DCF Wrocław zaprasza na dwa festiwale [ZOBACZ PROGRAM]

Po raz 8. przemknie Sputnik nad Polską. Podczas tegorocznej edycji festiwalu filmowego pod tym tytułem w programie znalazły się dwa seanse dziennie (o godz. 16.30 i 20.30). Rozpoczynają się od piątku (12 grudnia) i potrwają do przyszłego czwartku (18 grudnia). Na widzów czeka 14 filmów. Od tego weekendu rusza także w DCF-ie 8. edycja festiwalu Obrazy historii, odbywającego się pod hasłem NRD na filmowo dawniej i dziś, na którym codziennie (od piątku do środy o godz. 18.30) będzie można zobaczyć jeden film z byłej NRD.

DCF Wrocław – Sputnik w piątek, 12 grudnia

Na pierwszym pokazie (w piątek) w Dolnośląskim Centrum Filmowym zobaczymy film w reżyserii Aleksieja Czupowa i Nataszy Mirkułow pt. Miejsca intymne. Iwan – fotograf skandalista – łamie kulturowe tabu w Moskwie – życie intymne Rosjan.

„Geograf przepił globus – to film opowiadający o młodym biologu, Wiktorze Służkinie, który z braku pieniędzy zatrudnia się w szkole jako nauczyciel geografii. Początkowo walczy ze swoimi uczniami, lecz gdy to nie przynosi skutków, postanawia się z nimi zaprzyjaźnić. Taki rozwój zdarzeń bardzo nie podoba się dyrekcji szkoły...

DCF Wrocław – Sputnik w sobotę, 13 grudnia

W sobotę czeka na nas komediodramat Opowieści. Rękopis młodego pisarza trafia do agencji literackiej, a treść napisanych nowel zaczyna mieć wpływ na losy jej pracowników. Natomiast o godz. 20.30 zobaczymy Welkome home – opowieść o globtroterach, ludziach, którzy stracili przywiązanie do konkretnego kraju czy miejsca na świecie. To, co nimi kieruje, to nie chęć podróżowania, lecz chęć posiadania pieniędzy i luksusów.

DCF Wrocław – Sputnik w niedzielę, 14 grudnia

W niedzielę przed nami dramat Ja nie wracam. Jest to opowieść o młodej i pięknej Ani, wychowance domu dziecka, która radzi sobie świetnie w nowym życiu. Sielanka trwa do czasu, aż nie odezwie się do niej po latach jej dawny znajomy z domu dziecka…

Na koniec zobaczymy dramat pod tytułem Syn, którego bohaterem jest Andriej mieszkający z chorą matką schizofreniczką. Ich bliscy są zmęczeni ciągłym zmaganiem się z chorobą. Festiwal potrwa do czwartku. Bilety kosztują 10 i 12 zł.

DCF Wrocław – Sputnik od poniedziałku, 15 grudnia

poniedziałek 15 grudnia:

16:30
Długie i szczęśliwe życie, reż. Borys Chlebnikow
Bohaterem jest młody rolnik Sasza (Aleksandr Jacenko), przed którym stoi możliwość rozpoczęcia nowego, szczęśliwego życia. Akcja rozgrywa się na Półwyspie Kolskim w północno-zachodniej Rosji, gdzie urzędnicy z ramienia państwa zaczynają wykupywać działki od okolicznych właścicieli ziemskich. Dla Saszy to szansa na ucieczkę, od męczącego i pozbawionego perspektyw życia na farmie ziemniaków, i przeprowadzkę do miasta. Film opowiada o tragedii człowieka, który nie zgadza się brnąć przez grzęzawisko chciwości i korupcji, dlatego ryzykuje wszystkim, co jest mu drogie, by walczyć o swoje ideały.

20:30
Jak spędziłem koniec lata, reż. Aleksiej Popogrebskij
Akcja filmu rozgrywa się na stacji polarnej, której pracownicy od kilkudziesięciu lat czuwają nad przekazywaniem ważnych danych meteorologicznych. Obecnie przebywa na niej tylko dwóch mężczyzn – kierownik stacji, doświadczony Siergiej, i odbywający praktyki wakacyjne młody stażysta Paweł. Czas na stacji porządkują kolejne pomiary – co 4 godziny Siergiej i Paweł spisują wskazania liczników. Każdy z nich inaczej postrzega upływ czasu – dla Siergieja punktem odniesienia są lata spędzone za kołem podbiegunowym, perspektywa Pawła zawężona jest do kilku miesięcy.

wtorek 16 grudnia:

16:30 Syberia. Monamour, reż. Sława Ross
Późna jesień na Syberii. W opuszczonej wiosce, pośrodku tajgi, żyje starzec Iwan i Lieszka – jego siedmioletni wnuk. Obaj czekają na ojca chłopca, który opuścił ich dwa lata temu i dotąd nie wrócił. W sąsiedztwie grasuje wataha bezdomnych psów, która pożera wszystko, co żyje. Jeden z tych psów to najlepszy przyjaciel Lieszki. To staje się powodem częstych kłótni z dziadkiem. Wuj Jury, daleki krewny rodziny, przynosi im czasem trochę jedzenia. Podczas jednej z wypraw wuj Jura zostaje zaatakowany przez bezdomne psy i znika bez śladu.

