MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Drogie rozstanie

Magda Piekarska
Fot. Tomasz Hołod Jan Latham-Koenig określa swoją pensję jako symboliczną, jednak stawka 1700 dol. daje mu powody do radości.
Fot. Tomasz Hołod Jan Latham-Koenig określa swoją pensję jako symboliczną, jednak stawka 1700 dol. daje mu powody do radości.
Ile może kosztować dymisja Jana Lathama-Koeniga? Czy odejście Lidii Geringer d'Oedenberg spowoduje rewolucję w kierowanych przez nią instytucjach? Niekoniecznie. Ich szefem artystycznym pozostaje Latham-Koenig.

Ile może kosztować dymisja Jana Lathama-Koeniga?

Czy odejście Lidii Geringer d'Oedenberg spowoduje rewolucję w kierowanych przez nią instytucjach? Niekoniecznie. Ich szefem artystycznym pozostaje Latham-Koenig. Jego dymisja będzie kosztowna

Poprzedni zarząd powołał Koeniga w ostatniej chwili – rok temu, już po swoim własnym odwołaniu. Obie zawarte z nim umowy wygasają dopiero w 2007 r. i jest w nich zagwarantowany 6-miesięczny okres wypowiedzenia. – Kiedy w filharmonii i Wratislavii pojawi się nowy dyrektor, damy mu swobodę w wyborze zastępcy do spraw artystycznych – podkreśla Andrzej Pawluszek, wicemarszałek województwa dolnośląskiego.
Umowy Koeniga analizują właśnie marszałkowscy prawnicy. Jednak już wysokość podanych w nich kwot rodzi podejrzenie, że rozstanie z nim nie będzie tanią operacją.
Za prowadzenie Wratislavii Cantans Latham-Koenig dostaje 39.600 dol. (121 770 zł), wypłacane w ratach po 3630 zł miesięcznie. To niewiele, jednak te straty dyrektor artystyczny rekompensuje sobie w Filharmonii Wrocławskiej – za każdy przepracowany tydzień dostaje tam 1700 dol. (5610 zł) Jako dyrygent nie prowadzi koncertów w każdy piątek, jednak gdyby się na to zdecydował, w jego kieszeni lądowałoby 22440 zł miesięcznie. Do tego dochodzą koszty noclegów w hotelach i biletów lotniczych. Do tej pory za pracę w filharmonii wypłacono Koenigowi 50 tys. zł. To stosunkowo niewiele, zważywszy, że w umowie zaznaczono, że otrzyma nie więcej niż 70 tys. euro (w ciągu trzech lat). Szef pojawia się w filharmonii zbyt rzadko, żeby wykorzystać ten limit.
Jednak jeśli przyjąć za punkt wyjścia 5610 zł tygodniowo w filharmonii i 3630 miesięcznie we Wratislavii, to przy 6-miesięcznym wypowiedzeniu powstaje kwota 156 420 zł. Rozstanie z Koenigiem może być więc dość kosztowne.
– Zobaczymy, co powiedzą prawnicy – uspokaja Pawluszek. – Jestem przekonany, że znajdą jakiś sposób. Na pewno nie wchodzi w grę poniesienie przez województwo drakońskich kosztów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto