Czerwone Torebki to obiekty handlowe składające się z kilku do kilkunastu modułów, o powierzchni około 60 mkw., ale bywają też dwa razy większe. To, jakie produkty i usługi będą oferowane w danym pasażu, zależy od potrzeb lokalnej społeczności.
Czerwona torebka Wrocław powstaje przy Kiełczowskiej
Wszystkie obiekty sieci powstają w miejscach o dużej gęstości zaludnienia, głównie w pobliżu dużych osiedli mieszkaniowych. Oferta pasażu kierowana jest do osób, którym zależy na szybkim zrobieniu codziennych zakupów. Wielkie centra handlowe oznaczają wielkie kolejki, i zazwyczaj długi dojazd. Tutaj mamy do czynienia z odwrotną sytuacją, która pozwala zaoszczędzić cenny czas, a może i pieniądze.
W całym kraju działa już kilkadziesiąt obiektów handlowych sieci Czerwonych Torebek, pierwszy powstała w Żorach w 2011 roku. Wrocławski sklep powstający przy ulicy Kiełczowskiej, o powierzchni 472 mkw., ma być niebawem otwarty. Jak twierdzą przedstawiciele firmy, w obiekcie najemcy przygotowują już swoje stoiska.
Pasaż nowej sieci, jest dobrym miejscem na realizację własnego pomysłu na biznes, ponieważ obok ogólnopolskich sieciówek, funkcjonują tam też prywatne, małe firmy handlowo-usługowe.
Sześć sklepów
We wrocławskiej Czerwonej Torebce będzie łącznie sześć punktów handlowych, wśród nich piekarnio-cukiernia, sklep z wędlinami oraz punkt sieci Warzywnik. Oprócz owoców, pieczywa i innych produktów spożywczych, będzie można próbować swojego szczęścia, obstawiając wyniki wydarzeń sportowych w punkcie zakładów bukmacherskich STS. W obiekcie przewidziano także punkt gastronomiczny.
Dla zmotoryzowanych klientów przygotowano 26 miejsc parkingowych. Sklepy wewnątrz pasażu są oddzielnie, każdy posiada osobne wejście.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?