Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dolnoślązacy okradają telewizje

Marcin Rybak
Nikt nie potrafi powiedzieć, ilu właścicieli antensatelitarnych korzysta z sygnału telewizji cyfrowej nielegalnie Fot. Mikołaj Nowacki
Nikt nie potrafi powiedzieć, ilu właścicieli antensatelitarnych korzysta z sygnału telewizji cyfrowej nielegalnie Fot. Mikołaj Nowacki
Telewizje tracą co roku miliony złotych. Przestępstw przybywa, policja jest bezradna. Podpisanie umowy, kupno dekodera ze specjalną elektroniczną kartą i miesięczny abonament nawet za prawie 200 zł.

Telewizje tracą co roku miliony złotych. Przestępstw przybywa, policja jest bezradna.
Podpisanie umowy, kupno dekodera ze specjalną elektroniczną kartą i miesięczny abonament nawet za prawie 200 zł. To nas czeka, jeśli zapragniemy mieć dostęp do płatnych programów telewizyjnych. Tak jest wtedy, gdy chcemy być uczciwi. Ale Dolnoślązacy masowo kradną programy telewizyjne.

Sprawdziliśmy - popełnienie takiego przestępstwa jest proste. A znalezienie ludzi, którzy nam w tym pomogą, zajmuje kilka minut. Zadzwoniliśmy do instalatorów anten satelitarnych w kilku innych dolnośląskich miastach.
- Mieliśmy kiedyś umowę z telewizją cyfrową, ale się skończyła. Co zrobić, by znów oglądać programy? - pytaliśmy.
- Trzeba zgłosić się do operatora i podpisać nową umowę - odpowiadali instalatorzy.
- Ale podobno można inaczej - dopytywaliśmy. Aż ośmiu na dziesięciu fachowców opowiedziało nam, jak popełnić przestępstwo. Większość odsyłała na giełdę elektroniczną we Wrocławiu.
- Trzeba tam zanieść starą kartę. Za 30-40 złotych przeinstalują ją tak, że będzie można oglądać pełny pakiet Cyfry Plus. Ten, który normalnie kosztuje 170 złotych - tłumaczył jeden z instalatorów.
Inny za 100 złotych rocznie oferował pomoc.
- Za tę cenę zapewniam oglądanie telewizji bez dodatkowych opłat - tłumaczył. - Musicie tylko mieć elektroniczną kartę. Najlepiej oryginalną. Wystarczy zadzwonić do operatora, że ta stara gdzieś się zapodziała - radził. Taką nieuczciwą usługę można również zamówić w internecie. Na przykład u "fachowca", który ogłasza: "Zrobię karty Cyfry Plus na full plus relaxxx, plus HD, tanio".
- Trochę się boimy. Co na to policja? - dopytywaliśmy.
- Jest na to paragraf - przyznał jeden z nich. - Ale możecie być spokojni. Ludzie robią to masowo - twierdził. Inny zapewniał, że kara grozi tylko sprzedawcom fałszywych kart. Bardzo się mylił.
Zbigniew Urbański, specjalista od przestępczości elektronicznej z Komendy Głównej Policji, tłumaczy, że użytkownikowi pirackiej karty grozi kara grzywny. A jeśli przerobioną kartę kupi na giełdzie, będzie też odpowiadał za paserstwo. Dlaczego? Bo telewizje cyfrowe nie sprzedają klientom swoich kart, a tylko je użyczają. Gdy ktoś ją sprzedaje na giełdzie, jest złodziejem, a jej nabywca paserem. Grozi za to pięć lat więzienia.
Tyle że jeśli nie zostaniemy złapani na gorącym uczynku, wykrycie kradzieży jest trudne. Telewizje nie wiedzą, kto korzysta z ich usług nielegalnie, bo anteny w naszych mieszkaniach służą tylko do odbioru sygnału. Nie przekazują zwrotnych informacji do telewizji.
Policja jest bezsilna. We wrocławskiej komendzie nie słyszeli o przypadkach kradzieży sygnału telewizyjnego.
Z tego powodu operatorzy utworzyli stowarzyszenie, które ma walczyć z telewizyjnym piractwem. Swoje straty wyliczyli na 60 mln zł rocznie.
- To nieprawda, że złodziei sygnału telewizyjnego nie da się wykryć - przekonuje Zbigniew Taraś, wiceprezes stowarzyszenia "Sygnał", dyrektor działu do walki z piractwem platformy Cyfra Plus. - Operatorzy stale monitorują giełdy, internet, gdzie oferowane są przerobione dekodery i pirackie karty. Bywają i na wrocławskich giełdach - tłumaczy.
W ubiegłym roku policja przeprowadziła akcję wyłapywania handlarzy nielegalnych kart. Jednego dnia wpadło kilkadziesiąt osób. Zabrano komputery, w których były dane setek klientów.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto