Czy dolnośląskie rzeki wyleją? Będzie powódź? Stan alarmowy pod Wrocławiem
Kiedy największy wzrost poziomu wody i ewentualna fala kulminacyjna?
Warto pamiętać, że największy wpływ na nagłe zwiększenie ilości wody płynącej rzekami, będzie miało topnienie pokrywy śnieżnej w górach. Tam na razie utrzymują się temperatury w okolicach 0 stopni, a nawet nieco poniżej nocami. Jednak zdaniem synoptyków będą rosnąć i sięgną kilku stopni na plusie już po tym weekendzie. Hydrolodzy przewidują, że wówczas możemy się spodziewać największego wzrostu poziomu rzek. Czy w związku z tym na Dolnym Śląsku zbiorniki retencyjne przygotowane na przyjęcie nadmiaru wody? - Zbiorniki retencyjne są przygotowane na przyjęcie ewentualnego nadmiaru wody z roztopów, który nas czeka - informuje Monika Mesjasz, kierownik Centrum Operacyjnego Ochrony Przeciwpowodziowej Wód Polskich RZGW we Wrocławiu. - Od ubiegłego tygodnia monitorujemy sytuację. Zaczęliśmy opróżniać zbiorniki retencyjne. W ciągu kilku dni oczekujemy wzrostu poziomu wody w rzekach - dodaje Monika Mesjasz. Dziś trudno z całą pewnością przewidzieć czy powstanie tzw. fala kulminacyjna na Odrze, gdy spłynie tam woda z jej górskich dopływów. Na razie sytuacja na Odrze jest stabilna. Poziom wody jest dosyć wysoki, ale daleko jeszcze do osiągnięcia stanu ostrzegawczego, a tym bardziej alarmowego.