Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czas na Bułgarów - Mistrzostwa świata Polski walec przejechał się po Serbach

Wojciech Koerber
FOT. JANUSZ WÓJTOWICZ
FOT. JANUSZ WÓJTOWICZ
– Dziś już wiemy, po co była ta ciężka praca. Medal mamy na wyciągnięcie ręki – cieszy się selekcjoner biało-czerwonych Raul Lozano. Po jednej stronie siatki stały wczoraj wielkie nazwiska, a po drugiej ...

– Dziś już wiemy, po co była ta ciężka praca. Medal mamy na wyciągnięcie ręki – cieszy się selekcjoner biało-czerwonych Raul Lozano.
Po jednej stronie siatki stały wczoraj wielkie nazwiska, a po drugiej – wielki zespół. Nazwiska były, rzecz jasna, bez szans, bo siatkówka jest grą zespołową. Zgodnie ze swoją maksymą (skoro lampa dobrze świeci, to po co wymieniać żarówki), Lozano nie mieszał w wyjściowej szóstce.

Znaleźli się w niej Sebastian Świderski i Mariusz Wlazły, którzy dzień wcześniej mieli wielkie problemy. Pamiętajmy jednak, że w czasie wtorkowej potyczki z Rosją obaj ponieśli niejako koszty swojej świetnej postawy we wcześniejszych spotkaniach. Grali niemal od początku do końca, więc Rosjanie mieli ich rozpisanych od A do Z. Dlatego musieli wkroczyć do akcji Grzegorz Szymański i Piotr Gruszka, o których przeciwnicy nie wiedzieli praktycznie nic. Bez nich Sbornej byśmy nie pokonali, a co za tym idzie – pewnie nie zagralibyśmy w półfinałach.
Wczoraj Wlazły i Świderski starali się odbudować i to z dobrym skutkiem – przede wszystkim mamy na myśli tego pierwszego. – To był taki mecz, że do końca nie wiedzieliśmy, czy na pewno po drugiej stronie siatki stoi Serbia. Zwycięstwo smakuje wyśmienicie. 3:0 poszło w świat, niech się nas boją – raduje się Świderski. Przystępując do meczu biało-czerwoni wiedzieli, że muszą wygrać, by ominąć w półfinale Brazylię. To ona przetestuje teraz Serbię, my natomiast zmierzymy się w sobotnim półfinale z Bułgarią (godz 7). Finał (godz. 11.30) i mecz o trzecie miejsce (godz. 6.30) w niedzielę. •

Polska 3
Serbia i Czarnogóra 0
28:26, 25:19, 25:19
Polska: Zagumny (1 pkt), Wlazły (19), Kadziewicz (6), Pliński (4), Świderski (10), Winiarski (13), Gacek (libero) – Grzyb (3).
Serbia i Czarnogóra:
N. Grbić, Miljković, Gerić, Bjelica,
V. Grbić, Vujević, Samardzić (libero) – Podrascanin, Nikić, Boskan.

GRUPA E (Sendai)
Argentyna – Kanada 2:3 (25:19, 25:18, 21:25,
20:25, 13:15), Portoryko – Tunezja 2:3 (40:38,
26:28, 25:16, 22:25, 11:15), Japonia – Rosja 0:3 (20:25, 18:25, 20:25).
1. Polska 7 14 556:479 21:2
2. Serbia i Cz. 7 13 561:479 18:5
3. Rosja 7 12 545:461 17:6
4. Japonia 7 11 600:607 12:14
5. Portoryko 7 9 625:654 10:17
6. Kanada 7 9 527:605 7:19
7. Argentyna 7 8 621:674 9:20
8. Tunezja 7 8 612:688 9:20
GRUPA F (Hiroshima)
Kuba – USA 0:3 (22:25, 17:25, 22:25), Brazylia – Bułgaria 3:1 (25:22, 20:25, 25:22, 25:16), Niemcy – Czechy 1:3 (23:25, 27:25, 21:25, 13:25), Francja – Włochy 3:2 (25:23, 25:17, 17:25, 23:25, 15:10).
1. Brazylia 7 13 589:510 19:5
2. Bułgaria 7 13 645:601 19:9
3. Francja 7 12 679:640 18:12
4. Włochy 7 11 606:564 16:11
5. USA

7 10 579:619 12:15
6. Niemcy 7 9 577:609 10:16
7. Czechy 7 8 565:602 6:19
8. Kuba

7 8 523:618 6:19

Synek o imieniu Tokio?
Tomasz Swędrowski (Polskie Radio Wrocław) z Sendai dla „SP•GW”
Wczoraj Polacy zachowywali się jak wielcy mistrzowie. Do meczu z Serbami podeszli tak, jakby grali z Egiptem. Po zwycięstwie specjalnie się nie cieszyli, po prostu wykonali swoją robotę. A rywalom również zależało na tym, by ominąć w półfinale Brazylię. Świadczą
o tym scenki z biura prasowego przed spotkaniem. Co chwila zaglądał tam trener Serbów i kontrolował wynik meczu canarinhos z Bułgarami. Ivan Miljković przyznał, że gdy było 0:2, przestał wierzyć w zwycięstwo. Mówił też, że już dawno nie dostał tylu czap na pojedynczym bloku.
W czwartek o 8.50 rano Polacy jadą pociągiem do Tokio. Po południu mają trening na siłowni, by trochę odbudować moc. Wszyscy są skupieni, nawet Michał Winiarski, któremu urodził się syn Oliwier. Zawodnik żartuje, że jeśli zdobędziemy złoto, to syn otrzyma też drugie imię – Tokio.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto