ŻUŻEL
Wrocławskie Towarzystwo Sportowe wystąpiło o dziką kartę dla swojego weterana
Działacze WTS-u liczą, że dzikie karty na wrocławską Grand Prix Europy otrzymają Sławomir Drabik (Atlas) oraz przedstawiciel młodego pokolenia - 22-letni Rafał Kurmański (ZKŻ Zielona Góra). Obie kandydatury zostały przesłane do Polskiego Związku Motorowego, a ten przekaże je organizatorom – angielskiej firmie BSI. Rzadko się zdarza, by Anglicy sprzeciwiali się woli gospodarza, więc te nazwiska winny zostać zatwierdzone.
Kandydatura 38-letniego Drabika nie może budzić wątpliwości. Po czterech kolejkach ekstraligi Drabski ma drugą średnią biegopunktową ze wszystkich zawodników (2,76), ustępując tylko Tomaszowi Gollobowi (2,85). Zdążył już pokonać mistrza świata Nickiego Pedersena, wicemistrza Jasona Crumpa i Marka Lorama. Kurmanek z kolei to melodia przyszłości. Przed rokiem startował już z dziką kartą w GP Europy w Chorzowie, ale nie przeszedł eliminacji.
Dzień po imprezie wrocławian czeka niezwykle ciężki pojedynek z Unią w Tarnowie. W miniony weekend Drabski udowodnił jednak, że dwie imprezy w ciągu dwóch dni nie są mu straszne. Podróż z Wrocławia do Tarnowa czeka również Grega Hancocka, Jarosława Hampela oraz Tomasza Golloba i Tony'ego Rickardssona.
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
