MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Czarni milionerzy

Bartłomiej Czekański
fot. Wojtek Wilczyñski
fot. Wojtek Wilczyñski
ŻUŻEL Fortuna czeka na Szweda Tony'ego Rickardssona, jeśli w sobotę na torze w Bydgoszczy podczas Grand Prix Polski zdobędzie cztery punkty brakujące mu do szóstego tytułu mistrza świata.

ŻUŻEL

Fortuna czeka na Szweda Tony'ego Rickardssona, jeśli w sobotę na torze w Bydgoszczy podczas Grand Prix Polski zdobędzie cztery punkty brakujące mu do szóstego tytułu mistrza świata. Wyrówna rekord byłego tuza czarnego sportu Nowozelandczyka Ivana Maugera. Ale dla wielu fachowców Ivan i tak był większy od Tony'ego

Mauger i Rickardsson – który z nich to wspanialszy champion? Porównajmy obu gigantów czarnego toru.
d Starty: w historii tego sportu nikt tak szybko nie wyjeżdżał spod taśmy jak Nowozelandczyk. Przekonał się o tym nasz tzw. startowiec Paweł Waloszek podczas finału IMŚ w 1970 r.
we Wrocławiu.

Mauger uciekł mu niczym rakieta i Paweł musiał zadowolić się srebrem. Ale i Rickardsson nie jest tu ułomkiem. Niemniej 1:0 dla Maugera.
* Technika jazdy: obaj są wyśmienici, lecz Mauger to profesor, prowadził tylne koło motoru jak po sznurku, płynnie, wyszukując przyczepną ścieżkę. Każda akcja była u niego przemyślana. Ricki czasem szarpie nerwowo maszyną. 2:0 dla Ivana.
* Waleczność: Nowozelandczyk uchodził za startowca, ale gdy trzeba było, to wyprzedzał. Brał udział w najbardziej zaciętym wyścigu, jaki oglądałem: podczas półfinału mistrzostw świata par we Wrocławiu – przeciw Australii. Ale Szwed to były hokeista, jedzie i rozpycha się na torze niczym taran. Punkt dla niego, lecz wciąż 2:1 dla Maugera.
* Twardość charakteru: Rickardsson wiele razy walił głową w bandę, tracił przytomność, a potem wstawał i wygrywał powtórkę wyścigu. Facet nie do zabicia. Ale i Mauger potrafił wystąpić, mając roztrzaskane kości dłoni, śrubę w nodze i porozbijane żebra. I zdobywał punkty! Dziś lekarze nie dopuściliby zawodnika w takim stanie do startów. Mimo wszystko Mauger i 3:1.
* Konkurencja: podczas 30 lat swojej kariery Nowozelandczyk musiał mierzyć się z takimi multimedalistami IMŚ, jak Ove Fundin, Barry Briggs, Ole Olsen, Peter Craven, Ronnie Moore, Peter Collins, czy pod koniec Hansem Nielsenem i Erikiem Gundersenem. Z całym szacunkiem dla dzisiejszych żużlowców, ale to druga liga w porównaniu z dawnymi asami. Ricki, tak naprawdę, spośród tych największych, trafił bodaj tylko na późnego Nielsena. I co najważniejsze, w czasach szczytu formy Maugera niemal wszyscy zawodnicy z czołówki dysponowali takim samym sprzętem. Dziś ci najlepsi mają szybsze motory od pozostałych. 4:1 dla Ivana.
* Wszechstronność: Mauger wygrywał mistrzostwo świata na klasycznym i długim 1000-metrowym torze, z powodzeniem ścigał się na trawie i na deskach w hali. Za to Ricki już dwukrotnie startował mitsubishi lancerem w samochodowym Rajdzie Szwecji i zamierza się poważniej poświęcić tej dyscyplinie. Niedawno w wyścigu Pucharu Porsche Carrera zajął wysokie 6. miejsce. Nam jednak chodzi o dwa kółka, więc 5:1 dla Maugera.
* Regularność: Rickardsson wygrał w tym roku dotąd 5 turniejów GP na
7 rozegranych. Ale w naszej lidze potrafi przegrać z juniorami. Mauger w 1973 r. w barwach Exeter miał średnią 11,29 pkt. na 12 możliwych. W pierwszych 15 meczach nie przegrał wyścigu! 6:1.
* Osiągnięcia i zasługi: Rickardsson, gdy po raz szósty zostanie championem, będzie miał w kolekcji 11 medali IMŚ, przy 10 Maugera. Ten ostatni jako jedyny w historii wygrał finał IMŚ trzy razy pod rząd, za każdym razem na innym torze. Obaj są wspaniałymi ambasadorami speedwaya, choć Nowozelandczyk był w świecie sławniejszy. Niech będzie remis i 7:2 dla Ivana.
* Zarobki: w czasach Maugera żużlowcy nie zarabiali tyle, co dzisiejsze gwiazdy. Nowozelandczyk w 1977 roku kosztował zespół Hull 15 tysięcy funtów. Na tyle go wtedy wyceniono. Ale to u niego pierwszego na kombinezonie pojawiły się loga sponsorów. Od amerykańskich wielbicieli, po zdobyciu hat-tricku w IMŚ, otrzymał żużlową pozłacaną jawę. Zarobił więc na torze sporo, ale gdzie mu do Rickardssona, któremu za szósty tytuł sponsorzy obiecali milion dolarów premii? 7:3.
Oczywiście młodsi fani żużla mogą się z moim werdyktem nie zgodzić. Pocieszę ich, że przyszłość przed Rickardssonem. Ma dopiero 35 lat, a Mauger swoją szóstą koronę zdobył w 1979 r. na krótko przed swymi 40. urodzinami. Sześć lat później przez całą noc pił w Rybniku z dziennikarzami... wino z puszki, a następnego dnia i tak wygrał wyścig z Huszczą i Dzikowskim w finale mistrzostw par. Ricki też nie jest gorszy – potrafi w siebie wlać hektolitry piwa. Ale jeśli zdobędzie choćby cztery punkciki w Bydgoszczy, będzie się kąpał w szampanie. •

Tony Rickardsson
Ur. w 1970 r. w Grytas w Szwecji. 5 razy złoto w IMŚ – w 1994 r. w jednodniowym finale, a potem już w cyklu Grand Prix, 3 razy srebro i dwa brązy. 3 razy złoto DMŚ i raz w parach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto