Dwie siekierki

WROCŁAW
Ratusz klaskał, ratusz był dumny, ratusz się cieszył. Wczoraj w zabytku ze złotej listy UNESCO, czyli wrocławskim ratuszu, świętowano 42. Międzynarodowy Dzień Teatru.

W porze obiadowej ratusz napęczniał specjalnymi gośćmi ze świata teatru, ale też politykami i biznesmenami. Zamiast obiadu serwowano nagrody. Gościem najspecjalniejszym, który odczytał orędzie pióra niemieckiego dramaturga Tankreta Dorsta, był laureat 15 Iglic i dziesiątek innych nagród, przez pół wieku wrocławski aktor (obecnie na emigracji w stolicy), Igor Przegrodzki. Pan Igor za kilka dni kończy 77 lat. To wiek magiczny. Jeśli Państwo popatrzycie na dwie siekierki obok siebie, to wyglądają z profilu jak dwie siódemki. Dlatego też jubilat przeczytał nam wiersz innego ważnego obywatela tego miasta, Tadeusza Różewicza - „Dwie siekierki”. Potem gospodarz ratusza, dr Maciej Łagiewski uhonorował jubilata „Złotym Ratuszem” i oddał głos Wiesławowi Gerasowi - prezesowi Wrocławskiego Towarzystwa Przyjaciół Teatru, który rozdał wszystkie nagrody, o których pisaliśmy wczoraj w gazecie.

Dla porządku przypomnę tylko, że kapituła obradująca pod przewodnictwem dr Ireneusza Guszpita uznała najlepszym spektaklem roku 2002 przedstawienie Wrocławskiego Teatru Lalek, którego artyści wynieśli wczoraj z ratusza najwięcej nagród w różnych kategoriach, „Śmiesznego staruszka” Różewicza w reżyserii Wiesława Hejny.

Oprócz nagród oficjalnych były też nagrody prywatne, m.in. przewodniczący miejskich rajców, prywatnie - Stanisław Huskowski uhonorował Wojciecha Kościelniaka za legendarny „Kombinat” z muzyką Grzegorza Ciechowskiego. Było miło i bardzo kulturalnie.