Norwesko-amerykański kolektyw powróci do Polski po 2 latach, a scenę będą dzielić wraz z zespołem Wednesday 13, który reprezentuje nurt horror punk oraz z mrocznym, synth wave’owym duetem Night Club.
Wszystko zaczęło się w 2003 roku, kiedy to Andy LaPlegua z Icon of Coil napisał kilka utworów power noise'owych używając nazwy swojego nowego side-projectu DRIVE. Uległa ona później zmianie na Combichrist, kiedy pierwszy album, „The Joy of Gunz”, miał zostać wydany przez Out of Line. Następujące po nim single i koncerty spowodowały obecną sławę Combichrist jako grupy charakteryzującej się silnymi performance'ami obfitującymi m.in. w interakcję Andy'ego z publicznością i litry sztucznej krwi. Dzisiaj zespół to uznana marka, konsekwentnie prowadzona do przodu przez LaPlegua od 15 lat. Na koncie mają setki koncertów na całym świecie, a w swojej dyskografii zgromadzili 8 albumów studyjnych, udział w 20 kompilacjach i 21 remiksów innych artystów. Nazwa zespołu pochodzi od fanzinu hardcore'owego który LaPlegua prowadził w późnych latach 90. wraz z gitarzystą JR Ewing Håkonem Mellą. Twórczość Combichrist była wykorzystywana w wielu filmach science fiction, jak również w grach (m.in. Devil may Cry). Ci Panowie wiedzą jak zrobić konkretne show, a jeśli jeszcze nie mieliście okazji się o tym przekonać, to najwyższa pora zawitać do Wrocławia lub Warszawy w lipcu.
Bilety są w cenie od 85 do 95 złotych. Koncert rozpocznie się o godz. 19.00. Można je kupić za pośrednictwem portali Ticketmaster i Eventim. Koncert rozpocznie się o godz. 19.00.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?