Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co w Wigilię powie papuga?

Joanna KARDASZ, Elżbieta PODOLSKA
Mówią nie tylko w Wigilię. Zaskakują domowników nie tylko ilością wypowiadanych słów, ale też tym, w jaki sposób potrafią naśladować ich głosy. Papugi żako i gwarki - najlepsi mówcy wśród zwierząt.

Mówią nie tylko w Wigilię. Zaskakują domowników nie tylko ilością wypowiadanych słów, ale też tym, w jaki sposób potrafią naśladować
ich głosy. Papugi żako i gwarki - najlepsi mówcy wśród zwierząt.

Papuga żako od dawna fascynuje ludzi. Chociaż jej upierzenie nie jest szczególnie okazałe (od szarej barwy ciała odróżnia się tylko jasnoczerwony ogon), to właśnie ona najlepiej wśród papug potrafi naśladować ludzką mowę.

Klnie jak szewc

Trzeba być również przygotowanym na to, że potrafi powtórzyć... przekleństwa. I to w najmniej oczekiwanym momencie.

- Koko trafiła do nas kilka miesięcy temu i jedynym słowem, który wypowiadała było jej własne imię - mówi Romka Kaczmarek, właścicielka żako. - Po trzech dniach powtarzała dźwięcznie moje imię. Później dochodziły kolejne słowa: kocham, małpa, Lechu. Po kilku tygodniach papuga potrafiła wypowiedzieć już dwa wyrazy jeden po drugim: dzień dobry, o co chodzi? Teraz uczymy ją mówić „na zdrowie”. Trzeba mieć jednak trochę cierpliwości. A papugi są jak dzieci - nie zawsze zainteresowane są tym, co się do nich mówi.
Papuga słucha nas wtedy, kiedy przechyla główkę na jedną stronę. Trzeba być jednak przygotowanym, że nauka mowy może trwać nawet pół roku. Jeżeli się nudzi - zaczyna nagle jeść, odsuwać się od wszystkich. Potrafi też zakląć niespodziewanie. Niecenzuralnych wyrazów nie trzeba jej powtarzać zbyt często - łapie w locie - jak mówią właściciele żako.

Obrażalska

Specjaliści uważają, że ptak ten idealnie nadaje się na towarzysza człowieka. Nigdy nie robi wokół siebie takiego zamieszania, jak inny naśladowca dźwięków - kakadu. Nie zdarza się, aby oswojona żako trzymana w domu niszczyła meble - tak jak robią czasem ary.

- Koko jest natomiast strasznie obrażalska - opowiada Leszek Kaczmarek. - Kiedy nie poświęcamy jej zbyt wiele czasu, potrafi się nie odezwać przez kilka dni.

- Po powrocie z dłuższego wyjazdu Koko udawała, że mnie nie widzi - nic nie mówiła, odwracała głowę - opowiada R. Kaczmarek. - Trochę zaniepokojona zadzwoniłam do weterynarza, który stwierdził, że papuga pewnie strasznie tęskniła, i teraz chce zwrócić na siebie naszą uwagę.
Inteligencję żako porównuje się do inteligencji szympansów lub nawet... kilkuletnich dzieci. Papugi, tak jak ludzie, mają swoje humory, nastroje.

- Kiedy w domu pojawi się ktoś obcy - papuga milczy. Przez kilka godzin nie wydobywa z siebie żadnych odgłosów. Później się przyzwyczaja i... krzyczy na cały głos: Romka, Lechu, Małpa... - opowiada R. Kaczmarek.

Nikogo nie ma w domu?

Papuga doskonale też naśladuje wszelkie dźwięki.

- Kiedyś zadzwonił telefon. Słyszę, że ktoś w domu mówi: „Tak, słucham?”. W mieszkaniu byłam jednak sama - mówi R. Kaczmarek. - Koko naśladując nas nauczyła się wypowiadać te słowa, kojarząc dźwięk telefonu z wyrażeniem. Umie też doskonale naśladować śmiech naszej znajomej, odgłos dzwonka, czasami nas przedrzeźnia.
Kogo uwielbia, kiedy otwiera się drzwi od jej klatki, pełnej zabawek i gadżetów. Wtedy powoli wychodzi z klatki, chwytając się dziobem wszystkiego po drodze. Siada właścicielce na ramieniu i mówi jej do ucha: „Kooocham”.

- Trudno jest oswoić papugę, dlatego kupując ptaka trzeba znać źródło jego pochodzenia - mówi R. Kaczmarek. - Kiedy jednak nauczy się ją mówić, chodzić po mieszkaniu, żako staje się najlepszym przyjacielem. Można ją pogłaskać, przytulić. Choć Koko nie zawsze odwzajemnia uczucia.

