2 z 5
Poprzednie
Następne
Dramat 87-letniej kobiety i jej kotów [ZDJĘCIA]
Cierpieli wszyscy
Starsza kobieta od miesięcy nie otwierała nikomu drzwi i nie wychodziła z mieszkanka - wszystko to w obawie przed odbiorem jej zwierząt. Jako pierwsi do mieszkania weszli wolontariusze DIOZ. To co zastali na miejscu było przerażające. - W naszym kierunku buchnął fetor szczypiącego w oczy amoniaku. WSZYSTKO w mieszkaniu pokryte było kocimi fekaliami. Smród był na tyle intensywny, że wyczuwalny był u sąsiadów mieszkających 2 piętra wyżej - dodaje DIOZ.