MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dialog z Urlepem

Michał Lizak
Kluczowy tydzień dla przyszłości koszykarzy Śląska. Najpierw sponsor – potem trener Firma telekomunikacyjna Dialog ma być tytularnym sponsorem Śląska.

Kluczowy tydzień dla przyszłości koszykarzy Śląska. Najpierw sponsor – potem trener

Firma telekomunikacyjna Dialog ma być tytularnym sponsorem Śląska. Jeśli umowę uda się podpisać do końca tygodnia, wciąż realny będzie powrót do Wrocławia Andreja Urlepa

Sytuacja w koszykarskim Śląsku jest bardzo dynamiczna i zmienia się niczym w kalejdoskopie. Jeszcze w poniedziałkowe popołudnie wydawało się, że praktycznie przesądzone jest powierzenie zespołu Arkadiuszowi Konieckiemu. Powrócono jednak do rozmów z Urlepem, które jeszcze nie zostały zakończone. Pewne jest jedno – szkoleniowcem Śląska zostanie ktoś z duetu Urlep-Koniecki, a na ostateczną decyzję nie będziemy czekać dłużej niż tydzień.
Wiele może zależeć od kończących się właśnie rozmów ze sponsorem tytularnym. Z naszych informacji – niepotwierdzonych przez klub – wynika, że w przyszłym sezonie zespół będzie się nazywał Dialog Śląsk Wrocław, a ostateczna wersja umowy z tym sponsorem jest już prawie wynegocjowana. – Dopóki nie będzie podpisu na umowie, nic nie powiem. Jesteśmy blisko zamknięcia rozmów z tytularnym sponsorem, ale w tej chwili nazwy nie zdradzę – mówi właściciel klubu Waldemar Siemiński.
Trudno oszacować, jak poważne będzie zaangażowanie Dialogu, ale wydaje się, że ta firma zapewni blisko połowę budżetu. To oznacza zaangażowanie na poziomie miliona dolarów. Takie środki pozwoliłyby na włączenie się do walki o finał play-off i powrót na arenę międzynarodową. – Czerwiec, a może nawet już najbliższy tydzień, będzie kluczowy dla przyszłości klubu. Na razie nic więcej nie powiem. Proszę tylko pamiętać, że w moim planie nie liczy się jedynie najbliższy sezon, ale trzy lata. Po tym okresie Śląsk powinien ponownie liczyć się nie tylko w naszym kraju, ale także w Europie – mówi Siemiński, unikając jak ognia konkretnych odpowiedzi. •

Trenerzy przy kasie
Zarówno Urlep, jak i Koniecki należą do grona dobrze opłacanych szkoleniowców. Słoweniec w Śląsku inkasował zwykle 10 tysięcy dolarów miesięcznie, ale we Włocławku w ostatnim czasie zarabiał nawet dwa razy więcej. W Śląsku mógłby liczyć na 12-15 tysięcy dolarów miesięcznie. Koniecki w ostatnim czasie pracował z kobietami, gdzie zarobki są nieporównywalnie mniejsze. W Moskwie, jako jeden z członków sztabu trenerskiego, zarobił jednak 30 tysięcy dolarów za kilkumiesięczny kontrakt. Teraz we Wrocławiu jego wynagrodzenie można szacować na około 20 tysięcy złotych miesięcznie.

Wrocławskie nazwy

(do 1990):
WKS Śląsk

(91-94):
PCS Śląsk

(94-97):
Śląsk Eska

(97-00):
Zepter Śląsk

(00-01):
Zepter Idea Śląsk

(01-04):
Idea Śląsk

(04-05):
Deichmann Śląsk

(05-06):
Era Śląsk

(06-07):
Dialog Śląsk (?)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto