MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Czekają na list

(maz)
Dziś mijają dwa tygodnie od werdyktu Wydziału Dyscypliny PZPN, który ukarał Górnika degradacją za udział w aferze korupcyjnej. Jednak w Polkowicach jak dotąd nie doczekano się pisemnego uzasadnienia tej decyzji.

Dziś mijają dwa tygodnie od werdyktu Wydziału Dyscypliny PZPN, który ukarał Górnika degradacją za udział w aferze korupcyjnej. Jednak w Polkowicach jak dotąd nie doczekano się pisemnego uzasadnienia tej decyzji.
- To dziwne, bo w Warszawie dano sobie dokładnie czternaście dni na jego przesłanie. Kto wie, może wyślą dziś wieczorem i dostaniemy dopiero po weekendzie - zastanawia się wiceprezes klubu Michał Lulek. - Choć wątpię w to, bo pani zatrudniona w wydziale na etacie do jutra przebywa na urlopie.
Jeśli PZPN nie dotrzyma wyznaczonego przez siebie terminu, Górnik będzie miał podstawę do zaskarżenia surowej decyzji.
- Nie będę teraz rozważał, czy uczynimy z tego argument. A odwoływać będziemy się tak czy siak - dodaje Lulek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto