Wczoraj pojawiła się we Wrocławiu nowa siatkarka Gwardii, 22-letnia Agnieszka Starzyk (ostatnio Sokół Chorzów). Bramy LSK szturmowała już dwukrotnie, ale bez powodzenia - mecze barażowe przegrywała będąc zawodniczką najpierw SPS-u Częstochowa, a ostatnio MMKS-u Dąbrowa Górnicza. - Mam nadzieję, że do trzech razy sztuka i niekoniecznie po barażach. We Wrocławiu jest młoda, ale i doświadczona ekipa. Chciałabym też kontynuować tu studia na AWF-ie - mówi zawodniczka. Do stolicy Dolnego Śląska zabrała 5-miesięcznego labradora o imieniu Fibo. Nie Fivb, tylko Fibo. - Tak mi się wymyśliło, zawołałam, zareagował, więc tak zostało - wyjaśnia.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?