Studenci architektury zbudowali makietę, na której pokazują, jak mogłyby zmienić się tereny między Dworcem Świebodzkim a ul. Góralską. To efekt ich pracy na warsztatach „The Next Wave Habitat” pod okiem wybitnego urbanisty Keesa Christiaanse, profesora ETH Zurich.
– Pokolejowe grunty między Dworcem Świebodzkim, a ulicami Góralską, Robotniczą i Tęczową to bardzo duży teren, niemal w samym centrum miasta, który pozostaje zaniedbany i w większości niezagospodarowany. To z pewnością wyjątkowa sytuacja wśród europejskich miast – opowiada dr inż. arch. Wojciech Januszewski z Wydziału Architektury PWr, jeden z organizatorów studenckich warsztatów „The Next Wave Habitat: a livable city for the future”. – Postanowiliśmy zająć się tym miejscem, by w czasie czterech dni intensywnej pracy zaproponować konkretne urbanistyczne rozwiązania, z korzyścią dla mieszkańców. Nie zależało nam na futurystycznych wizjach wiążących się z ogromnymi kosztami, a na projektach możliwych do wprowadzenia w perspektywie najbliższych lat.
Studenci zaproponowali, by środkową część terenu kolejowego pozostawić niezabudowaną – tworząc tam duży park („wrocławski Central Park”) i przestrzeń publiczną, na której organizowano by sobotni targ. W budynku dworca miałyby funkcjonować lokale gastronomiczne i kulturalne. W starych magazynach i rozproszonych dookoła małych pawilonach mogłyby natomiast mieścić się inne lokale usługowe.
Grupa pracująca nad tą częścią terenu zaprojektowała także nowy przebieg linii kolejowej z dwiema stacjami i drogę łączącą ulice Tęczową i Robotniczą.
Pociąg jak tramwaj
Linia kolejowa miałaby być częścią systemu tramwajowo-pociągowego (tzw. Tram-Train), takiego jaki funkcjonuje w Karlsruhe. Podczas przejazdu przez teren zabudowany pociąg „zachowywałby się” jak tramwaj, czyli jechał się z prędkością maksymalnie 30 km/h i zatrzymywał się na przystanku tramwajowym. Za węzłem kolejowym na zachodzie przyspieszałby natomiast do normalnej prędkości.
– Ponieważ składy kursowałyby co około 30 minut, rozwiązanie to pozwalałoby na budowę przejazdu dla planowanej obwodnicy oraz połączeń pieszych i rowerowych. W ten sposób „konflikt” między przywróconą opcją kolejową a obwodnicą zostałby zneutralizowany – przekonywała grupa.
źródło: Politechnika Wrocławska
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?