MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Duże ciśnienie w gazie

(JM)
Rozpoczyna się dwutygodniowe referendum strajkowe WROCŁAW Jeśli minister skarbu nadal będzie blokować wejście spółki na giełdę, to przerwiemy dostawy gazu do zadłużonych firm o strategicznym znaczeniu dla ...

Rozpoczyna się dwutygodniowe referendum strajkowe

WROCŁAW
Jeśli minister skarbu nadal będzie blokować wejście spółki na giełdę, to przerwiemy dostawy gazu do zadłużonych firm o strategicznym znaczeniu dla gospodarki – zapowiada Dariusz Matuszewski, przewodniczący federacji związków zawodowych w spółce Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, zatrudniony w Zakładzie Gazowniczym w Wałbrzychu. Jednocześnie uspokaja, że nawet jeśli dojdzie do protestu załogi, to na pewno nie ucierpią indywidualni odbiorcy gazu.
Dziś związkowców zaproszono na wspólne posiedzenie sejmowych komisji skarbu i gospodarki. Konflikt z rządem wybuchł niedawno, gdy minister Jacek Socha przerwał przygotowania do debiutu giełdowego PGNiG, który miał nastąpić na początku lipca. Pod naciskiem partii opozycyjnych wejście na giełdę odłożono do jesieni. Związkowcy obawiają się jednak, że nowy rząd w ogóle wycofa się z prywatyzacji.
Jakie korzyści wynikają z niej dla załogi? Otrzyma ona za darmo 15 proc. udziałów. Dla osób z najdłuższym stażem przewidziano pakiety o nominalnej wartości ok. 20 tys. zł, a wartość giełdowa może być kilkakrotnie wyższa.
Jeżeli do pracowniczych udziałów dodać planowaną emisję publiczną, to w rękach państwa nadal pozostanie niemal 70 proc. akcji spółki.
– Polska jest ostatnim krajem w tej części Europy, w którym nie ma jeszcze zagranicznych koncernów gazowniczych. Walczymy o to, by w przyszłości mógł działać u nas narodowy koncern – mówi Dariusz Matuszewski.
Nie ukrywa, że chodzi także o obronę miejsc pracy. Według niego w ostatnich trzech latach przygotowujące się do prywatyzacji PGNiG zmniejszyło zatrudnienie o połowę – odeszło 13 tysięcy osób. Gdyby pojawił się zagraniczny inwestor branżowy, to niewykluczone byłyby dalsze redukcje.

Trzy zakłady
W naszym regionie działa Dolnośląska Spółka Gazownicza, w skład której wchodzą zakłady we Wrocławiu, Wałbrzychu i Zgorzelcu. Razem z wrocławską centralą spółka zatrudnia ponad 1800 osób.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto