Creator wznowił przyjmowanie pacjentów

Po dwumiesięcznej przerwie spowodowanej epidemią koronawirusa ośrodek medyczny Creator we Wrocławiu wznowił działalność. Każdy, kto potrzebuje rehabilitacji i fizjoterapii, może tutaj bezpiecznie skorzystać ze specjalistycznych zabiegów, ćwiczeń, masaży lub terapii manualnej. Uwaga, skierowania wystawione przed epidemią nie tracą ważności. Nowe także nie mają 30-dniowego limitu ważności jak dawniej. Każdy, kto ma skierowanie na zabiegi w ramach NFZ, może ustalić dogodny dla siebie termin.

– Ruszyliśmy pełną parą, czekamy na pacjentów. Jesteśmy w pełni przygotowani pod względem rygorystycznych wymagań sanitarnych – mówi dr Wojciech Fedyk z Creatora. – Zarówno nasi pracownicy, jak i wszyscy korzystający z naszych usług pacjenci, mogą się czuć w pełni bezpieczni.

Zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Zdrowia, Głównego Inspektoratu Sanitarnego i Krajowej Izby Fizjoterapeutów w czasie wizyt w Creatorze obowiązują nowe zasady. Wchodząc do budynku, każdy pacjent, a także jego opiekun, musi się poddać wstępnemu badaniu. Ma mierzoną temperaturę i wypełnia ankietę na temat stanu zdrowia. Jeśli ktoś ma objawy infekcji, np. kaszel czy gorączkę, jego wizyta będzie przełożona na inny termin. Na umówione zabiegi należy przychodzić chwilę (najwyżej 20 minut) wcześniej, mieć swoją maseczkę i rękawiczki, a w obiekcie poruszać się według wskazówek (trasę wyznaczają strzałki, tablice informacyjne i barierki). Wszystkie osoby z personelu mające kontakt z pacjentami pracują w maseczkach lub przyłbicach i rękawiczkach.

– Wykonujemy wszystkie typy zabiegów, jednak ze względu na sytuację kładziemy teraz większy nacisk na ćwiczenia indywidualne i aktywną rehabilitację, a mniejszy na zabiegi z zakresu fizykoterapii, która wymaga mniejszego dystansu pomiędzy pacjentem i fizjoterapeutą. Oczywiście ostatecznie o formie terapii decyduje lekarz kierujący – mówi Tomasz Kabała, zastępca dyrektora NZOZ Creator ds. rehabilitacji.

Jednorazowo placówka może teraz przyjmować mniej osób, bo część stanowisk została wyłączona z użytku, aby zachować wymagany dystans pomiędzy poszczególnymi osobami. Standardy w placówkach takich jak Creator są teraz mocno wyśrubowane, w dużej sali rehabilitacyjnej zabezpieczone jest 15 metrów kwadratowych na osobę. Z powodu konieczności wietrzenia sal i dezynfekcji sprzętu po każdym zabiegu wydłużył się też czas pomiędzy kolejnymi obsługiwanymi pacjentami. Nie oznacza to jednak dłuższych kolejek. Dla pacjentów, którzy byli zarejestrowani w marcu i w kwietniu, są specjalnie wskazane stanowiska. Część osób odkłada wizytę na dalszy termin, część rezygnuje, sytuacja zmienia się dynamicznie.
– Robimy wszystko, żeby skrócić czas oczekiwania. Terminy wizyt uzgadniamy indywidualnie, skierowania nie tracą ważności – wyjaśnia Tomasz Kabała. – Może się jednak zdarzyć, że jeśli czas od wystawienia skierowania do zabiegów jest bardzo długi, potrzebna będzie dodatkowa konsultacja z lekarzem lub fizjoterapeutą, by sprawdzić aktualny stan zdrowia pacjenta i upewnić się, że można bezpiecznie wykonać zaplanowaną rehabilitację.

Tomasz Kabała dodaje, że jeśli zajdzie taka potrzeba, w Creatorze są gotowi wydłużyć godziny pracy ośrodka, a nawet przyjmować pacjentów w soboty.

Oprócz bezpiecznych warunków i pełnego pakietu usług jest też nowa kriokomora. Placówka przeszła gruntowny remont. Pomieszczenia zostały odmalowane, toalety naprawione i odnowione, powstała też kolejna przystosowana dla osób z niepełnosprawnościami.
– Wykorzystaliśmy czas pandemii na remont ośrodka, zamontowaliśmy nową, większą kriokomorę z większymi oknami, nową elektroniką i innowacyjnymi systemami bezpieczeństwa. Na razie z powodu obostrzeń jednorazowo mogą z niej korzystać tylko dwie osoby – wyjaśnia Wojciech Fedyk. – Aby zapewnić wszystkim potrzebującym krioterapii dostęp do zabiegów, oprócz tej w ośrodku przy ul. Lotniczej działa też druga kriokomora zlokalizowana w naszym ośrodku na al. I.J. Paderewskiego 35

Placówka wykonuje komplet usług, świadczonych zarówno w ramach ubezpieczenia zdrowotnego, jak i komercyjnie, w ośrodku i w domu chorego. Działa także rehabilitacja dla dzieci w Creatorku oraz kardiologiczna. W przypadku terapii prowadzonej w domu pacjenta, obowiązują te same rygorystyczne zasady bezpieczeństwa, co w placówce przy ul. Lotniczej. – Z jednej strony w domach trudniej zachować bezpieczeństwo, bo jednak indywidualna praca fizjoterapeuty z pacjentem wymaga mniejszej odległości, z drugiej jednak mamy świadomość, że zaprzestanie ćwiczeń u niektórych osób oznaczałoby znaczne pogorszenie ich stanu zdrowia – dodaje Tomasz Kabała.