Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cieślak podpisał kontrakt z Atlasem

Wojciech Koerber
57-letni Marek Cieślak spędzi ósmy sezon w WTS-ie Fot.  Janusz Wójtowicz
57-letni Marek Cieślak spędzi ósmy sezon w WTS-ie Fot. Janusz Wójtowicz
– Już miniony rok miał być dla mnie ostatnim spędzonym we Wrocławiu. Podpisałem jednak nowy kontrakt z WTS-em na sezon 2008. Dlaczego? Dlatego, że jest kicha ze składem.

– Już miniony rok miał być dla mnie ostatnim spędzonym we Wrocławiu. Podpisałem jednak nowy kontrakt z WTS-em na sezon 2008. Dlaczego? Dlatego, że jest kicha ze składem. Nie chcę, by mówiono, że jak zawodnicy byli, to i Cieślak był. A jak oni odeszli, to Cieślak też uciekł. Gdyby obecny skład został utrzymany, na pewno łatwiej byłoby mi odejść – powiedział nam szkoleniowiec, któremu poprzednia umowa wygasła 31 października.

Co się kryje pod pojęciem kicha? Do Torunia odeszli już Hans Andersen i Chris Holder, a rozmowy z Kennethem Bjerre do łatwych nie należą. – Ważą się jego losy, tyle że stawki mocno poszły w górę. Tani żużel skończył się w ubiegłym roku, ale nie sądzę, by to wariactwo trwało długo. W każdym razie po Kennetha najmocniej wyciągają ręce rzeszowianie i gorzowianie – zdradził Cieślak. Sam też czuje się zdradzony.
– Bo nasi obcokrajowcy zrobili mnie w konia. Każdy pytał, czy zostaję. Mówiłem, że tak, więc oni też deklarowali chęć pozostania. Aż tu nagle zostałem z ręką w nocniku. Tylko Crump był uczciwy. Ale to jest Australijczyk. Cóż, światem rządzi pieniądz – dodał selekcjoner.
Na razie wiadomo więc, że we wrocławskiej ekipie pozostaną Jason Crump, Filip Sitera i Maciej Janowski. Kontrakty kończą się Tomaszowi Gapińskiemu, Piotrowi Świderskiemu i Krzysztofowi Słaboniowi. Wszyscy oni, podobnie jak Tomasz Jędrzejak, są już poumawiani na rozmowy negocjacyjne. – Trzeba rozmawiać z nimi i z innymi. Bo sam Crump tego wozu nie uciągnie. Ja podaję szefostwu hipotetyczne możliwości, mówię, kto ewentualnie jest do wzięcia, i tyle. Drużyna nie będzie już taka jak była, ale może będzie dobry, ambitny żużel. Mimo wszystko wierzę, że uda się skompletować skład, który będzie walczył nie tylko o istnienie – zakończył trener.
Do wzięcia pozostali m.in. Tomasz Gollob i Rune Holta, którym ciekawe oferty złożył prezes Stali Gorzów Władysław Komarnicki. Z kolei Nicki Pedersen jest już podobno jedną nogą pod Jasną Górą. Może więc będzie się ścigał ramię w ramię z Gregiem Hancockiem. Rzeszów planuje także opuścić Rafał Dobrucki, którego kuszą m.in. zielonogórzanie. Jeśli Rafi trafi do ZKŻ-u, ten urośnie w potęgę. Przy założeniu, rzecz jasna, że zostanie Grzegorz Walasek. Gdy do tej dwójki dodamy Piotra Protasiewicza, Fredrika Lindgrena i Nielsa Kristiana Iversena, powstaje piekielnie silny team bez słabego punktu. Taki ZKŻ ma prawo stawiać sobie za cel walkę o mistrzostwo kraju.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto