Holownik Nadbór oraz barka Złota Kaczka, bo o nich mowa, to zabytkowe jednostki pływające o niesamowitej historii. Pierwsza to zachowany w stanie bliskim pierwotnemu holownik parowy, który przypłynął do Polski w 1949 roku z Holandii. Można powiedzieć o nim "szczęściarz", gdyż wraz z nim trafiły do kraju 24 inne statki i tylko ten przetrwał. Obecnie Nadbór cumuje przy Wybrzeżu Wyspiańskiego, jego opiekunem jest prof. Stanisław Januszewski, twórca Otwartego Muzeum Techniki, znajdującego się na holowniku. Na statku prowadzone są zajęcia dydaktyczne dla studentów Politechniki Wrocławskiej.
Z kolei Złota Kaczka, obecnie najstarsza pływająca jednostka w Polsce, to holenderska barka zbudowana w 1903 roku. Do Polski trafiła po wojnie w bliżej nieokreślonych okolicznościach. Obecnie znajduje się pod opieką Wrocławskiej Żeglarskiej Drużyny Harcerskiej i stanowi swego rodzaju pływające muzeum. W pięknie odremontowanym wnętrzu można oglądać wystawę"Rzeka-Miasto-Ludzie", poznać historię jednostki, ale również dowiedzieć się co nieco o Wrocławskim Węźle Wodnym.
Bo przecież trudno wyobrazić sobie Wrocław bez Odry, 220 mostów i wysepek. Chociaż moim zdaniem, miasto wciąż za mało wykorzystuje olbrzymi potencjał, jaki ma rzeka.
Czytaj też:
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?