Dostaną mieszkania od "Polski - Gazety Wrocławskiej "

Mieszkania wygrało dwoje Dolnoślązaków. Zamieszkają we Wrocławiu i w Gdańsku

- Yeeees! - zakrzyknął i podskoczył z radości Paweł Rochala, gdy dowiedział się, że to on odbierze klucze do mieszkania na osiedlu Zielony Szelest na wrocławskim Ołtaszynie. To nagroda w zorganizowanym przez "Polskę-Gazetę Wrocławską" konkursie "Mieszkanie za czytanie". W sobotę w naszej redakcji przy ul. Strzegomskiej rozegrano jego finał.
Zakwalifikowało się do niego dziesięć osób spośród przeszło jedenastu tysięcy, które przysłały kupony konkursowe. Ukazywały się one w gazecie codziennie od listopada. Trzeba też było odpowiadać na pytania dotyczące rynku nieruchomości.
- Cała rodzina była u nas w to zaangażowana - opowiada Paweł Rochala. - Żeby w razie wygranej każdy miał satysfakcję, że dołożył jakąś cząstkę do tego sukcesu - uśmiecha się.
W nocy z piątku na sobotę, przed samym finałem, pan Paweł prawie nie zasnął. Do trzeciej nad ranem uczył się do czekającego go egzaminu. Uczestnicy finału musieli bowiem odpowiadać na pytania. Każdy, kto odpowiedział źle albo nie udzielił odpowiedzi, odpadał.
Po sześciu turach na placu boju pozostali już tylko Paweł Rochala i Dariusz Puchała. Walczyli fantastycznie. Wreszcie przyszła 22. runda pytań i pan Dariusz musiał uznać wyższość rywala.
Paweł Rochala z wrażenia i emocji nie mógł włączyć swojego telefonu i miał kłopoty z powiadomieniem żony o zwycięstwie. Po kilku minutach pani Marta Rochala pojawiła się jednak w redakcji z dwoma synami - dziewięcioletnim Pawłem i pięcioletnim Jankiem.
Żaden z pokonanych finalistów nie odszedł do domu z pustymi rękami. Obdarowaliśmy ich zestawami kina domowego.
Nasz laureat ma 34 lata. Pochodzi z Brzegu w województwie opolskim, ale od kilkunastu lat mieszka we Wrocławiu. Od roku buduje dom. Stąd - jak tłumaczył - jego duża wiedza o budownictwie i nieruchomościach.
Szczęście w konkursie uśmiechnęło się również do Anny Wojczak z Głogowa. Wysłała swoje kupony na jego gdańską edycję, organizowaną przez "Polskę-Dziennik Bałtycki". I wygrała!
Gdy w sobotę w Gdańsku ogłoszono wyniki, po policzkach pani Anny popłynęły łzy szczęścia. - To jeden z najszczęśliwszych dni mojego życia - mówiła, przytulając się do Karola Przybyły, z którym w sierpniu weźmie ślub.
Pomysł, żeby wziąć udział w konkursie, wyszedł od jej przyszłej teściowej, mamy Karola. - Wycięła dla nas pierwszy kupon - śmieje się zwyciężczyni.
Anna i Karol mieszkają w Głogowie, ale chcą przeprowadzić się właśnie do Gdańska.
- Spędziliśmy nasze pierwsze wspólne wakacje właśnie tutaj - wspominają narzeczeni. - Morze nas po prostu zauroczyło.
Już planują przeprowadzkę i liczą na to, że łatwo znajdą pracę w Gdańsku. Anna pracuje w banku i już wie, że będzie mogła przenieść się do któregoś z gdańskich, gdyńskich lub sopockich oddziałów firmy.
- Ja jestem kucharzem i dekarzem - mówi Karol. - Na pewno coś znajdę.

Zwycięzcy konkursu
W naszym konkursie do wygrania było aż 7 mieszkań w całej Polsce:
- mieszkanie na osiedlu Zielony Szelest we Wrocławiu wygrał Paweł Rochala z Wrocławia;
- mieszkanie w kompleksie Centralpark w Gdańsku wygrała Anna Wojczak z Głogowa;
- mieszkanie w Katowicach wygrała Joanna Majka z Chorzowa;
- mieszkanie w Łodzi wygrał Mariusz Kieruzel z Piotrkowa;
- mieszkanie w Poznaniu wygrała Maria Karaś z Poznania;
- mieszkanie w Warszawie wygrała Katarzyna Jurkiewicz z Mławy;
- mieszkanie w Krakowie wygrała Katarzyna Mazurek z Krakowa.