Święto ustanowiono w latach 80. ubiegłego wieku. W USA obchodzone jest od dziesięciu lat, ale wypada tam 4 października. Mało kto jednak o nim wie, a teściowa ciągle jest jedną z głównych bohaterek żartów.
Jeden z lżejszych dowcipów opowiada o niespodziewanej wizycie teściowej. Drzwi otwiera zdziwiony zięć i pyta, na jak długo przyjechała. Ta odpowiada, że na tyle, na ile młodzi sobie życzą. Facet błyskawicznie ripostuje: "To się mamusia nawet herbaty nie napije?". Takich kawałów jest mnóstwo, ale Dzień Teściowej wcale żartem nie jest.
Co ciekawe, święto "mamusi" wypada równo z Dniem Dentysty. Czy ich bohaterowie mają coś wspólnego? M.in. o to zapytaliśmy wrocławian. Ci, wbrew stereotypom, teściowe chwalą i uważają, że są bardzo pomocne. Niektórzy wolą jednak mieszkać kilkaset kilometrów od nich.
- Pierwszy raz słyszę o takim dniu. Teściowej nie mam, ale nie boję się mieć - przekonuje Mateusz (zdjęcie główne). - Jak ktoś już "mamusię" ma, powinien kupić jej na święto jakiś sprzęt do kuchni. Mogłaby zięciowi gotować coś dobrego. O teściowych jest dużo kawałów, ale przy swojej przyszłej żadnych takich opowiadał nie będę.
Młodzi nie boją się wyzwań, a z teściową chcą żyć w zgodzie.
- Mam nadzieję, że z przyszłą teściową będę żyła bardzo dobrze - zdradza Krysia (zdjęcie główne). - To, że będę ją kiedyś mieć, mnie nie przeraża. Nie ma się czego bać, tylko znaleźć złoty środek i się dogadać. Jaki to środek, to jeszcze nie wiem.
- Na prezent standardowo teściowej można kupić kwiaty - poleca Ania. - Takie święto, bez żartobliwych podtekstów, to miły gest w kierunku teściowych. Żeby nie robić sobie kłopotów, traktuję ten dzień poważnie. |
- Jestem zaskoczony, że jest takie święto - przyznaje Tomasz. - Zawsze można kupić kwiatek. Jeśli się z nią mieszka, to może jakiś wyjazd na parę dni, żeby odpocząć. Myślę, że z teściowymi nie jest tak źle, dopóki się z nimi nie mieszka. Pod jednym dachem wychodzą różnice pokoleń, tak jak np. z ojcem i synem. |
- To są stereotypy i nieprawda, że teściowe są takie złe - twierdzi Sławek. - Na pewno warto jej coś na 5 marca kupić, ale co, to trzeba dobrze przemyśleć. Bez teściowej nie da się żyć i bez dentysty też nie, może dlatego te ważne święta wypadają w jeden dzień. |
- Nie mogę narzekać na teściową, choć mogłoby być lepiej. Na pewno byłaby zadowolona z kwiatów, czegoś słodkiego i jakiegoś kosmetyku - mówi Aneta. - Jeśli jej święto wypada równo z Dniem Dentysty, to chyba przypadek albo ktoś się obu bał i dlatego te dni skojarzył. |
- Z teściową nie ma problemów, bo mieszka ponad 300 kilometrów - przyznaje Marcin. - Kobieta jak kobieta, chce jak najlepiej dla swoich dzieci. Może często jest bohaterką żartów, żeby był jakiś punkt zaczepienia, a w rodzinie było wesoło.
A może wspólnym mianownikiem dni teściowej i dentysty jest zagadka: "Ile teściowa powinna mieć zębów? Dwa. Jeden do otwierania piwa, drugi, żeby ją bolał".
Oczywiście żartujemy, a wszystkim teściowym składamy najlepsze życzenia. Życie bez Was byłoby i nudniejsze, i trudniejsze.
Czytaj również:
- Dzień Strażaka we Wrocławiu [foto]
- Dzień Kundelka. Pokaż nam swojego psa
- Pluszowe misie mają swoje święto
TEST TRZECIOKLASISTY 2012 OPERON | Twórz z nami MM Wrocław | Koncerty we Wrocławiu w 2012 | Bilety na mecz Śląsk Wrocław - Korona Kielce |
**
**
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?