Czterdziestu dwóch pracowników kopalni Turów zrezygnuje z pracy w zamian za odszkodowania sięgające równowartości 26 pensji

Odejdą dobrowolnie
Wśród osób, które opuszczą kopalnię, większość to pracownicy administracji i socjalni. Rezygnację z pracy w zamian za odszkodowania umożliwił im Program Dobrowolnych Odejść, wdrożony w całej grupie kapitałowej BOT Górnictwo i Energetyka, w skład której wchodzą kopalnia i elektrownia Turów.
Pracownicy dostaną odszkodowania w wysokości nawet 26 średnich pensji w swojej firmie, maksymalnie 120 tysięcy złotych brutto. Wielkość odprawy zależy głównie od czasu, jaki pozostał pracownikowi do emerytury. Jak podaje zarząd BOT, rzeczywista średnia wielkość odszkodowań wynosić będzie połowę tej kwoty.
To już druga edycja Programu Dobrowolnych Odejść w BOT. Pierwsza, przeprowadzona dwa lata temu, cieszyła się większym powodzeniem. Wówczas na odejście z pracy w całym BOT zdecydowało się 1699 osób.
Wśród nich było 537 pracowników kopalni Turów, co stanowiło wówczas ponad 10 proc. załogi. Z elektrowni Turów odeszło wtedy 48 osób.