MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Ciepło z północy

Stefan Augustyn, Romuald Piela
WAŁBRZYCH Dolnośląski Zakład Termoenergetyczny, jeden z największych prywatnych dostawców ciepła w Polsce, został przejęty przez fiński koncern Fortum. Ceny dla odbiorców mają spaść, ale nie wiadomo, o ile.

WAŁBRZYCH

Dolnośląski Zakład Termoenergetyczny, jeden z największych prywatnych dostawców ciepła w Polsce, został przejęty przez fiński koncern Fortum. Ceny dla odbiorców mają spaść, ale nie wiadomo, o ile.

- Chcemy obniżać ceny ciepła, ale to zależy od cen paliw i wysokości podatków. Jaka to będzie obniżka? Nie potrafię powiedzieć - przyznaje Zdzisław Olejczyk, prezes Fortum DZT.
I zaraz dodaje, że mieszkańcy mogą mniej płacić, gdy ograniczą zużycie.

- Taki eksperyment udał się w Dzierżoniowie, gdzie praktycznie cały cykl produkcji ciepła został zautomatyzowany. Mieszkańcy nauczyli się wykorzystywać tyle energii, ile potrzebują - mówi Olejczyk.

Wielka tajemnica

Fiński inwestor jest niezwykle tajemniczy. Nie ujawnił, ile zapłacił za 73 proc. akcji wałbrzyskiej spółki DZT (resztę akcji mają pracownicy). Nie wiadomo, ile zamierza w nią zainwestować.

- To tajemnica handlowa. A inwestycjach nie mogę informować, ponieważ jesteśmy spółką giełdową i nie chcemy spekulować - ucina rozmowę Jaakko Vaha-Piikkio, wiceprezes Fortum Heat.

Po co Finom wałbrzyski zakład?

- Chcemy wzmocnić naszą pozycję w krajach nadbałtyckich. Wprowadzimy nowe spojrzenie na biznes, gdzie nie rynek, a klient jest najważniejszy - mówi Jaakko Vaha-Piikkio.

- Jesteśmy największym prywatnym dostawcą energii cieplnej, ale w skali Polski to tylko średnie przedsiębiorstwo. Francuzi, Szwedzi i Niemcy już u nas działają - dodaje prezes Olejczyk.

Wojna w Kłodzku

DZT bardzo mocno i - jak się później okazało - skutecznie walczył o dominującą pozycję dostawcy ciepła w Kłodzku. Prawdziwą wojnę stoczył dwa lata temu z Tadeuszem Krauze, byłym prezesem kłodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej, gdy ten chciał wybudować lokalne kotłownie gazowe.
W ubiegłym roku Krauze został odwołany z funkcji prezesa przez spółdzielców. Zanim jednak opuścił swój gabinet, spółdzielnia zawarła z DZT umowę na dostarczanie ciepła przez 10 lat (prezes Olejczyk twierdzi, że to nie Krauze podpisał umowę). Spółdzielcy praktycznie nie mogą jej zerwać. Gdyby to zrobili, musieliby zapłacić odszkodowanie w wysokości 5,2 mln zł.

- Teraz mamy w Kłodzku konkurentów, ale wybrano nas, bo jesteśmy tańsi - przekonuje jednak Olejczyk.

Rządowa energia

Fortum DZT wytwarza i dostarcza energię cieplną w 22 miastach południowo-zachodniej i środkowej Polski. Sprzedaż netto firmy wynosi ok. 74 mln zł. Właścicielem DZT jest od kwietnia fińska spółka energetyczna Fortum, w której ponad 60 proc. udziałów ma rząd Finlandii. W Polsce Fortum ma 34 stacji paliw "Neste".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto