Sposoby na to, jak przyciągnąć studentów i utrzymać się na rynku w coraz trudniejszych czasach, są różne. Po pierwsze, uczelnie mogą się połączyć. We Wrocławiu byliśmy już świadkami fuzji prywatnych szkół wyższych.
W 2013 roku Dolnośląska Wyższa Szkoła Służb Publicznych "Asesor" stała się częścią Dolnośląskiej Szkoły Wyższej. Rok wcześniej to samo zrobiły Wyższa Szkoła Zarządzania i Finansów oraz Wyższa Szkoła Bankowa. Dziś funkcjonują pod szyldem Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu.
W najbliższy poniedziałek, 27 października, porozumienie podpiszą Dolnośląska Szkoła Wyższa i Wyższa Szkoła Filologiczna. Nie będą się łączyć, ale chcą przetestować ścisłą współpracę.
Już teraz studenci tych dwóch uczelni mogą podjąć studia na drugim kierunku w uczelni partnerskiej, płacąc tylko połowę czesnego. Jeśli uczelnie zdadzą ten sprawdzian na piątkę, nie wykluczają pójścia o kolejny krok dalej. - I uruchomienia wspólnych studiów, jak na przykład edukacja wczesnoszkolna z nauczaniem angielskiego - mówi Wioletta Samborska, rzeczniczka DSW. Dodaje, że nie jest to wyłącznie reakcja na niż demograficzny.
- Chcemy być bardziej konkurencyjni na rynku. Zamiast ze sobą rywalizować, postanowiliśmy połączyć siły, z korzyścią dla obu stron i przede wszystkim studentów - dodaje.
Uczelnie niepubliczne
Według danych Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, we Wrocławiu działa 14 uczelni niepublicznych. Są wśród nich szkoły ekonomiczne, humanistyczne, medyczne, teologiczne i techniczne. W 2013 roku we Wrocławiu naukę w uczelniach niepublicznych pobierało blisko 30 tys. osób. To 23 proc. całkowitej liczby studentów w stolicy Dolnego Śląska. Blisko 8 na 10 z nich studiuje w trybie niestacjonarnym. Największą niepubliczną uczelnią na Dolnym Śląsku jest Wyższa Szkoła Bankowa we Wrocławiu.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?