20:30
Metro, reż. Anton Miegierdyczew
Nadmierna rozbudowa centrum Moskwy doprowadza do pęknięcia ściany tunelu metra. Szczelinami wdziera się do niego woda z przepływającej w pobliżu rzeki. Setki pasażerów pociągu metra toną w wodzie i zostają zamknięci w śmiertelnej pułapce. Żywioł nie do okiełznania może zalać całą sieć metra i doprowadzić do zapadnięcia się centrum miasta pod ziemię. Lekarz Andriej Garin wraz z córką Ksenią znalazł się w pechowym pociągu. Teraz musi walczyć z żywiołem, próbując ratować siebie, córkę, pasażerów i... kochanka swojej żony. Tylko czy komukolwiek uda się przeżyć?

środa 17 grudnia:

16:30
Zanim noc nas nie rozdzieli, reż. Boris Khlebnikov
Komedia oparta na autentycznych rozmowach – zarówno zabawnych, jak i smutnych – podsłuchanych przez dziennikarkę Olgę Utkin w jednej z najdroższych i najbardziej szpanerskich moskiewskich restauracji. Film zabawny i demaskatorski: o kobietach, które wybierają między uczuciem a pieniędzmi; producentach filmowych, którzy nie wiedzą, co tak naprawdę produkują i o wyczerpanych biznesmenach, którzy wypijają jednego głębszego, zostawiając rachunek do zapłacenia teściowej.
20:30
Proste sprawy, reż. Aleksiej Popogrebskij
Anestezjolog Siergiej Masłow boryka się z problemami wieku średniego. Rutyna w pracy, kiepskie warunki mieszkaniowe, konflikty z żoną i dorastającą córką powodują, iż coraz częściej popada w refleksje nad swoim życiem i tym, co w nim osiągnął. Niespodziewanie los, z właściwą sobie ironią, daje mu szansę na poprawę bytu. Czy jednak uczciwy i prostolinijny lekarz zgodzi się zapłacić za ów lepszy byt oczekiwaną cenę?
czwartek 18 grudnia:

16:30
Gorzko!, reż. Żora Kryżownikow, 2012
Nowocześni, inteligentni i ambitni – Natasza i Roma marzą o stylowym ślubie na plaży nad brzegiem morza. Jednak ojczym Nataszy przygotował dla nich inny scenariusz. Grubiański urzędnik administracji miejskiej chce wykorzystać zbliżającą się uroczystość jako trampolinę do własnej kariery i stara się zorganizować wszystko „jak trzeba”. Młodą parę czeka niezapomniany wieczór w restauracji „Złota”, z pełnym zestawem nudnych ceremonii i zabaw weselnych. Nie mając siły walczyć z autorytarnym rodzicem, młodzi decydują się zorganizować ślub swoich marzeń w tajemnicy przed konserwatywnymi krewnymi. Jednak przez absurdalny przypadek obie uroczystości łączą się w jedną całość.

20:30
Szczęśliwi ludzie: rok w tajdze, reż. Dmitrij Wasiukow, Werner Herzog
Wasiukow, Werner Herzog 2010, 90’
W dokumencie, którego współautorem jest Werner Herzog, przedstawione jest życie prawdziwych myśliwych, rybaków i zwykłych mieszkańców wioski. Reżyser Dmitrij Wasiukow, za pomocą kadrów filmowych, ukazuje swoją miłość do tajgi. Tytuł filmu „Szczęśliwi ludzie” nie jest metaforą. Bohaterowie filmu to naprawdę szczęśliwi i spełnieni ludzie. Grupa filmowców z Moskwy spędziła z bohaterami filmu cały rok, aby pokazać całe piękno i prawdziwe życie w syberyjskich wioskach. Kto widział chociaż fragment życia „szczęśliwych ludzi”, na pewno się zgodzi, że to wyjątkowy film.

NA DRUGIEJ STRONIE PRZECZYTASZ PROGRAM FESTIWALU "OBRAZY HISTORII"

Cykl filmowy został zainaugurowany przez Towarzystwo Polsko-Niemieckie w Krakowie. Festiwal chroni od zapomnienia spuściznę kulturową Niemieckiej Republiki Demokratycznej.
a Na otwarcie festiwalu zobaczymy Mordercy są wśród nas. To obraz w reżyserii Wolfganga Staudego, pokazujący miłość żołnierza Wehrmachtu i więźniarki wracającej z obozu koncentracyjnego.
W sobotę zobaczymy Klucze – film opowiadający o parze młodych Niemców odwiedzających Kraków. Ich wakacje przedstawione są na tle Polski z 1973 roku oraz skoku cywilizacyjnego, jaki wówczas przeżywała Polska. W Kluczach możemy zobaczyć gwiazdy polskiego kina, jak Leon Niemczyk, Magdalena Zawadzka i Anna Dymna.

