Lepiej na czarno. Ponad 1,3 miliona osób pracuje, ale nie ma etatu
i ubezpieczenia. To zwykle ci, dla których brakuje ofert w pośredniaku. Jednak wielu z rozmysłem wchodzi w szarą strefę
Prawie czterdziestoletni Piotr z Oleśnicy skończył budowlaną zawodówkę, lecz nawet jednego dnia nie przepracował na etacie. – U nas miałem perspektywę marnych zarobków. Od razu złapałem kontrakt za granicą – opowiada Piotr.
Zaczynał od terminowania u niemieckiego majstra. Potem przez dziesięć lat m.in. kładł kafelki w prywatnych mieszkaniach, remontował niemieckie hotele nad Bałtykiem. Wszystko bez umowy. Po pewnym czasie spróbował swych sił w kraju. – Nawet założyłem firmę, ale gdy zobaczyłem, ile trzeba płacić na ubezpieczenie, ile oddawać na podatki, to zrezygnowałem – wspomina Piotr.
Pracy szukał przy remontach dużych sklepów i prywatnych mieszkań. Za granicę wyjeżdżał, ale rzadziej. Nie obawia się starości i braku emerytury, bo za oszczędności kupił grunty pod Wrocławiem.
Irena odeszła z PKP na wcześniejszą emeryturę. Teraz co miesiąc listonosz przynosi jej około 800 zł. – Nie mam szans się utrzymać. Ponad połowa idzie na czynsz i opłaty. Zaczęłam więc dorabiać – mówi Irena.
Od kilku lat prowadzi dom małżeństwu prawników. Trafiła do nich z polecenia znajomych. Zaczynała od opieki nad jednym dzieckiem za pięćset złotych miesięcznie. Potem urodziło się kolejne i przybyło jej obowiązków, więc zarabia dwa razy tyle za dziesięć godzin dziennie. Na pytanie o podatki puka się w czoło. – Musiałabym zawiesić emeryturę, a uczciwie na nią zapracowałam – tłumaczy Irena.
W mieście i na wsi
Nielegalnie pracuje ponad 600 tysięcy mieszkańców dużych miast. Niemal tyle samo na wsi. W szarej strefie dorabiają też ludzie z wyższym wykształceniem: lekarze, prawnicy, księgowi czy informatycy.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?