Dzielili pieniądze, łączyli szpitale

WROCŁAW

Podczas sesji sejmiku protestowały pielęgniarki

Protest pielęgniarek z Trzebnicy i uchwalenie budżetu na rok 2005 – te dwie sprawy zdominowały wczorajsze obrady sesji sejmiku województwa

Około 30 pracownic Centrum Rehabilitacyjno-Ortopedycznego z Trzebnicy pojawiło się wczoraj na obradach samorządu województwa. Chciały przekonać radnych, by wstrzymali się z decyzją o połączeniu placówki ze szpitalem św. Jadwigi.

Nieugięci radni
Ich protest okazał się jednak nieskuteczny. Radni większością głosów zdecydowali, że CRO od 1 stycznia zostanie włączone do szpitala. Jacek Klakocar, dyrektor Departamentu Polityki Zdrowotnej zapewniał wczoraj, że łączenie Centrum ze szpitalem nie spowoduje zwolnień pracowników.
- Ta decyzja związana jest z koniecznością ograniczania kosztów. Chociażby tych, dotyczących użytkowania budynku Centrum – wyjaśniał.
Tymczasem pielęgniarki twierdzą, że nie wiedzą, gdzie mają pójść do pracy po 1 stycznia. Chodzi o 107 pracowników CRO. - Nikt nie podpisał z nami nowych umów – przekonywała Elwira Stępkowska, szefowa NSZZ Solidarność w Centrum. - Mamy poważne obawy, czy wszyscy zostaną zatrudnieni.
Marszałek województwa Paweł Wróblewski tłumaczył jednak, że wszyscy pracownicy mają przyjść do pracy. - Na dotychczasowych warunkach jeśli chodzi o płace i ochronę socjalną – mówił Wróblewski.

Najwięcej na transport
Radni zdecydowali wczoraj komu i na co przeznaczą pieniądze w przyszłorocznym budżecie. Będzie on wyjątkowo wysoki – 405 mln złotych (w roku 2004 budżet zaplanowano w wysokości 285 mln). Najwięcej pieniędzy – 116 milionów złotych – przeznaczono na transport i łączność. W tym 82 mln złotych na remonty dróg. W przyszłorocznym budżecie zwiększono także wydatki na urzędników samorządowych - z 26 mln złotych w roku 2004 do 28 na przyszły rok. Radni, przy głosach wstrzymujących się klubu SLD, postanowili także o przeznaczeniu prawie pół miliona złotych na zakup nowych samochodów dla urzędu marszałkowskiego.