Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ciasno pod blokiem

Magdalena Kozioł, Bartłomiej Knapik
Rafał Pokitko i Piotr Nowik są przekonani, że wspólnota wygra sprawę przed sądem.   Fot. Tomasz Hołod
Rafał Pokitko i Piotr Nowik są przekonani, że wspólnota wygra sprawę przed sądem. Fot. Tomasz Hołod
Wrocławianie, którzy kupują mieszkania na nowych osiedlach, mają kłopoty z parkowaniem. – W sądzie będziemy walczyć o parking dla wspólnoty – mówi Rafał Pokitko z ul. Sezamkowej.

Wrocławianie, którzy kupują mieszkania na nowych osiedlach, mają kłopoty z parkowaniem.
– W sądzie będziemy walczyć o parking dla wspólnoty – mówi Rafał Pokitko z ul. Sezamkowej. Miejsca postojowe mieszkańcom obiecał deweloper, ale potem sprzedał grunt. I zamiast parkingu jest nowy budynek

Kto w tej sprawie popełnił błąd, tego jeszcze nie wiadomo. Za kilka dni zajmie się nią Wojewódzki Sąd Administracyjny. A wszystko dlatego, że firma Jaze, która budowała mieszkania przy Sezamkowej, popadła w tarapaty. Jej majątkiem zajął się syndyk, wystawił do przetargu grunt, na którym miały powstać parkingi i pas zieleni. I firma Comex Przedsiębiorstwo Techniki Wentylacji, Klimatyzacji, Ogrzewania, która kupiła ziemię, postawiła tam nowy blok.
– Nielegalnie – przekonuje Pokitko. – Mamy oświadczenie prezesów Jaze, że na tym gruncie żaden budynek powstać nie może.
Dla Bartosza Michalewicza z Comeksu sytuacja jest jasna. Skoro nadzór budowlany wydał decyzję na użytkowanie budynków wspólnoty bez parkingu, to znaczy, że nie był tam w ogóle zaplanowany.
Spór rozstrzygnie sąd. Może nawet zmusić firmę do rozbiórki budynku. A na razie lokatorzy z Sezamkowej są źli i z braku miejsca stawiają auta, gdzie popadnie.

Winni – niewinni
– Firma Jaze dostała pozwolenie na budowę w 2001 roku, zobowiązując się, że w podziemiach budynku powstanie 30 miejsc parkingowych. Ponadto miała „dostosować liczbę miejsc do potrzeb” – wskazuje Grzegorz Roman, dyrektor departamentu architektury i rozwoju w urzędzie miejskim.
Kiedy pojawił się miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego na prośbę inwestora, gmina dopisała dodatkowe parkingi naziemne, co dawało mieszkańcom wspólnoty łącznie 59 miejsc. Ale tylko na papierze.
– Teraz ustalamy, czy błąd popełniła osoba, która odbierała budynki i pozwoliła na ich użytkowanie, czy na miejscach przeznaczonych na parking ktoś postawił budynek – tłumaczy Roman, obiecując, że jeśli zawinił urzędnik, to zostanie ukarany.

Im bliżej, tym gorzej
Podobnie jest w innych rejonach Wrocławia. Ludzie parkują, gdzie popadnie, często blokując przejazd.
– A co my mamy robić? – pyta Agnieszka Kruchlak z ul. Tyrmanda. – Blokowiska rosną jak grzyby po deszczu, ale miejsc postojowych nie przybywa.
– To jest problem wielu nowych osiedli – przyznaje Dagmara Turek-Samól – rzeczniczka straży miejskiej. Mieszkańcy jednak muszą liczyć się z pouczeniami, mandatami czy blokadą kół.
Grzegorz Roman tłumaczy, że trudności z postojem zdarzają się głównie w centrum. Im dalej od niego, tym jest łatwiej.
Ale sam przyznaje, że i ta teoria przestaje obowiązywać. – Wrocławianie szybko się motoryzują, a parkingi budowane są stopniowo – diagnozuje sytuację. – Realia są takie: najpierw się wprowadzają do nowych mieszkań, a po kilku miesiącach inwestor dopiero oddaje im parking.
Przy Sezamkowej ludzie do dzisiaj się go nie doczekali. •

Obowiązki dewelopera
Deweloper musi spełnić wszystkie wymogi i zapewnić odpowiednią liczbę miejsc postojowych do liczby wybudowanych lokali. To, ile ich będzie, uzależnione jest od decyzji o warunkach zabudowy i planu zagospodarowania terenu. – Jak planu nie ma, to wskaźnik liczby miejsc parkingowych ustala Zarząd Dróg i Komunikacji – podpowiada Mirosław Jakubiak, współwłaściciel firmy Temar. We Wrocławiu standardy są takie, że w strefie pierwszej, czyli w centrum, na jednego mieszkańca przypada od 0,6 do 1,2 miejsca parkingowego, w drugiej od 1 do 1,5, zaś w trzeciej, gdzie zabudowa jest mniejsza – do 3.

Wokół Rynku
Władze miasta planują budowę parkingów wielopoziomowych. Najbardziej zaawansowane prace dotyczą pl. Nowy Targ i placu między ulicami Ruską a św. Mikołaja naprzeciwko arkad. W przypadku parkingu w podziemiach pod pl. Nowy Targ urzędnicy podają już wstępną datę otwarcia – rok 2008.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto