Irlandzki przewoźnik Ryanair nie zwalnia tempa. Za cztery tygodnie będzie obsługiwał osiem tras z naszego lotniska
Do istniejących pięciu połączeń z Wyspami Brytyjskimi doszło wczoraj szóste – z Liverpoolem. Popołudniowe loty zaplanowano we wtorki, czwartki i niedziele. To jednak nie wszystko, bo zachęcony powodzeniem Ryanair zacznie 25 października latać do Frankfurtu (Hahn), a 31 października – do Mediolanu. Najtańsze bilety sprzedaje za 40 zł w jedną stronę.
– Na trasach do Anglii, Szkocji i Irlandii nasze maszyny mają niemal komplet pasażerów, zapełnienie przekracza 90 proc. – mówi Tomasz Kułakowski z Ryanaira. – W zależności od trasy od 10 do 30 proc. pasażerów stanowią obcokrajowcy. Najwięcej spośród nich odwiedza Wrocław w weekendy.
Jego zdaniem, trasa do Niemiec również powinna się cieszyć uznaniem Dolnoślązaków i nie tylko dlatego, że z Frankfurtu można odlecieć samolotami Ryanaira praktycznie do każdego większego miasta w Europie Zachodniej. Przez ten port przewijają się rocznie cztery miliony pasażerów irlandzkich linii.
Z kolei połączenie z Mediolanem (Bergamo) przetestował już wiosną tego roku z pomyślnym skutkiem polski przewoźnik – Centralwings. Co prawda wstrzymał loty po kilku miesiącach, ale powodem nie był brak pasażerów, lecz – według oficjalnych wyjaśnień – kłopoty z maszynami. Natomiast plotka głosiła, że stało się to na życzenie LOT-u.
Teraz Centralwings lata z Wrocławia tylko do Dublina, lecz w końcu października ma uruchomić aż cztery nowe połączenia: z Londynem (Gatwick), Rzymem, Kolonią i Cork w Irlandii.
Natomiast Ryanair nie wyklucza, że wiosną rozpocznie loty do innych portów, gdzie ma swoje regionalne bazy. Nieoficjalnie wiadomo, że w grę wchodzi m.in. Barcelona (Girona), Marsylia, Bruksela, Rzym i Sztokholm.
Do stolicy Szwecji latają już od niedawna samoloty tanich linii Norwegian. Co ciekawe, od jutra zniknie jednak z rozkładu czwartkowy lot i pozostaną jedynie wtorkowy i niedzielny. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom norweski przewoźnik nie zdecydował się jeszcze na połączenie z Oslo. •
Tuż za podium
Głównie dzięki Ryanairowi, który ma obecnie 30 lotów tygodniowo, przez wrocławskie lotnisko w tym roku przewinie się ok. 850 tys. pasażerów. Więcej mieć będą tylko Warszawa, Katowice i Kraków.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
