Ceny owoców i warzyw biją tej wiosny rekordy. Rolnicy handlujący na hurtowym bazarze Targpiast przy ul. Obornickiej we Wrocławiu przyznają, że w porównaniu do ubiegłego roku podrożało niemal wszystko. Nawet trzy razy więcej trzeba zapłacić za białą kapustę i koperek, dwa razy więcej - za pietruszkę i sałatę. Rekordowo wysokie są też ceny truskawek.
- Kobiałkę (2 kg) sprzedaję za 8 zł, w osiedlowym sklepie kosztują prawie 10 zł - opowiada Tomasz Gołda, rolnik z podwrocławskiego Bierutowa, którego spotkaliśmy wczoraj w hali Targpiast.
- U mnie truskawki kosztują 9 zł, w zeszłym roku o tej samej porze były po 6 zł - mówi też Anna Wieczorek, sprzedawczyni z warzywniaka przy al. Kochanowskiego. I nie ukrywa, że dziś cena pewnie jeszcze podskoczy, bo w poniedziałek przez cały dzień padało.
- Z ceną truskawek rzeczywiście na razie nie jest najlepiej. Na razie dostępne są tylko te szklarniowe, dlatego są tak drogie - wyjaśnia Gabriela Łukomska z Rynku Hurtowego Targpiast we Wrocławiu.
Tadeusz Jakubowski z Dolnośląskiej Izby Rolniczej ocenia, że już za tydzień, może dwa tygodnie, ceny tych owoców mogą spaść do ok. 5 zł za kilogram. Jego zdaniem, za tak wysokie ceny odpowiadają sklepikarze, bo nabijają ogromną marżę.
- Na kilogramie truskawek rolnik zarabia 40 groszy, a sprzedawca - 4 zł - wyjaśnia.
- Na owocach na razie nie zarobiłem, bo wegetacja roślin w stosunku do zeszłego roku jest przesunięta. Długo padał deszcz i nie było słońca, więc truskawki są jeszcze zielone. Ale gwarantuję, że około 10 czerwca będzie prawdziwy wysyp owoców - mówi Jakub Senenko, właściciel 3,5-hektarowej plantacji truskawek, który wozi owoce na targowisko przy ul. Obornickiej,
Prof. Andrzej Kotecki z Katedry Szczegółowej Uprawy Roślin Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu jest ostrożny w prognozowaniu cenowej katastrofy dla naszych kieszeni.
- Ceny na pewno pójdą w górę. To naturalne prawo ekonomii, jeżeli danego produktu jest mało na rynku, osiąga on zawrotnie wysoką cenę - wyjaśnia profesor. Podkreśla jednak, że truskawek we Wrocławiu na pewno nie zabraknie.
- Jesteśmy w Unii Europejskiej, więc do sklepów z pewnością przyjadą owoce z Hiszpanii i Portugalii - mówi. Wyjaśnia, że ulewne deszcze nie przesądzają o nieurodzaju. - Czerwiec to dopiero początek intensywnego rozwoju roślin. Drzewa i krzewy mogą się jeszcze pozbierać, chociaż po powodzi grożą im choroby, przede wszystkim atak grzybów. Rolnicy będą więc musieli zainwestować w odpowiednie nawozy, a to wpłynie na cenę - dodaje.
Ceny na bazarze
cebula 2009 - 0,80 zł, 2010 - 1,30 zł
kapusta 2009 - 0,20 zł, 2010 - 0,60 zł
koperek 2009 - 0,30 zł, 2010 - 1 zł
ogórek gruntowy: 2009 - 3 zł, 2010 - 3,50 zł
pietruszka: 2009 - 2,20 zł, 2010 - 5 zł
pomidor: 2009 - 3 zł, 2010 - 3,50 zł
por: 2009 - 2,50 zł, 2010 - 3 zł
sałata: 2009 - 0,80 zł, 2010 - 2 zł
truskawki: 2009 - 4 zł, 2010 - 5 zł
młode ziemniaki: 2009 - 1,70 zł, 2010 - 3,50 zł
Źródło: Targpiast, ceny hurtowe
Podyskutuj na naszej stronie:
Czy w twoim osiedlowym sklepie ceny warzyw i owoców poszły w górę? O ile?
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?