| Zapraszamy na nasz serwis wyborczy mmwroclaw.pl/wybory2010 |
Przypomnijmy: sztab prezydenta Dutkiewicza złożył 10 listopada w trybie wyborczym wniosek do wrocławskiego Sądu Okręgowego. Źródłem konfliktu była kłamliwa - według niego - informacja komitetu Platformy, zamieszczona w płatnym ogłoszeniu w lokalnej prasie. Znalazły się tam słowa: "Głosując na Dutkiewicza i jego kolegów, oddajesz władzę w ręce PiS" (czytaj: PO zapłaci Dutkiewiczowi, czyli barwy wrocławskiej kampanii [felieton]). Dwa dni później zapadło postanowienie - wrocławska PO musi napisać sprostowanie do swojej reklamy w lokalnej "Gazecie" Wyborczej" i "Gazecie Wrocławskiej" oraz wpłacić 10 tys. zł na konto dziecięcej kliniki.
Platforma odwołała się od postanowienia, twierdząc, że materiał dowodowy zgromadzony przeciwko twierdzeniom z ogłoszenia jest niewystarczający. Zapytany o tę sprawę we Wrocławiu Donald Tusk stwierdził: - Nie oddamy Wrocławia PiS-owi!
- Postanowienie Sądu Okręgowego pozostaje w mocy - mówi Witold Frankiewicz, rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu. - Komitet Platformy ma na publikację sprostowania 48 godz. Jeśli się do tego nie zastosuje, wówczas komitet Dutkiewicza może sam takie sprostowanie zamieścić na koszt komitetu PO. Każda ze stron poniesie też koszty postępowania sądowego - dodaje.
Decyzją sądu Platforma musi także zapłacić 10 tys. zł na rzecz Kliniki Hematologii i Onkologii Dziecięcej we Wrocławiu.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
