Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czytelniczka: Bezmyślna blokada miasta Wrocławia! Dostałam ataku paniki i nadciśnienia!

OPRAC.:
Jerzy Wójcik
Jerzy Wójcik
Podczas nocnego półmaratonu, we Wrocławiu wiele głównych ulic zamykanych jest na kilka godzin
Podczas nocnego półmaratonu, we Wrocławiu wiele głównych ulic zamykanych jest na kilka godzin Jaroslaw Jakubczak / Polska Press
Podczas, gdy biegacze nocnego półmaratonu we Wrocławiu sprawdzali tętno i tempo na swoich zegarkach. pokonując zamknięte ulice, część tzw. zwykłych mieszkańców przeżywała koszmar. Napisała do nas w tej sprawie Pani Gabriela Ptak, wrocławianka która próbowała się przedostać wieczorem do domu na Nowym Dworze. - Dostałam ataku paniki i nadciśnienia - pisze do nas oburzona Czytelniczka. - Wczoraj mój dorosły syn powiedział, że nigdy wcześniej nie widział mnie w takim stanie. Przypuszczam, że myślał, że matka zwariowała - dodaje.

Przypomnijmy, że w sobotę wieczorem we Wrocławiu miały miejsce dwie wielkie imprezy. Na zachodzie miasta wzmożony ruch spowodował Dawid Podsiadło, który zapełnił wrocławski stadion swoimi fanami.

We wschodniej części oraz w centrum Wrocławia rozgrywany był w tym samym czasie nocny półmaraton, pierwszy raz od trzech lat, po przerwie spowodowanej pandemią. Choć spodziewano się nawet 12 tys. osób, ostatecznie wystartowało niespełna 8000 biegaczy.

To oczywiście nie zmienia faktu, że to jeden z rekordowych biegów w skali kraju, jeśli chodzi o frekwencję. Wiele miejskich ulic trzeba było zamknąć na kilka godzin już na kilkadziesiąt minut przed startem, który zaplanowano o godz. 21:30.

Nasza Czytelniczka twierdzi, że to skandal i nie można tak zamykać miasta. Oto pełna treść jej listu do redakcji:

Dzień dobry,

W dniu wczorajszym organizatorzy maratonu zablokowali mi możliwość dojechania do domu. Dostałam ataku paniki i nadciśnienia nie mogąc przejechać z Nadolic Wielkich do Wrocławia (Nowy Dwór). Uważam, że całkowita blokada miasta jest skandalem i nie powinna nigdy więcej mieć miejsca.

Brak oznakowania, że ulice są zamknięte (znaki pojawiają się na 200 m przed - powinny być tak ustawione, żeby kierowcy byli świadomi, że w ogóle nie przejadą Wrocławia) brak oznakowania objazdów, blokowanie ulic, którymi można by ominąć trasę maratonu - no po prostu skandal.

Zwróciła moją uwagę wyjątkowa agresja kierowców, zwłaszcza na wschodniej obwodnicy Wrocławia, ale po trzeciej próbie ominięcia trasy maratonu i po zerknięciu na stan paliwa (Sutryk, wisisz mi 100 zł albo straciłeś 3 wyborców) sama w nerwach stałam się agresywna.

W pewnym momencie zatrzymałam auto przy jakimś parku i oświadczyłam moim chłopakom, że nie mam już siły dalej jechać (2 godziny k..., dwie godziny próbuję dostać się do domu!!!). Musiałam zażyć 2 tabletki pod język (na nadciśnienie), uspokoić się. Wpadłam na pomysł, że zostawię tu auto i zadzwonię po taksówkę. W tym czasie ominęło mnie jakieś 40-50 samochodów, których kierowcy jechali, jak wariaci (wąska uliczka przy parku – na pewno nie przystosowana do jazdy 60-80 km/h).

Całe szczęście taksówka podjechała, zatrzymałam Pana kierowcę i powiedziałam, że nie mogę dostać się na Nowy Dwór i czy ... Nie dał mi dokończyć, tylko z przysłowiową pianą na ustach powiedział mniej więcej, że jak dorwie Sutryka, to mu "jaja wyrwie", że od dwóch godzin próbuje przedostać się przez miasto, że w tym Wrocławiu rządzi banda idiotów.

W tym momencie zadecydowałam, że zostajemy w tym parku, póki maraton się nie skończy - zmęczeni, głodni, brudni - wracaliśmy po całym dniu ciężkiej pracy na działce.

Znalazłam w samochodzie jakiegoś starego cukierka w schowku, a pod siedzeniem butelkę z wodą na dwa łyki. I z tym ekwipunkiem zostaliśmy.

Uważam, że organizatorom tej blokady naprawdę zabrakło rozumu w głowie.

P.S. Bardzo przepraszam za wulgaryzmy, ale wczoraj mój dorosły syn powiedział, że nigdy wcześniej nie widział mnie w takim stanie. Przypuszczam, że myślał, że matka zwariowała.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto