Drogie okienka

Instytucje antymonopolowe stanęły po stronie klientów banków

Koniec z opłatami za pobieranie pieniędzy z własnego konta? To dość prawdopodobne. Nie oznacza to jednak wcale, że zapłacimy mniej za usługi bankowe

Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał, że pobieranie przez Bank Zachodni WBK opłat za wypłacanie pieniędzy w okienku jest bezprawne. – Konsumenci nie mogą jednocześnie płacić bankowi za prowadzenie rachunku i za wypłacanie gotówki w jego kasach – mówi Małgorzata Cieloch z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Orzeczenie nie jest prawomocne. Bank zastanawia się nad złożeniem odwołania.
– Wystąpiliśmy o pisemne uzasadnienie. Będziemy je analizować – mówi Grzegorz Adamski z BZ WBK.
Decyzja sądu może ucieszyć przede wszystkim osoby starsze, które nie chcą lub nie potrafią korzystać z bankomatów czy rachunków internetowych. To one najgłośniej protestowały, gdy na początku roku nowe opłaty wprowadził PKO BP. Pieniądze za wypłatę w okienku pobierają też inne banki. Czy po decyzji sądu będą musiały zaniechać tych praktyk?
– Jeżeli wyrok się uprawomocni, pobieranie tego typu opłat trafi na naszą listę klauzul niedozwolonych, co oznacza, że podobne postanowienia nie mogą znaleźć się w innych umowach – tłumaczy Małgorzata Cieloch. – Myślę, że banki same zrezygnują z pobierania tego typu opłat w obawie przed procesami i utratą reputacji.
Podobny scenariusz przewiduje także Jerzy Bańka ze Związku Banków Polskich. Ale według niego klienci wcale nie odniosą korzyści.
– Po prostu banki podniosą opłaty za prowadzenie rachunków – uważa Jerzy Bańka. – Klienci będą płacić więcej niezależnie od tego, jak często wypłacają pieniądze.
– Połowa kosztów banków to płace dla pracowników. Nic więc dziwnego, że chcą, by klienci płacili za operacje, które tych pracowników angażują – Maciej Kossowski z firmy doradczej Expander. •