Niedzielnym pokazem będzie Solo Sunny – opowieść o piosenkarce, która w NRD próbuje ułożyć sobie życie. Od poniedziałku w programie:

DCF Wrocław – 15 grudnia, poniedziałek
Nietykalna, reż. O. Roehler
Cierpiąca na załamanie nerwowe zachodnioniemiecka pisarka Hanna Flanders, która, mimo iż niegdyś uznawana była za wielki talent pisarski, w ostatnich latach nie opublikowała żadnej powieści, jest o krok od popełnienia samobójstwa. Gdy 9 listopada 1989 roku upada mur berliński, zafascynowana komunistyczną ideologią kobieta postanawia zrealizować swój zamiar. Późnym wieczorem odbywa ostatnią, jak sądzi, rozmowę telefoniczną z przyjacielem. Niespodziewanie jednak zmienia zdanie i postanawia opuścić swoje monachijskie mieszkanie, by przeprowadzić się do Berlina. Wkrótce po przyjeździe okazuje się, iż berlińska rzeczywistość nie spełnia jej oczekiwań, jest bowiem zaprzeczeniem wszystkiego, w co Hanna wierzyła…

Oskar Roehler sięga w Nietykalnej po wydarzenia z życia swojej matki, utalentowanej autorki Giseli Elsner, zmarłej tragicznie w 1992 roku. W zrealizowanym na czarno-białej taśmie, wysmakowanym estetycznie filmie pobrzmiewają echa twórczości niemieckiego klasyka Rainera Wernera Fassbindera.

DCF Wrocław – wtorek, 16 grudnia

Nie ma, nie ma, reż. P. Planitzer
Użyte w tytule słowo alle odnosi się do wyrażenia ist alle i oznacza w języku polskim brak czegoś. W filmie Planitzera określenie to pada kilkakrotnie, stanowiąc metaforę świata przedstawionego, emanującego wyraźnym brakiem, na który składa się pustka zarówno uczuciowa, jak i fizyczna. Wyludniona wschodnioniemiecka prowincja, będąca miejscem akcji filmu, oraz wyobcowani ze społeczeństwa bohaterowie, borykający się z brakiem pieniędzy, pewności siebie i atencji ze strony innych, doskonale uwydatniają zamysł fabularny zawarty w tytule. Nie ma, nie ma to przywodząca na myśl Don Kichota historia niezwykłego trójkąta: przyjaźni byłej więźniarki, natchnionego alkoholika i dobrotliwego, niepełnosprawnego intelektualnie olbrzyma. Jednak film Planitzera jest czymś więcej niż tylko sprawnie nakręconym obrazem kruchych i zdumiewających chwilami relacji międzyludzkich. Ta zgoła intymna opowieść o ludziach żyjących na marginesie społeczeństwa zawiera elementy o charakterze analizy socjologicznej, odnoszącej się do sytuacji, która zapanowała na terenie Niemiec wschodnich po upadku muru berlińskiego.

DCF Wrocław – środa, 17 grudnia

This ain’t California, reż. M. Persiel (spotkanie z zaproszonymi gośćmi z Centrum W. Brandta UWr na temat NRD)
Prezentowany na wielu międzynarodowych festiwalach filmowych dokument Martena Persiela został obsypany wieloma nagrodami. Fakt ten wynika z pewnością z poruszanej w filmie tematyki – reżyser ukazuje losy kilkorga przyjaciół, którzy w latach 80. spopularyzowali w Niemieckiej Republice Demokratycznej jazdę na deskorolce oraz wykreowali związany z nią styl życia, lecz także ze sposobu realizacji, opartego na dynamicznym montażu, znakomitej synchronizacji obrazu i dźwięku oraz otwartości i szczerości, z jaką uczestnicy ówczesnych wydarzeń opowiadają o swojej młodości. Urodzony w 1974 w Berlinie Zachodnim Persiel w latach 80. i 90. sam działał w środowisku deskorolkowców, gdzie nakręcił kilka krótkometrażówek. W This ain’t California, swoim pierwszym filmie pełnometrażowym, portretuje je z niezwykłą sympatią i respektem, przez to zaś, iż stosuje rozmaite, odbiegające niekiedy wyraźnie od zasad dokumentalizmu, środki wyrazu, prowokuje refleksję na temat granic współczesnego filmu dokumentalnego.