Trzy pytania do... Marcina Robaka, napastnika Miedzi Legnica
• W sobotę (godz. 17) ostatni mecz sezonu. Wasz lokalny rywal – Polar walczy o baraże. Odpuścicie?
– Nawet gdybyśmy chcieli, to nie ma o tym mowy, bo nikt nie ma zamiaru podpaść nowemu szkoleniowcowi. Wszyscy jesteśmy na etapie udowadniania mu, że należy nam się miejsce w składzie. Zakrzowianie muszą się więc nastawić na ciężką walkę.
• Ty chyba nie musisz Petrowi Nemcowi nic udowadniać, gdyż odchodzisz z klubu.
– Chciałbym, ale to nie jest takie pewne, gdyż mam kontrakt, którego ważność wygasa dopiero za dwa lata. Inna sprawa, że gdy go podpisywałem to zapewniano mnie, iż w razie propozycji z wyższej ligi nie będę miał kłopotów z odejściem. Ciekawe, czy działacze wywiążą się z tej obietnicy.
• A gdzie masz ewentualnie trafić?
– Niedawno zadzwonił do mnie kierownik Śląska i zapowiedział, że wkrótce WKS – teraz już II-ligowy – przystąpi do rozmów o transferze. Chcą mnie zatrudnić również trenerzy Górnika Polkowice. Gdzie bym wolał pójść? Jest to w sumie obojętne, bo z rodzinnej Legnicy odległość jest podobna. Chcę po prostu zmienić klimat i piąć się w górę. Kariera piłkarska trwa przecież krótko.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?