Cukiernia bakeMAnia ma manie na pyszne wypieki

Zajęliście drugie miejsce w konkursie WIELKIE ODKRYWANIE DOLNEGO ŚLĄSKA 2017 jakie to uczucie?
Po pierwsze wraz z całym zespołem chcielibyśmy podziękować naszym klientom, bo bez nich nie byłoby tego sukcesu. Po drugie jesteśmy niezmiernie szczęśliwi, bo działaliśmy wówczas niecały rok i konkurowaliśmy z wieloma innymi kawiarnio-cukierniami, które na rynku działają od kilku lat. Takie wyróżnienie to z pewnością zastrzyk pozytywnej energii na dalsze działanie.

Skąd wziął się pomysł na bakeMAnię?
To ciekawy paradoks: otóż mój mąż nabawił się poważnej kontuzji kolana. Trafiliśmy do lekarza, który nakazał nam zmianę trybu życia i kazał zrezygnować z drożdży, pszenicy i cukru. Jak się okazuje znalezienie takiego pieczywa graniczy z cudem, zatem postanowiliśmy się nauczyć robić taki chleb sami, najpierw dla siebie, później dla rodziny i przyjaciół i tak powstał pomysł na biznes. Zamieniłam projekty unijne na pieczenie pieczywa i ciast.
Jakie pieczywo można dostań w Pani piekarni?
Bardzo różne: przede wszystkich chleby na zakwasach: żytnie, orkiszowe, pszenne. Robimy kilka rodzajów bułek: pszenne, żytnie, orkiszowe, gryczane, maślane. Naszą specjalnością są pączki pieczone i rogale z nadzieniem wytrawnym. Robimy również drożdżówki, które w opinii klientów smakują jak te u babci (to dla nas największy komplement).

Czy można dostać w bakeMAnii pieczywo bezglutenowe?
I tak i nie. Odpowiedź jest nieco przewrotna, ale jesteśmy uczciwi wobec naszych klientów i mówimy prawdę, aby nikomu nie zrobić krzywdy. Mamy dwa rodzaje chlebów na zakwasie gryczanym: jaglano-gryczano-ryżowy i gryczano-kukurydziano-ryżowy, tak samo mamy bułki gryczane w dwóch wersjach: słodkiej i takiej kanapkowej. Nie mniej, mimo, iż w swoim składzie nie mają mąk z glutenem to z racji tego ze nie posiadamy sterylnych warunków i osobnej linii produkcyjnej nie możemy nazwać ich bezglutenowymi, dlatego zawsze informujemy naszych klientów jak się sprawy mają.

Dlaczego domowa piekarnio-cukiernia?
Również z kilku względów. Po pierwsze dlatego, że pieczemy wszystko bez dodatków do żywności jakimi są: spulchniacze, utrwalacze i wszelkiej maści konserwanty – przecież nikt w domu nie używa takich substancji. Po drugie chcemy i myślę, że się nam to udaje, aby w naszej piekarni panowała domowa atmosfera. Zawsze chętnie zamienimy słowo z naszymi klientami. Mile widziane są u nas zwierzęta, które zawsze mają przygotowaną wodę i drobny smakołyk.

Wspomniała Pani o braku cukru, czy mają Państwo takie wypieki?
Oczywiście, że tak! Wszystkie nasze chleby są pozbawione cukru. Dodatkowo codziennie mamy do wyboru przynajmniej jedno ciasto, które jest bezcukrowe. Mamy w ofercie zdrowe pralinki - nazywamy je kulkami mocy – nie posiadają cukru, nabiału, mąk. Przygotowujemy również torty i ciasta wegańskie i bezcukrowe na zamówienie.

Czy robią Państwo tradycyjne wypieki?
Mamy szeroką gamę tradycyjnych domowych ciast i tortów. Robimy torty okolicznościowe w różnej postaci. Bardzo lubimy robić bezy wszelkiej maści. Kiedyś policzyliśmy ile rodzajów ciast już zrobiliśmy i wyszło nam ponad 100! Każdy znajdzie u nas coś dla siebie.

Z czego jest Pani szczególnie dumna po roku działalności?
Och jest wiele takich rzeczy! Po pierwsze to mój zespół! Współpracuje z wspaniałymi ludźmi, którzy w pełni rozumieją moją filozofię pracy i ją podzielają. Z tego miejsca chciałabym im bardzo podziękować. Po drugie to opinie, które wystawiają nam klienci i które są doskonałą wizytówką naszej firmy. Dzisiaj każdy może je sprawdzić na Facebooku czy w Google. Po trzecie to wierność przyjętym założeniom: ma być zdrowo, smacznie i świeżo. Jednak nade wszystko jestem dumna z powracających klientów, którzy kierują ciepłe słowa w naszą stronę i zamawiają kolejne chleby, bułki, bagietki, ciasta czy torty.

Jak do Was trafić?
Zapraszamy wszystkich na ulicę Karmelkową 2a na Wrocławskim Oporowie. Zachęcamy również do odwiedzenia naszego profilu na Facebooku facebook.com/thebakeMAnia – na którym codziennie publikujemy informację o tym jakie wypieki będą dostępne danego dnia.