Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dobre wiadomości dla oszukanych przez firmę telekomunikacyjną "Telefonia Razem". Zobacz szczegóły

Redakcja
Pixabay/zdjęcie ilustracyjne
Windykatorzy firmy mają wycofać z sądów i od komorników wszystkie sprawy przeciwko klientom. Tak zarządził Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Przeczytaj szczegóły tej sprawy.

Decyzja musi być wykonana natychmiast. Niezależnie od tego, że jest nieprawomocna i firma może się od niej odwołać.

„Razem” to jedna z firm wielokrotnie publicznie oskarżanych o to, że naciąga klientów na niekorzystne umowy. - Walczymy z nią już z 5, może sześć lat – sprawa utknęła w sądzie – mówi nam syn pani Wandy, wrocławianki jednej z „klientek” Telefonii Razem. Ciekawe. Od czasu, kiedy ta historia się zaczęła, kobieta nie ma stacjonarnego telefonu.

Wcześniej był. Dopóki ktoś nie zadzwonił.

- „My tu z telekomunikacji” - usłyszała.
- Ale ja mam telefon w Dialogu - odpowiedziała starsza kobieta.
- No tak, z Dialogu - dopowiedział rozmówca i zaoferował nową korzystniejszą umowę. Potem zadzwonił jeszcze raz albo dwa. Pani Wanda dała się namówić na spotkanie z konsultantką. Cały czas była utrzymywana w przekonaniu, że to jej dotychczasowy operator. Konsultantka przyszła i dała do podpisu jakąś umowę. Ale nie zostawiła wrocławiance kopii.
Kopia umowy przyszła razem z pierwszym rachunkiem. - Wtedy mama się zorientowała, że to nie jest umowa z dotychczasowym operatorem, tylko z warszawską firmą działającą pod marką Telefonia Polska Razem - opowiada nam syn pani Wandy. - Przyszła też paczka z jakimś aparatem telefonicznym, ale mama jej nie przyjęła. Nikt jej nie mówił o żadnym telefonie.

Pani Wanda poczuła się oszukana. Okazało się, że taniej nie jest. A za zerwanie umowy z dotychczasowym operatorem kobieta musiała zapłacić karę - 172 zł. Telefonia „Razem” zaczęła się domagać od niej pieniędzy, a ona płacić nie chciała. - Sprzedali dług firmie windykacyjnej i z tej firmy zaczęły przychodzić jakieś pisma. Musiałem wynająć adwokata i sprawa utknęła w sądzie – opowiada syn kobiety.

JAK NACIĄGALI LUDZI spowiedź telemarketera

Właśnie takich osób jak pani Wanda dotyczy niedawna decyzja Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Firma prowadząca Telefonię „Razem” sprzedała długi swoich klientów spółce windykacyjnej z Wrocławia. Windykator dług kupił, chociaż już wcześniej UOKiK ostrzegał klientów przed Telefonią „Razem”, a nawet nałożył na nią wysoką karę za nieuczciwe praktyki wobec konsumentów. Było więc wiadomo, że firma działa nieuczciwie.

- Staranność zawodowa wymaga, aby przed transakcją sprawdzić źródła nabywanych wierzytelności. O zarzutach wobec PGT było głośno już od około roku. Sprawą zajmowały się UOKiK i prokuratura, wielokrotnie informowały o niej media – mówi o windykatorze Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Urząd ma też zastrzeżenia do działalności wrocławskiej firmy egzekwującej długi „Razem”. Choćby takie, że klienci byli wprowadzani w błąd. Straszono ich umieszczeniem na oficjalnej liście dłużników nawet, jeśli ich zadłużenie nie przekraczało 200 zł. A dopiero od takiej sumy można trafić na taką listę. Windykator często nie kontaktował się w ogóle z klientami, od razu kierując sprawy do sądu. Wszystkie te działania miały skłonić ludzi, by zapłacili pieniądze, niezależnie od tego czy one się firmie w ogóle należały – twierdzą w Urzędzie.

Windykator – jak twierdzi UOKiK – zmienił swoje postępowanie wobec klientów. Ale teraz Urząd zobowiązał firmę do usunięcia ich skutków. Dlatego muszą wycofać z sądów i od komorników wszystkie sprawy wobec klientów Telefonii „Razem”. Mają też powstrzymać się od kierowania nowych spraw. Przynajmniej dopóki nie zakończy się ostatecznie postępowanie Urzędu wobec firmy telekomunikacyjnej, do której należy „Telefonia Razem”. Niekorzystna dla tejże telefonii decyzja UOKIK jest rozpatrywana przez sąd.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto