Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Długopole Zdrój - dolnośląskie Spa

Romuald M. Łuczyński
Mykenik / wikipedia.org
Uzdrowisko leży w dolinie Nysy Kłodzkiej, u podnóża Gór Bystrzyckich, na wysokości 370-400 m n.p.m. W XIX w. miejscowość nazywała się Bad Langenau, a po II wojnie światowej nazwano ją Dłużewo, by wkrótce przemianować na Długopole Zdrój.

W średniowieczu wieś dzieliła się na dwie części i należała do różnych rodów. Później ich właściciele zmieniali się często, a byli wśród nich m.in. przedstawiciele rodzin von Tschischwitz, von Reichenbach, von Herberstein, von Althann.

Na przełomie XVI i XVII w. w Długopolu działała kopalnia ałunu należąca do wrocławskich przedsiębiorców. W pierwszej połowie XVII w. wskutek ruchów górotwórczych kopalnia się zapadła i jednocześnie zalały ją źródła wydzielające kwas węglowy. Początki uzdrowiska związane są właśnie z ową kopalnią, w 1563 r. bowiem z jednej ze sztolni wytrysnęła żelazista woda. Początkowo pili ją okoliczni mieszkańcy jako napój musujący z winem i cukrem, a dla wygody korzystających źródło ujęto w kamienne koryto.

W początkach XVIII w. geolog dr C. Oehmbs po raz pierwszy zbadał źródła, które już w sposób bardziej planowy zostały wykorzystane w celach leczniczych. W 1762 r. miejscowy młynarz (Buckelmüller) Wolf dokonał prymitywnego ujęcia wody, przy studni postawił ławki, natomiast w pobliskiej chacie zażywano kąpieli w wielkiej, drewnianej kadzi. Od czasu ujęcia źródła „Emilia” w 1798 r. można mówić o właściwych początkach uzdrowiska, którego właścicielem od 1802 r. był magistrat Bystrzycy Kłodzkiej.

W 1817 r. otwarto pierwszy zakład kąpielowy z 12 kabinami, w których początkowo stały drewniane wanny. Dwa lata później nad źródłem „Emilia” zbudowano drewnianą pijalnię wód oraz drewniany dom zdrojowy. Murowany wzniesiono w 1834 r. Dopiero jednak od 1839 r. uzdrowisko mogło zacząć konkurować z innymi kurortami hrabstwa kłodzkiego. W tym bowiem roku dr Julius Hancke z Wrocławia nabył kurort i rozpoczął jego intensywną rozbudowę. Już w następnym roku postawiono neogotycką pijalnię i rozpoczęto budowę nowych łazienek, które w latach 1872-1873 przekształcono jednak w dom zajezdny „Fortuna” z 34 pokojami.

W 1844 r. zbudowano łazienki do kąpieli borowinowych z trzema pomieszczeniami, ale już w latach 1850-1851 powstały nowe, z sześcioma pomieszczeniami, w których zainstalowano marmurowe wanny. W latach 1870-1871 wzniesiono kolejne, nowoczesne łazienki (ob. zakład przyrodoleczniczy „Karol”), jako parterowy budynek dł. 60 m, w którym było 27 pomieszczeń do kąpieli żelazistych, 7 do borowinowych, 3 natryski, 2 oddzielne pomieszczenia dla dodatkowych kąpieli i łaźnia parowa. Z tyłu budynku były mieszkania obsługi.

Uzdrowisko oferowało kuracjuszom hotele, pensjonaty i domy zajezdne o różnym standardzie usług i różnej wielkości. Do największych należała nie tylko wspomniana „Fortuna”. „Lindenhof”, w którym mieszkał lekarz zdrojowy, oferował 22 pokoje, a „Merkur” 32 pokoje z balkonami oraz na miejscu aptekę, cukiernię i skład wina Kampfmeyera z Berlina. Nowoczesny „Elisenhof”, zbudowany w latach 1875-1876 powyżej mostu na Nysie Kłodzkiej, miał 34 eleganckie pokoje w większości z piecami kaflowymi, a z tyłu budynku wielki ogród i park na prawym brzegu rzeki. Zajazd „Annahof” oferował 20 pokoi gościnnych, wielką salę, pokój bilardowy, kręgielnię i ogród. Na przełomie XIX i XX w. reklamował się jako najstarszy, o renomowanej pozycji hotel w uzdrowisku. To tylko kilka z około trzydziestu możliwości noclegowych, jakie Długopole Zdrój proponowało w ostatniej ćwierci XIX stulecia.

W Długopolu czynne były trzy źródła szczaw alkalicznych i żelazistych z dużą zawartością CO2. 15 lutego 1876 r. przy Promenadzie odwiercono źródło, które dawało 25720 litrów wody na dobę. Kiedy 11 czerwca 1876 r. w uzdrowisku przebywał prof. Heinrich Robert Göppert, nazwał on je źródłem Elizy (Elisenquelle). Dokładne analizy wody wykonał kilkakrotnie prof. Th. Poleck z Uniwersytetu Wrocławskiego. Ostatnie źródło („Renata”) odwiercono w 1909 r. A ponieważ w zabiegach leczniczych zaczęto także stosować radoczynną borowinę, o której prof. Duflos powiedział, że jest podobna do tej z Mariańskich Łaźni, miejscowość otrzymała nazwę śląskich Mariańskich Łaźni (schlesische Marienbad). Tutejsze wody porównywano także do wód innych znanych kurortów europejskich, m.in. do belgijskiego Spa i niemieckiego Pyrmont.

Jak w każdym klasycznym uzdrowisku, tak i tutaj znajduje się piękny park Zdrojowy, przez którego środek biegnie aleja wysadzana klonami i lipami, założona w początkach XIX w., przedłużona pół wieku później. Przewodnik po uzdrowisku i okolicy, wydany w 1883 r., wymieniał inne atrakcje miejscowości. A więc w celu umilenia pobytu dwa razy dziennie grała orkiestra: rano na Promenadzie, po południu przed Domem Zdrojowym. W nim była weranda, sala bilardowa i czytelnia, dysponująca 24 tytułami czasopism. Ponadto Richard Greer z Wrocławia miał tam skład win. W kasynie (Kursaal) stał fortepian, z którego bez przeszkód kuracjusze mogli korzystać. W „Inspekcji” była biblioteka licząca około 800 tomów. W każdą sobotę odbywały się bale, kończące się o 23. Dla miejscowej społeczności protestanckiej w 1893 r. zbudowano kamienny, neogotycki kościół z niewysoką wieżą.

Przed 1945 r. w Długopolu Zdr. chętnie osiedlali się artyści. Wśród nich byli m.in. malarze: A. Wasner, Paul Plontke, Wilhelm Hartmann, Paul Hoecker (1854-1910). Ten ostatni, urodzony w Górnym Długopolu, był profesorem malarstwa w monachijskiej Akademii. Specjalizował się w malarstwie religijnym, pejzażu, wnętrzach, malarstwie rodzajowym, portrecie i przedstawieniach metaforycznych. Jego dom (Hoeckerhaus) w Długopolu był azylem artysty i jedną z ciekawostek uzdrowiska.
Tuż po ostatniej wojnie uruchomiono uzdrowisko, w którym sezon trwał od 1 maja do 31 października. Czynne wtedy były zdroje: „Emilia”, „Renata” i „Eliza” (ob. „Kazimierz”), a do dyspozycji kuracjuszy oddano łazienki mineralne i borowinowe oraz pijalnię wód. Obecnie eksploatowane są te same wspólnie ujęte źródła. W uzdrowisku leczy się, jak dawniej, głównie schorzenia serca, naczyń krwionośnych, narządu ruchu, stany wyczerpania nerwowego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto