WROCŁAW
Wczoraj zeznania składał Wiesław Cz. ps. „Kastor”. Z tego powodu po południu wrocławski sąd okręgowy obstawili uzbrojeni finkcjonariusze.
We wtorek po godz. 14.00. nikt bez specjalnego pozwolenia nie wszedł do Sądu Okręgowego we Wrocławiu. Wszyscy, którzy mieli cokolwiek do załatwienia w budynku przy Podwalu, byli dokładnie sprawdzani i przeszukiwani. Wejście od ul. Sądowej było zamknięte. Sądu pilnowali funkcjonariuszy z oddziału antyterrorystycznego z CBŚ i policja sądowa.
- Wszystko odbywa się zgodnie z procedurą. To rutynowe środki bezpieczeństwa, wprowadzane, kiedy zeznaje osoba, która ma status świadka koronnego - mówi Jacek Wilk, naczelnik policji sądowej.
Wisława Cz. ps. „Kastor” sprowadzono na proces Leszka C. i kilkunastu innych mężczyzn, który od marca 2002 roku toczy się we Wrocławiu. Prokuratura zarzuca im najcięższe przestępstwa: handel bronią i narkotykami, podkładanie bomb, wymuszanie haraczy, pobicia i rozboje, kradzieże. Zdaniem organów ścigania, tworzyli oni jedną z najgroźniejszych grup przestępczych na Dolnym Śląsku. Składając zeznania podczas śledztwa, „Kastor” poważnie obciążył w nich Leszka C. Nie wiadomo, czy wczoraj podtrzymał te zeznania i co powie dziś. Wiesław Cz. ps. „Kastor” jest świadkiem koronnym również w procesie grupy Janusza T. ps. „Krakowiak”.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?