Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Diagnoza jak wyrok

Alicja Hamkało
- Chciałem zostać piłkarzem, ale wszystko pokrzyżowała chemioterapia - mówi Tomasz. Wrocławscy lekarze rozpoznali u niego nowotwór złośliwy. Rozpoczęli leczenie onkologiczne.

- Chciałem zostać piłkarzem, ale wszystko pokrzyżowała chemioterapia - mówi Tomasz.
Wrocławscy lekarze rozpoznali u niego nowotwór złośliwy. Rozpoczęli leczenie onkologiczne. Dopiero po badaniach, wykonanych na żądanie rodziców, okazało się, że Tomasz nie choruje na raka. Za błąd, który kosztował go utratę zdrowia, domaga się w sądzie pieniężnego zadośćuczynienia.

Dziś Tomasz ma 20 lat, studiuje i niechętnie wraca do wydarzeń sprzed prawie pięciu lat.
Podczas rozmowy potrząsa bujnymi włosami. Kiedy stracił je po chemioterapii, nie chciał
spotykać się w domu z kolegami, bo bardzo się wstydził.
Wszystko zaczęło się od świnki. Tomasz zachorował na nią pod koniec 1997 r. Miał wtedy 14 lat. Po chorobie został mu powiększony węzeł chłonny nad obojczykiem. Lekarze z przychodni w
Nysie, gdzie mieszka, skierowali go do wrocławskiej Kliniki Hematologii i Chorób Rozrostowych Dzieci. Tu w lutym 1998 r. pobrano mu wycinek węzła do badań. Po kilkunastu dniach z Akademii Medycznej nadeszła diagnoza: chłoniak Lennerta. Niezmiernie rzadko występujący u dzieci i o dużym stopniu złośliwości.
- Szok i panika. Tak to zapamiętałem - mówi pan Eugeniusz, ojciec Tomasza.
Rodzice nie powiedzieli mu, na co jest chory. Chcieli go oszczędzić.
- I tak się domyślałem. W klinice leżałem z dziećmi bez włosów i zdążyłem się zorientować, co
to oznacza. Przychodziły ich rodziny i rozmawiały o raku. Byłem w depresji - opowiada nam
Tomek.
W tym czasie poddawano go chemioterapii. Przyjął cztery serie, po których był tak osłabiony, że.
musiał przerwać naukę w szkole i treningi piłkarskie. Był wtedy w ósmej klasie.
Rodzice nie chcieli wierzyć, że syn ma raka i żądali dodatkowych konsultacji. Wycinek węzła
wysłano w końcu do badań histopatologicznych w Warszawie. I zaskoczenie: tamtejsi lekarze
wykluczyli chorobę nowotworową. Leczenie onkologiczne Tomka wstrzymano. Jednak
wrocławscy lekarze podtrzymywali własną diagnozę. Dlatego zapadła decyzja, aby zbadać
próbki za granicą. Specjaliści ze szpitala Uniwersytetu Walijskiego w Anglii stwierdzili, że nie
jest to rak.
Tomasz pozwał Akademię Medyczną we Wrocławiu, gdzie w zakładzie patologii zdiagnozowano raka. A także wojewodę dolnośląskiego, który w imieniu skarbu państwa reprezentuje Klinikę
Hematologii. To tu leczono pacjenta.
Lekarka, która leczyła Tomasza w Klinice Hematologii, po konsultacji z przełożonymi, odmówiła nam rozmowy. Wypowiadać też nie chciała się szefowa placówki, prof. Alicja Chybicka. Prorektor Akademii Medycznej przesłał nam faksem informację, że zajęcie stanowiska przez uczelnię byłoby przedwczesne, ponieważ trwa proces w tej sprawie.
Pozwani nie chcą uznać jego roszczeń. Według pełnomocnika Akademii Medycznej patolodzy
nie postawili jednoznacznej diagnozy. Podali tylko, że takie zmiany jak w węźle chłonnym
Tomasza są spotykane nie tylko przy raku, ale i chorobach nienowotworowych.
Sąd zlecił więc biegłej z Centrum Onkologii w Warszawie wydanie rozstrzygającej opinii. Profesor Olga Mioduszewska stwierdziła, że w klinice i akademii doszło do poważnych nieprawidłowości. Między innymi lekarze z kliniki popełnili błąd nie przekazując patologom informacji, że Tomek był chory na świnkę. Gdyby o tym wiedzieli, diagnoza mogłaby wypaść zupełnie inaczej. Mocniej obarcza jednak winą patologów. Według biegłej, w przypadku tak niespotykanego rozpoznania jak
chłoniak Lennerta to oni powinni szukać przyczyn tej choroby.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto