingu jest obecnie na drugim miejscu.

Macie i cieszcie się
O tym, że dzika karta wpadnie w ręce Włochów, już kilka dni temu przekonywał na naszych łamach wrocławianin Maciej Jarosz g. – Dla każdego rozsądnie myślącego człowieka to zespół nie tylko wysoko stojący w rankingu, ale zwyczajnie lepszy siatkarsko od nas. Po prostu – bardziej atrakcyjny – konkluduje po fakcie Jarosz. A gdzie widzi przyczynę naszego niepowodzenia? W dziwnym regulaminie?
– Nie winiłbym żadnych setów czy punktów. Chodzi o naszą grę. Z Serbami spotykaliśmy się cztery razy, a przegraliśmy trzykrotnie. Oni każdemu z rywali oddali po jednym zwycięstwie – na zasadzie macie i cieszcie się. Gdyby im bardzo zależało, na pewno nie przegraliby z tak miernym zespołem jak Japonia. Nie ma się czym podniecać, że zespół cudownie okrzepł, bo wyrwał Japończykom dwie końcówki. My to powinniśmy wygrać po 3:0 – ocenia były świetny siatkarz.
Jarosz zwraca również uwagę na konieczność zatrudnienia do pracy z kadrą psychologa. – Słyszałem, że wspomniał o tym trener Świderek. To dobrze, ale czemu tak późno? Mówiłem o tym półtora roku temu, gdy wybieraliśmy selekcjonera. Mnie śmieszy mówienie, że drużynie potrzeba więcej treningów. Przecież z każdym trenerem ciężko się haruje. Nam przede wszystkim potrzeba współpracy w trójkącie psychologowie-trenerzy-zawodnicy. Zaznaczam, że ci pierwsi mają być pomocni nie tylko graczom, ale także szkoleniowcom. Chociażby na wrocławskiej AWF mamy kapitalnych fachowców, którzy pracowali z piłkarską reprezentacją Polski – twierdzi Jarosz.

Niemczyk nie owijał
Według byłego szkoleniowca Gwardii strona fizyczna graczy także pozostawiała wiele do życzenia.
– Nie awansowaliśmy, bo zespół nie był w formie, choć ambicji i woli walki mu nie odmawiam. Nie przekonują mnie usprawiedliwienia, że światówka to etap przygotowań do MŚ. Jeśli podstawowego zawodnika łapią skurcze, to świadczy to o niczym innym jak o braku wytrenowania. A na MŚ przyjdzie nam grać kilka meczów dzień po dniu. Dlatego podobała mi się ostatnio wypowiedź Andrzeja Niemczyka. On, po porażkach w GP, nie zasłaniał się pierwszym etapem przygotowań. Zaznaczył jasno, że zespół przegrał, bo nie walczył – kończy Jarosz. •

Final Four w Moskwie (23-27 sierpnia)
Grupa A: Rosja (gospodarz), Serbia i Czarnogóra
(awans z grupy A), Francja (gr. C).
Grupa B: Brazylia (gr. B), Bułgaria (gr. D),
Włochy (dzika karta).
23.08: Brazylia – Bułgaria, Francja – Włochy,
Rosja – Serbia i Czarnogóra;
24.08: Włochy – Brazylia, Serbia i Czarnogóra – Bułgaria, Francja – Rosja;
25.08: Bułgaria – Włochy, Serbia i Czarnogóra – Francja, Rosja – Brazylia;
26.08: półfinały (na krzyż);
27.08: o 1 i o 3. miejsce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto