MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dzielne serduszko Jannat

Małgorzata Kaczmar, Anna Gabińska
Fot.Zespół Operacyjny
Fot.Zespół Operacyjny
Wrocławscy kardiochirurdzy zoperowali małą Irakijkę, która urodziła się z poważną wadą serca Przez sześć godzin tata i dziadek we Wrocławiu, a mama z resztą rodziny w Iraku modlili się o zdrowie dziewczynki.

Wrocławscy kardiochirurdzy zoperowali małą Irakijkę, która urodziła się z poważną wadą serca
Przez sześć godzin tata i dziadek we Wrocławiu, a mama z resztą rodziny w Iraku modlili się o zdrowie dziewczynki. A lekarze w pocie czoła walczyli o jej życie. Udało się! Najdalej za dwa dni powinna się już obudzić

Operację prowadził zespół doświadczonych kardiochirurgów dziecięcych z Wrocławia i z Poznania. W sumie trzech chirurgów i dwóch anestezjologów.
– To był bardzo trudny zabieg, bo mieliśmy do czynienia z niezwykle skomplikowaną wadą serca – nie krył prof. Michał Wojtalik, kierownik kliniki kardiochirurgii dziecięcej w Poznaniu. – Ale wszystko poszło zgodnie z planem. Teraz musimy poczekać dobę lub dwie, aż dziecko się obudzi.

Na przekór czasowi
– Dziewczynka miała dużo szczęścia – podkreślał prof. Krzysztof Wronecki, ordynator kardiochirurgii dziecięcej we wrocławskim Medinecie.
– Aż 90 proc. dzieci z tak poważną wadą serca nie dożywa pierwszego roku życia. W Polsce noworodki operuje się niemal natychmiast po jej rozpoznaniu. I nie będę ukrywał, że sam denerwowałem się przed tym zabiegiem.
Nic dziwnego, bo Jannat nie jest już noworodkiem. Dziewczynka ma 10 miesięcy. Jej chorobę lekarze iraccy odkryli ponad pół roku temu, ale nie mogli przeprowadzić operacji w Bagdadzie. Brakowało im zarówno sprzętu, jak i wykwalifikowanych specjalistów.

Próbowaliśmy wszystkiego, pisaliśmy listy do europejskich ambasad i organizacji humanitarnych – tłumaczył przyjaciel rodziny dziewczynki Salah Abdul, Irakijczyk od lat mieszkający w Polsce. – Przez pół roku bez skutku.
W końcu dziadek Jannat, Basim, polsko-iracki tłumacz pracujący w bazie wojskowej w al-Diwanijah, poprosił polskich żołnierzy stacjonujących w Iraku o pomoc. I to dzięki 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej z Żagania i władzom miasta Jannat trafiła tydzień temu do Dolnośląskiego Centrum Chorób Serca Medinet.
Teraz wszystko zależy od tego, czy naprawione serduszko małej Irakijki będzie potrafiło bić. To okaże się już w ciągu dwóch najbliższych dni. Jeśli tak, czeka ją kilkutygodniowa rehabilitacja i powrót do domu.

Jeszcze będzie biegać
– Jannat ma szanse na zupełnie normalne życie – twierdzi prof. Wojtalik. – Będzie mogła tak jak inne dzieci jeździć na rowerze, skakać na skakance i grać w piłkę.
Na dobre wieści czekała cała rodzina Jannat. Nie tylko ta, która przyjechała wraz z dziewczynką do Polski, lecz także ta w Bagdadzie. Gdy Ahmed telefonował do krewnych, dziadek Basim tłumaczył:
– W Iraku wszyscy z niecierpliwością czekają na wiadomości o naszej dziewczynce – mówił wyraźnie poruszony. – Trudno mi wyrazić, jak bardzo jestem wdzięczny polskim lekarzom. Dobrze, że najgorsze mamy już za sobą – wzdychał, nie kryjąc ulgi.

Kto operował Jannat?
- Prof. Michał Wojtalik, kardiochirurg, kierownik kliniki kardiochirurgii dzieciecej w Poznaniu. Pod skrzydłami prof. Religi stworzył jeden z najlepszych ośrodków kardiochirurgii dziecięcej w Polsce. Jest pomysłodawcą Stowarzyszenia Nasze Serce, które wspiera rozwój kardiochirurgii dziecięcej.
- Prof. Krzysztof Wronecki, kardiochirurg, ordynator kardiochirurgii dziecięcej we wrocławskim Dolnośląskim Centrum Chorób Serca Medinet, przewodniczący Stowarzyszenia Rozwoju Kardiochirurgii i Chirurgii Naczyniowej we Wroclawiu.
- Dr Piotr Kołtowski, kardiochirurg, dyrektor medyczny DCCSM Medinet.

Ratują małych Irakijczyków
Jannat nie jest pierwszym irackim dzieckiem, którego życie ratują polscy lekarze. Dwa lata temu z podobną wadą serca trafił do Warszawy siedmioletni Saddżad. Został zoperowany i po 5 tygodniach rehabilitacji wrócił do domu.
Teraz może normalnie biegać i grać w piłkę. Pomocy doczekała się też Ayatt. Pięcioletnia Irakijka została zoperowana przez lekarzy z Otwocka. Dziewczynka miała wrodzone obustronne zwichnięcie stawu biodrowego. W Iraku przeszła jedną operację, ale nadal utykała. Pomogli jej dopiero polscy specjaliści. Dzięki Jannat kardiochirurdzy z Zabrza zoperują wkrótce 9-letnią dziewczynkę z Żagania.

od 7 lat
Wideo

Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto