Pracownicy zamku, ale również turyści mówią o postaciach z różnych z epok, które można spotkać na korytarzach, w komnatach oraz na dziedzińcu. Wspominają zakapturzone upiory rodem ze średniowiecza, damy ubrane w eleganckie suknie oraz żołnierzy, a także postaci pokojówek. Duchy dają o sobie znać w różny sposób. Czasem bawią się, wyłączając światłem, innym razem skrzypią w starych szafach lub lekko uchylają drzwi. Czy to tylko wyobraźnia, czy w zamku naprawdę mieszkają zjawy nie z tego świata? Trudno orzec, ale powtarzalność tych historii jest zaskakująca.
Co mówią legendy?
Zamek Czocha był kiedyś własnością rodu von Uechtritz. Jedna z miejscowych legend mówi o tym, że szlachcic miał córkę Krystynę, która pokochała Karola Magnusa. Była w nim zakochana bez pamięci. Z resztą z wzajemnością. Niestety, mężczyzna został zamordowany, a ona przez wiele lat rozpaczała po stracie ukochanego. Trudno się dziwić. W końcu to była jej pierwsza miłość, która z uwagi na tragiczny koniec nigdy nie miała okazji dojrzeć.
Krystyna, już jako dorosła kobieta, poznała Henryka. Para polubiła swoje towarzystwo i połączyło ich wielkie uczucie. Radość nie trwała jednak długo, bo jej kolejny kochanek zapadł na śmiertelną chorobę. Krystyna była załamana i najprawdopodobniej popadła w depresję, bo przestała jeść i pić. Zamknęła się w lochu i nie wychodziła z niego przez długi czas. Wkrótce odbył się pogrzeb Henryka, ale szlachcianka nie mogła wziąć w nim udziału. Obserwowała pochód żałobników z okna swojej komnaty. Widziała również ich śmierć, kiedy spróchniały most, po którym przechodzili zawalił się, a kilkunastoosobowa grupa wpadła do wody.
Krystyna już nigdy z nikim się nie związała i do końca życia pozostała w żałobie. Lokalni wieszcze opowiadali, że żałobnicy zamieszkali w zamku. Niektórzy wierzą, że mieszkają tam do dziś. Jak jest naprawdę? Zobaczcie sami!
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?