- Jeden ze znajomych chciał ją pogłaskać, a ona z całej siły ugryzła go w palec - opowiada pan Leszek. - Kiedy zapytał: co zrobiłaś? - Koko odrzekła natychmiast: „A o co chodzi”?

Znajomy roześmiał się wtedy i natychmiast zapomniał o bolącym palcu.

Jak dziecko

Żako można nauczyć kilkudziesięciu wyrażeń. Są papugi, które potrafią wypowiedzieć całe zdanie. To wymaga jednak czasu i cierpliwości. Czasami do znudzenia, przez kilkanaście dni trzeba jej powtarzać jeden wyraz. Papuga oczywiście udaje, że nie słyszy. - Po kilku dniach bezskutecznej walki z Koko wymyślamy nowy, łatwiejszy wyraz, a wtedy ona niespodziewanie powtarza ten poprzedni - jak małe dziecko... - mówi Romka Kaczmarek.

Historia jak z filmu

Krystyna Andrzejewska zawsze w domu miała kanarki. Rozmawiała z nimi, one reagowały na jej głos.

- Zawsze chciałam mieć kogoś, komu mogę powierzyć najbardziej osobiste tajemnice - opowiada. - Ludziom się bałam. Wolałam, żeby zwierzęta je słyszały i miałam pewność, że nikomu nie powiedzą. Szkoda mi tylko było tego, że nie mówią do mnie ani słowa.

Któregoś dnia w telewizji zobaczyła program z Krystyną Jandą, która opowiadała, że synowi kupiła gwarka, którego będą uczyć mówić. Zaczęła czytać o nim i coraz bardziej chciała go mieć.

- To drogi zakup i nigdy nie było mnie na niego stać - mówi. - Często zaglądałam do sklepu i myślałam, jakby było fajnie go kupić.

Dwa lata temu dostała telefon od znajomych z zaproszeniem na kawę.

- Okazało się, że kupili dziecku... gwarka, ale mały jest uczulony na pierze. Dostałam go w prezencie!!! To była rewelacja. Wiem, że wszyscy myślą teraz o mnie jak o zwariowanej babie. I jestem zwariowaną 26-latką.

Od pierwszego wejrzenia

Staś, bo tak właśnie ma na imię gwarek, natychmiast zawładnął sercem.

- Długo trwało zanim zaczął mówić. Jak tylko byłam w mieszkaniu, to mówiłam do niego powtarzając krótkie wyrazy po kilka razy. W końcu któregoś dnia obudziłam się i usłyszałam, taki śmieszny głos, który powtarzał: Stas, Stas. Od tego czasu mówi coraz więcej. Czasem gwiżdże i wydaje przeróżne dziwne dźwięki. Bardzo często daję się nabrać i idę zestawić czajnik.

Ptak potrafi dopominać się o jedzenie. Woła wtedy jesc, dac. Pani Krystyna stara się nauczyć go słowa proszę, ale na razie nic z tego nie wychodzi. Ma swoje zwyczaje, bardzo lubi słuchać muzyki hip-hopowej, nie lubi natomiast poważnej. Natychmiast zaczyna bić dziobem o klatkę. Lubi jazdę samochodem. Kiedy właścicielka jedzie do rodziny, Staś oczywiście jej towarzyszy. Już wszyscy przyzwyczaili się do ich wspólnych wizyt. - Mam wrażenie, że jeszcze chwila, a Staś zacznie mówić, jak człowiek - śmieje się.

Żako

Żako (Psittacus erithacus), ptak z rodziny papug występujący w 3 podgatunkach w środkowej i południowej Afryce, od Sierra Leone na wschodzie do Kenii i północno-zachodniej Tanzanii.
Osiąga 33-40 cm długości. Upierzenie szare, wokół żółtego oka biała obrączka, kuper i brzuch białawe, ogon czerwony. Żako należy do ptaków najlepiej naśladujących różne dźwięki i mowę ludzką.

Gwarek

Gwarek (Gracula religiosa), ptak należący do rodziny szpakowatych. Występuje w 8 podgatunkach w Indiach, na Cejlonie, Półwyspie Malajskim i w Indochinach.
Długość ciała nie przekracza 25 cm. Cechą charakterystyczną u tych ptaków jest posiadanie nie porośniętego piórami fałdu skórnego barwy żółtej lub pomarańczowej na głowie w okolicy uszu. Całe ciało jest pokryte czarnymi, metalicznie błyszczącymi piórami.
Odżywia się owocami, jagodami, pączkami kwiatów, nektarem oraz drobnymi bezkręgowcami. Gnieździ się w opuszczonych dziuplach, wyścielając je patyczkami, trawą i piórami. Najlepiej naśladuje głosy i uczy się wyraźnego wymawiania ludzkich słów i krótkich zdań.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto